reni84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2015
- Postów
- 520
My z pampersów 4 korzystamy od około miesiąca.
Zazdroszczę Wam sukcesów Waszych pociech. Moja to ani zębów, ani się nie turla, a o raczkowaniu czy siadaniu to mogę pomarzyć
Umie z pleców na brzuch, obraca się wokół własnej osi i zaczęła podwijać nóżki pod brzuch. Może w końcu ruszy ten swój tyłek Próbuję ją motywować, ale jest to trudne bo niewiele jest ją w stanie zainteresować. Ostatnio poturlała się jak zobaczyła szpulkę nici
A my w piątek byłyśmy znowu u lekarza, bo mała dostała wodnistego kataru, kaszlu i co chwilkę kichała. Osłuchowo jest czysto i lekarz podejrzewa, że to może mieć podłoże alergiczne (po mamusi niestety)
Weekend spędziłyśmy na wsi u dziadka. Zosieńka dostała w prezencie imieninowym królika, więc będziemy od jutra gotować zupki na mięsku Mamy też obiecaną domową kurkę, jak przyjedziemy następnym razem
Dziewczyny a w jakiej postaci podaje się dziecku jajko? Dostałam od dziadka więc mogłabym takie domowe jajeczko podać Zosi tylko nie wiem jak.
Zazdroszczę Wam sukcesów Waszych pociech. Moja to ani zębów, ani się nie turla, a o raczkowaniu czy siadaniu to mogę pomarzyć
Umie z pleców na brzuch, obraca się wokół własnej osi i zaczęła podwijać nóżki pod brzuch. Może w końcu ruszy ten swój tyłek Próbuję ją motywować, ale jest to trudne bo niewiele jest ją w stanie zainteresować. Ostatnio poturlała się jak zobaczyła szpulkę nici
A my w piątek byłyśmy znowu u lekarza, bo mała dostała wodnistego kataru, kaszlu i co chwilkę kichała. Osłuchowo jest czysto i lekarz podejrzewa, że to może mieć podłoże alergiczne (po mamusi niestety)
Weekend spędziłyśmy na wsi u dziadka. Zosieńka dostała w prezencie imieninowym królika, więc będziemy od jutra gotować zupki na mięsku Mamy też obiecaną domową kurkę, jak przyjedziemy następnym razem
Dziewczyny a w jakiej postaci podaje się dziecku jajko? Dostałam od dziadka więc mogłabym takie domowe jajeczko podać Zosi tylko nie wiem jak.