reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowa Mama u ginekologa:)

no wlasnie dech zapiera a oni kaza oddychac i to jeszcze przepona?:confused: Kochana Goralko upedzony pewnie na serku owczym i marchewkach z ogrodka pamietaj proszre ze to nam zdecydowanie lepiej wchodzi niz te z marketu ja to sie martwie bo pojadam takie serki babcine co sa zrobione z nieprzegotowanego mleka zeby tylko nic dzicku nie bylo bo troche zapozno sie dowiedzialam o nie moznosci jedzenia takich a fuj
Goralka dasz rade bioderka wyprawione w gorskim boju wiec i dzidzia sie dobrze ustawi i popchniecie do przodu? a szyjka scienczona juz sie szykujecie?:happy: to super my jeszcze jeszcze
 
reklama
fakt, upasione na swojskim mleku i serach, notabene też niepasteryzowanych. nio mam nadzieję, że powoli sie szykujemy, bo ja sie uparłam urodzić przed terminem, wiem, że zanik szyjki jeszcze o niczym nie świadczy, ale zawsze to coś, człowiek się rzuca na takie informacje jak pies na kości hiihihi
 
Goralak fajnie masz u mnie szyjak dluga i zamknieta wiec dupa z planow przed terminem :-( a co do serkow to nie boisz sie z tymi bakcylami? bo mnie niezle nastraszyli juz smietanki takiej odstanej nie dodaje do jedzenia....?!!!:confused: ale kiedys to byla norma i co dawali sobie rade i dzieci zdrowe byly teraz kaza mi brac bakterie probiotyczne zeby dzidiza nie miala skazy bialkowej nic z tego juz nie kumam... burdel w glowie mi robia w tej kwestiiiiii:confused: :confused: :sick:
 
nio ja mam to samo, tzn wierzę, że mleko krowie szkodzi ludziom i nie zamierzam go zapodawać dziecku, sama też ostawiłam, ale to ze względu na stawy, bo odczuwam ;), a na inne dolegliwości to trzeba sobie tym mleczkiem latami pracować, ale uczciwie przyznaję, że żłopałam mlycko litrami i odspawałam się od niego z wielkim trudem
 
A czy tam na Podhalu latwiej jest o kozie czy owcze ? jak jest z tymi mlekami bo wiem ze jak dziecko ma uczylenie to juz i te wypadaja?!!:confused: a ja tak lubie serki... teraz biale mnie wziely a kiedys to tylko zolte...:happy: a hust z tym cos wymysle:cool2:
 
Goralka Ty na 10.11 a ja na 19.11 wiec ja posiedze troche z malym w brzuszku chyab ze za chwiel mojego chlopinke do seksow zagonie i sie skonczy na porodowce ale on juz sie tak broni ze az mnie zniecheca...:baffled: wsterciuch chyba bede musiala jakas kare mu wymyslec np. nie wychodzenie z kolegami przez miesiac...
 
A my uśmialiśmy się wczoraj jak norki, chęci są, ale z możliwościami to juz gorzej, jak już sie udało dobrać jakąś w miarę sensowną pozycję to zaraz zadyszka, potem skurcz nogi, piersi lepiej nie ruszać, bo może sie skończyć na porodówce, ostatecznie dzidzior wyczuł zabawę i rozpoczął tańce, no nie ma to jak dobry sex, miodzio, mówię Ci hiihihhi
 
sama sie teraz zastanawiam co wplywa na alergie bo paulinka jest alergikiem ma alergie wziewne tzn uczulona jest na pylki roznych roslin kurz ale na szczescie nie wymaga to jeszcze odczulania w jej przypadku wystarczaja tabletki w okresie pylenia
tak naprawde wszystko co praktycznie jemy jest sztuczne i moze wplywac na alergie pewnie nie tylko mleko niestety :no:
lucyann podziwiam ja ostatnio mam zerowa chec na sex czuje sie jak wieloryb wszystko mnie boli i o tym mysle w ostatniej kolejnosci :eek:
 
reklama
Ja wczoraj byłam u gin i tak pomimo szkurczy, napinającego się brzucha nieraz nawet ponad 10 razy dziennie, wszystko ok zwarte :-p, dzidzi waży 2157g i podobno nie przekroczy 3500g (tak jak Wiktorek miał 3350g), z wszystkich wymiarów dzidzia (jest chudy w brzuszku, ale nogi długie) wynika że termin około 27.11 czyli praktycznie ten sam, bo teraz to już nie ma na to co patrzeć. Położenie główkowe od dawna i wychodzi na to że sie nie zmieni.
Wszystko jest ok, badań dodatkowych nie zlecił, morfologia w całej ciąży na tym samym poziomie, bez zmian. Kolejna wizyta za trzy tygodnie.

Tylko jak od niego wyszłam dręczyło mnie że o coś zapomniałam się zapytać i w drodze powrotnej do domu przypomniałam sobie, że miałam zapytać o te bóle czasami w okolicach kości łonowej, na dodatek wczoraj przed spaniem znów miałam taki ból :dry:, ale ze mnie ciopro :wściekła/y: . Tylko chyba przy Wiktorku tak samo miałam, bo to już dzidzi coraz większe i napiera.

Aha Lucyann z tymi smsami chodził mi o to że z niecierpliwością czekam na wieści i nie jest to dla mnie jakimś obciążeniem, dopóki sama chodzę z brzuszkiem :-), więc czekam ..... ;-) :tak:
 
Do góry