reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowa Mama u ginekologa:)

Dorotko no wlasnie czy to nie bedzie dla Ciebie za duze obciazenie ? :happy: jka cos to sie buntuj moze cos nowego nam wpadnie do glowy?
Meggi nie dawaj sie tam uszka do gory a od szpitala czasem nie da sie wyreczyc... fakt leki mozna niezle dobrac trzymaj sie... :laugh2:
 
reklama
Dorota bez paniki.... my i tak ostatnie w kolejce. JAk zgina linki z pazdziernika zaczniemy sie denerwowac..... tymczasem uszy do gory. ale czas szybko plynie.... eh pamietam jak zaczynalysmy drobnymi kroczkami a tu juz PRAWIE finish :)
 
ja pamietam ze zamin sie odezwalam pierwszy raz to bardzo sie denerwowalam jak czytalam forum to ryczlama jak bobr a potem jakos sie przelamalam i zaczelam wam truc i tak zostalam...hihihihi :eek:
balam sie ze poronie ze to ze tamto mnostwo tego bylo ale dlam sobie jakos rade ze swoim mozdzkiem i moze lepiej....teraz stram sie duzo smiac i wyglupiac zeby dziecko bylo wesloe ale zobaczymy wiem jedno szybko jednak i nie ublaganie czas uciekl.....:elvis: nie ma na to rady ale zawsze mozna pomyslec o nowym bobasku co wy na to?
 
fajne jest to trucie ;-) :-) kazda z nas lubi pogadac sobie o ciazy dolegliwosciach itp :happy: zawsze jakos razniej w grupie :-)
ja mam tez pozny termin wiec pewnie bede jedna z ostatnich :sad: chociaz tak sobie wymyslilam ze fajnie jakby moj synus zdecydowal sie np na 15 listopada chociaz te kilka dni wczesniej :tak: moze sie zdecyduje :-)
 
Lucyann a toś mnie ubawiła tym nowym bobaskiem hiihihiih Ja po wczorajszej wizycie dowiedziałam się, że szyjka zgładzona, dzidziuś ustawiony główką w dół. Niestety gin orzekł, że bobas duży. No i powiedzcie kobietki jaki to los przekorny, prawie nie jadam mięsa, nie przyjmowałam żadnych sztucznych witamin i mikroelementów, nawet kwasu foliowego. A dzidzior upędzony jak na sterydach hiihhi
 
ano właśnie, dobre pytanie Maja, gin to ocenił na macanta, że sie tak wyrażę, bo usg już mi prawdopodobnie nie zrobi, wyściskał mi wczoraj brzuch tak, że mnie do dziś pobolewa
 
meggi- wszystkiego dobrego i moze jeszcze wrocisz przed porodem do domku,

dorotak- ojej wiem co czujesz ja czekam na wiadomosci od kolezanki ktora ma termin na 19.10 i jak nie napisze mi sms kazdego dnia to juz mysle ze juz, ale sie nakrecam:-D

ja bylam w poniedziale u gina(pierwszy raz), zawsze byla polozna, ale wszystko wygladalo tak samo jak z polozna, mocz ,cisnienie, sluchanie serduszka malutkiej, i pozycja malej, od 8.10 mam skurcze przepowiadajace co jest normalne i nie ma co sie bac ze to juz, ale to i tak juz niedlugo za 24dni ach...
 
reklama
ja mam do 5 razy na dzien, i yglada to tak ze twardnieje ci caly brzuch od samego dolu wlacznie do powyzej pepka i po25, 30 sekundach mija i czasem kuje w dolnych partiach:tak: , ale nie sa to bolace skurcze, ale slyszalam od wielu osob ze mialy cos takego o wiele wczesniej ja mam ksiazkowo dopiero teraz:tak:
 
Do góry