Listopad 2015 :)

[NaNa8]

Dzięki dziewczyny,
Moja tez lubi podrywać nawet dorosłych facetów hehe, zaczepia jak nie wiem co. na szczęście warga nie przeszkadzała w jedzeniu i wydaje się że dziś jest już ok.
Ja tez nie mam mozliwosci zestawienia małej z babcią czy kimś innym z rodziny.
Olcia ja też jestem czuła na starszych ludzi . A w przyszłości możecie się starać żeby to uszko jakoś odtworzyć?

Ostatnio mała nauczyła się wyciągać ręce do mnie, do koleżanek jak przyjdą i stoją w progu dopiero, do taty jak z pracy wraca, by brać ją na ręce.
Mnie dobija ta pogoda, odslaniam okna i albo deszcz, albo pochmurno....

 

[Olcia_bu]

Tak, uszko mozna będzie zrobic jak bedzie mial kilkanaście lat. O ile do tego czasu nic sie nie zmieni w medycynie.

U nas pogoda raczej ladna, słonko od rana swieci tylko zimno brrr..

Napisane na HTC One_M8 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NaNa8]

Byłyśmy w sklepie po śniadanie to pogoda całkiem fajna i trochę słońca, wiec na pewno wyjdziemy
Dziś do faceta na ulicy wolała TATA. Ale się facet przestraszył pewnie

 

[Ullaa]

Nana sliczna malutka :-).Jak pokazalam Antosiowi to przez piec minut sie do telefonu szczerzyl. On uwielbia dzieci i nie tylko. Wszystkich ciagle zaczepia.
Wspolczuje dziewczyny chorob, u nas dzis juz tylko pobudki na mleko, a tak spal spokojnie. Katarek tez mam wrazenie ze juz mniejszy.
Mnie tez zawsze rozczula widok starszych ludzi, juz nieraz nawet w tramwaju czy autobusie jak zobaczylam taka staruszke schorowana to oczy mi sie zaszklily.
Moj Antek ostatnio potrafi przez caly dzien wolac tata, a jak juz maz wroci z pracy to ciagle za nim raczkuje i tatatatata

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NaNa8]

Dzięki. Czyli zaczynają mówić to świadomi super sprawa
Moja jak widzi to lubi dzieci zaczepiac, albo jak siedzi w wozku, a jak już ma obok siebie dziecko to się razem nie bawią, wtedy nawet zaczepiac przestaje.

Waży 9,600 dużo nie przybrała

 

[gosikkk]

Hej
pidaje młodej neosine i Wit c i wapno. I prawoślazowy. Wczoraj wieczorem tak kaszlała przez sen ze aż zwymiotowala. Jutro chyba pójdę do lekarza żeby ją I słuchali. Już raz miała oskrzela i dziękuję bardzo za powtórkę.
A starszy rano wstał jak nowonarodzony I pojechał do szkoły. Zobaczymy jak wróci jak będzie się czuł.
Moja ubieram w spodenki grubsze skarpety body kr rękaw cienka bluzka i cienka kurteczka. Ona z tych niechodzacych :-)
co do diety to nadal chleba nie jem i staram się nie jeść słodyczy. Czasem coś dziubnę. Na wagę nie staje ale czuje pk spodniach ze jest ok :-) jutro mąż przyjedzie to oceni ;-)
Aha j byłam u gina i pobrał wymaz dk badania. Dziś mam dzwonić. Szyjka ładnie wygląda więc cytologia będzie w grudniu.
ja mam macierzyński dk 13 listopada ale planuje wrócić w styczniu. A najchętniej poszła bym na wychowawczy. Ale finansowo kiepsko.
Nana córeczka śliczna a jakie ma piękne oczeta!!!

 

[NaNa8]

Gosikkk dziękujemy, a wam też się nie należy wychowawczy? Jak dostaniesz 500+ i wychowawczy, to może starczyłoby by posiedzieć na wychowawczym. Po macierzyńskim twoje dochody są zerowe, tylko wypłatę męża trzeba podzielić na 4 i będzie dziedzinie wiedziała czy co się należy (to co na umowie)

 

[gosikkk]

Wychowawczy 400 zł plus 1000 zł 500 plus może jakos dalibysmy rade. Skończą się wtedy zakupy na allegro ;-) musimy pomyśleć. Szczerze to korci mnie wychowawczy. Jeszcze z rok posiedzialsbym w domu.

 

[NaNa8]

Przemysł to ile więcej zarobisz jak pójdziesz do pracy i czy jest to warte tego by kto inny dziecko wychowywał. Jeśli nie masz możliwości zostawić z kimś z rodziny.
Ja nie mam, a wiem ze nie zrobię tu na miejscu więcej niż najniższa krajowa.
A i tak musiałabym komuś zapłacić bo na żłobek nie mam szans. Wiec idę na wychowawczy, tyle że ja nawet nie wiem czy mi się należy bo pracodawca zmarł i jestem bezrobotna juz od L4

 

[Wnuczka]

Ja od 18 roku życia sama zarabiają na co chciałam... wszystkie ubrania kosmetyki suknia ślubna itp... na korkach i przy hodowaniu chryzantem udało mi się wyremontować gruntownie 140 metrowe mieszkanie... mój póki nie został dyrektorem nie zarabial zbyt dużo... za mąż wyszłam jak miałam 21 lat... po prostu dawałem sobie radę wszystko co zaplanowałam do kupienia miesiąc czy dwa i gotowe... a teraz to bym kupiła tamto wymienila bo mi się nie podoba i ciągle słyszę a po co przecież to jeszcze dobre... a niby to pieniądze wspólne... mam teraz swoją kasę to kupuje i tyle... jakie to szczęście... przypomniały mi się stare dobre czasy...