hej, ja też właśnie wróciłam od lekarza. Mieliśmy nadzieję, że się wreszcie dowiemy płci i być może ustaną spory dotyczące imienia dla dziewczynki, ale USG akurat zepsute i znowu muszę czekać 3 tygodnie! za to serduszka posłuchałam i wszystko ok.
Pola, Maja33 - tu w Polsce też niekoniecznie tak chętnie badają. Moja doktorka mówi, że jeśli na usg i/lub przy słuchaniu serca wszystko ok, to nie ma sensu się na fotel wdrapywać, bo i tak jest ok, a na badania szyjki przyjdzie czas w ostatnim miesiącu...
Mnie też czasem brzuch twardnieje na chwilę (do kilkudziesięciu sekund) ale dowiedziałam się, że jeżeli nic innego się nie dzieje to tak ma być, bo to są skurcze braxtona hicksa czy jakoś tak. Doktorka powiedziała, że mogą pojawiać się już od samego począku 3 trymestru.
Pola, Maja33 - tu w Polsce też niekoniecznie tak chętnie badają. Moja doktorka mówi, że jeśli na usg i/lub przy słuchaniu serca wszystko ok, to nie ma sensu się na fotel wdrapywać, bo i tak jest ok, a na badania szyjki przyjdzie czas w ostatnim miesiącu...
Mnie też czasem brzuch twardnieje na chwilę (do kilkudziesięciu sekund) ale dowiedziałam się, że jeżeli nic innego się nie dzieje to tak ma być, bo to są skurcze braxtona hicksa czy jakoś tak. Doktorka powiedziała, że mogą pojawiać się już od samego począku 3 trymestru.