Hej!
Czy wasze dzieciaczki też się tak garną do siadania? Moja jak tylko jest w pozycji pół- leżącej od razu dźwiga głowę do siadania. Dziwne bo ja ją bardzo mało pionizuje i nie wiem czy taki pośpiech jest dobry.
Tak samo z obracaniem się na brzuch. Jak tylko jest na boczku to stara się obracać na brzuch i coraz częściej się jej udaje. Wasze też tak robią?
I co mnie zaskoczyło...umie sobie sama trzymać butelkę. Dostaje mleko z butli raz dziennie i mąż wtedy podaje więc nawet nie wiedziałam, że tak potrafi.
Następne szczepienie mamy we wtorek więc znów stres
Ja raczej nie podaję przeciwbólowych na wyrost. Po pierwszej szczepionce nawet marudna nie była...Oby teraz też tak dobrze zniosła.
Czy wasze dzieciaczki też się tak garną do siadania? Moja jak tylko jest w pozycji pół- leżącej od razu dźwiga głowę do siadania. Dziwne bo ja ją bardzo mało pionizuje i nie wiem czy taki pośpiech jest dobry.
Tak samo z obracaniem się na brzuch. Jak tylko jest na boczku to stara się obracać na brzuch i coraz częściej się jej udaje. Wasze też tak robią?
I co mnie zaskoczyło...umie sobie sama trzymać butelkę. Dostaje mleko z butli raz dziennie i mąż wtedy podaje więc nawet nie wiedziałam, że tak potrafi.
Następne szczepienie mamy we wtorek więc znów stres