reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Ja niczego takiego nie zauważyłam oprócz zgrzytanie zębami są dni ze trzeszczy tymi zębami bez przerwy a ja nie mogę znieść tego dźwięku...
U nas znowu katar tym razem winowajcom była sasiadka która z chora wnuczka przyszła.... następnym razem wypr
 
reklama
U nas była chora ciocia w odwiedzinach na chwilkę, ale byłyśmy na powietrzu. Mam nadzieje ze nic nie złapie.

Moja nie chce buziakow posylac. Papa nie chce pokazać za chiny. Wiem ze ma jeszcze czas ale lubię jak się uczy nowych rzeczy :p

Co ile zmieniacie pampersa?
 
U nas z nowości w mowie tylko halo bierze wszystkie telefony i piloty przystawia do ucha i mówi halo...
Biega po całym mieszkaniu... najszybciej jak ma ręce pełne zabawek... nie dogonie jej nie próbuje zanim wstanę juz jest w innym pokoju... wiec czekam słucham i modlę się żeby się nie przewróciła... na razie zero siniakow oby tak dalej...
ostatnia najfajniejsze zabawa to otwieranie i zamykanie drzwi i wchodzenie po schodach... nadal źle reaguje na słowo nie wolno... jak jest bardzo szczęśliwa nadal zdążą się jej bić rączka co ma pod ręką... wtedy robie smutna minę ona się skrzywi czasami zajeczy ale na szczęście już nie plącze z tego powodu...
 
U nas kupki nie wróciły jeść ze do normy robi ich więcej niż zwykle ale po trochu... najczęściej 4-5 razy na dobę i tyle zmieniam... sasiadka tez była ba powietrzu ale jak to dzieci stały przy tych samych zabawkach obok siebie i wystarczy żeby to dziadostwo przeszło na kolejne dziecko... brak gorączki brak kaszlu dobry apetyt dobry humor tylko woda z nosa leci i noc ciężka za nami... moje dziecko nie lubi kataru i bardzo jej przeszkadza...
 
Papa uwielbia robić o w wielu sytuacjach jsk ktoś wychodzi i przychodzi albo widzi odjeżdżający czy podjeżdżajacy samochód robi dwoma rączkami z uśmiechem na twarzy bez mojego polecenia zrób papa... czasami powiem o ktoś przyjechał albo obawia przyszła a ona już macha jak opętana... nawet nasz listonosz bur straszny nigdy nic miłego nigdy z życia niezadowolony... uśmiechnął się pierwszy raz jak od nas wychodził a Nadia zaczęła machać...
 
Dopiero leżałam w wannie z bolami I czekałam na przyjście Nadii a już mam prawie 11 kilo szczęścia... które każdego dnia zaskakuje mnie czymś innym... a najbardziej tym ze jest bardziej mądrzejsza milion razy niż wyobrażałam sobie ze takie dziecko może być w tym wieku... rozumie co do niej mowie... dzisiaj siedziałam z mia w po kuku o powiedziałam ze idę zrobić sisisisi... a Nadia wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do łazienki... nie wiem czy to przypadek ale od małego zostawiam ja na przedpokoju gdy szłam do łazienki żeby ją mieć na oku... I wolałam sisisisi... a oba się śmiała o nie płakała jak od chodziłam...
 
Czy Wasze dzieci się wstydzą... ?
Moja Nadia od kilku dni jak ktoś obcy przyjdzie wchodzi mi między nogi i tak śmiesznie wygląda... a po jakiś 5 minutach łapie za rękę i następny kolega do zabawy...
 
U nas była chora ciocia w odwiedzinach na chwilkę, ale byłyśmy na powietrzu. Mam nadzieje ze nic nie złapie.

Moja nie chce buziakow posylac. Papa nie chce pokazać za chiny. Wiem ze ma jeszcze czas ale lubię jak się uczy nowych rzeczy[emoji14]
Co ile zmieniacie pampersa?
Pampersa zmieniam jak jest pelny:-) no i po kazdej kupie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Moja czasem się wstydzi, częściej odpycha ręce osoby która chce ja wziąść na ręce :p.

Dziewczyny mam pytanie, zaczepila mnie znajoma i pytała co ma zrobić bo po każdym szczepieniu jej wnuczka(7mies) jest chora dość poważnie, z gorączka,.ze złymi wynikami moczu i z krwią w kale! Ostatnio,byli miesiąc w szpitalu z tego powodu.
Wydaje mi się ze powinna iść do neurologa, dziecka narazie nie szczepić i domagać się wpisu do książeczki.
 
Do góry