AngelOfHope
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2012
- Postów
- 99
Więc same przyjemności przed TobąJa czekam na męża, dziś wraca z wojska i będziemy działać od dziś do końca października
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Więc same przyjemności przed TobąJa czekam na męża, dziś wraca z wojska i będziemy działać od dziś do końca października
Nie będę czekać na dni płodne jak szaleć to od razuWięc same przyjemności przed Tobą
Cześć Kochana Bardzo dobre podejście! Ja rozumiem, że instynkt macierzyński potrafi być bardzo silny ale w niektórych przypadkach potrafi przekształcić się wręcz w obsesję. Tracimy wtedy radość z życia, przyjemność z sexu a o takim spontanicznym to już w ogóle nie ma mowy.. Rosną frustracje, pojawia się depresja.. Więc Kochane nie dajmy się zwariować, cieszymy się życiem a jestem przekonana, że na każdą z nas przyjdzie czasHejka! Ja oczyszczam głowę, staram się myśleć nie tylko o staraniach i zajmować sobie jak najwięcej czasu różnymi zajęciami. Potrzebowałam tego. Czas skupić się na związku. Szczęśliwi rodzice to i z tego wyjdzie dziecko. A nie tylko testy, testy, pomiary, beta, ciągłe rozmowy tylko o tym.
Idealnie to wszystko ujęłaś)Cześć Kochana [emoji8] Bardzo dobre podejście! Ja rozumiem, że instynkt macierzyński potrafi być bardzo silny ale w niektórych przypadkach potrafi przekształcić się wręcz w obsesję. Tracimy wtedy radość z życia, przyjemność z sexu a o takim spontanicznym to już w ogóle nie ma mowy.. Rosną frustracje, pojawia się depresja.. Więc Kochane nie dajmy się zwariować, cieszymy się życiem a jestem przekonana, że na każdą z nas przyjdzie czas [emoji8][emoji8]
I ja tak samo. Koniec swirowaniaMi w końcu się okres skończył także będę miałam lepsze samopoczucie i troszkę pobaraszkujemy z mężem, choć moje płodne dni dopiero za 2 tygodnie. Powiem Wam, że teraz podchodzę do starań z dużym dystansem i małymi oczekiwaniami. Do tej pory co miesiąc byłam pewna że jestem w ciąży. Bo testy owu pozytywne, ból jajników, płodny śluz, piekące sutki i dupa. Także, już nie będę sie wczuwać, będzie co ma być
Tak trzymać! Pozytywne podejście, trochę luzu, sporo radości z sexu a i bobas się pojawi..Mi w końcu się okres skończył także będę miałam lepsze samopoczucie i troszkę pobaraszkujemy z mężem, choć moje płodne dni dopiero za 2 tygodnie. Powiem Wam, że teraz podchodzę do starań z dużym dystansem i małymi oczekiwaniami. Do tej pory co miesiąc byłam pewna że jestem w ciąży. Bo testy owu pozytywne, ból jajników, płodny śluz, piekące sutki i dupa. Także, już nie będę sie wczuwać, będzie co ma być
Od stycznia. Pierwszy bejbikDziewczyny długo się staracie? Macie już dzieciaczki, czy to będzie pierwsze?
o super, ja mam urodziny 20 listopada okrągłe 30Fsjnie ja mam urodziny 16 a mój 23.11 więc dla nas ten miesiąc też jest znaczący i jakby się udało powiedziałabym mu chyba na jego urodziny dopiero, ale w sumie nie wiem czy bym dała radę hehe