reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

A jak tam ząbki? Czy Wasze dzieci też na potęgę produkują śliniaste bąbelki i zapamiętale memlają wszystko co im wpadnie do łapek? [emoji3]

[emoji178] Wincenty [emoji178] ur. 3 listopada 2016r.
 
reklama
U nas wyżyna sie trójeczka z obu stron na górze ogólnie jest tragedia jesli chodzi o zęby stosujemy żel Dentinox ale słabo pomaga w kryzysie daje Ibum i wtedy lepiej ale to tylko doraźnie
 
No właśnie u nas Wini też chyba zacznie od górnych trójek. Ma bardzo nabrzmiałe tam dziąsła i przy czyszczeniu dziąsełek sprawdzam czy już coś się tam nie pojawia. Szukałam w Internecie informacji na ten temat i aż mnie przerażenie ogarniało bo zwykle te ząbki się dużo później pojawiają...

[emoji178] Wincenty [emoji178] ur. 3 listopada 2016r.
 
Hej[emoji6]
Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda, ale mam pytanie. Jak śpią wasze maluchy w dzień? Mój Olek ma 19 tyg i śpi może 2-2,5 godziny przez południe a tak to może dwie, trzy drzemki po 10-15 minut. Tylko że noce przysypia całe.

Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka
 
Wini ogólnie 3 drzemki w dzień a w nocy budzi się na karmienie tak 3 razy, niestety [emoji25]

[emoji178] Wincenty [emoji178] ur. 3 listopada 2016r.
 
Nie wiem, czy jeszcze jesteś na forum, ale możesz mi napisać coś więcej o podróżowaniu kamperem? Bardzo to nas w tym momencie interesuje.
nie wiem do kogo konkretnie się zwracasz..
Ale jako że ja z rodzinka podróżuje kamperem to mogę odpowiedzieć na twoje pytania..
Mam dzieci 13, 8, 4 lata i najmłodsza ma teraz 6 miesięcy. Jeździmy kamperem od 7 lat
 
Do góry