reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Mi skurcze zaczęły się koło 4 37 potem takie nieregularne miałam ale dość często koło 5 20/30 pocieklo.mi trochę wód,między czasie z 3 razy mnie przeczyscilo więc zadzwonilismy po siostrę i pojechaliśmy do szpitala. O 6 mialam rozwarcie na 1 cm i odeszła reszta wód, potem już skurcze częste. Pod ktg z 10 min bo potem dokumentację podpisywałam i już skurcze na stojąco i chodząco Znosilam. Bolało coraz bardziej jedna położna ta gorsza do mnie z hasłem że zachowuje się jakbym już miała rodzic bo mówiłam że mni bardzo boli że już nie mogę więc sprawdziły i o 7 10 już na 8 cm babki szok a 7 25 urodziłam. Tak więc poszło szybko mała Oliwia ma 3180 i 51 cm. Dały mi na te ostatnie 10/15 minut gaz ale nie wiem czy v os pomógł bo czułam się normalnie ale psychicznie odwracal moja uwagę trochę więc jak dali to.wziąłam.
 
Niestety mni musieli naciąg chociaż położna się starała tego uniknąć ale byłam za mało rozciqgnieta i mala się już męczyła i nacięli i dobrze bo dostała 9 pkt objęli za napięcie mięśniowe. Szycie nieprzyjemne :-( ale ogólnie poród szybki i jestem szczęśliwa a tak się bałam bardzo
Powodzenia mamusie
 
Gratulacje dziewczyny! Cieszę się ze wszystko póki co idzie bez komplikacji. Te nasze listopadowki są stworzone do rodzenia:)
Ja nadal zapakowana, umęczona strasznie. Wczoraj byłam na ktg. Wszystko ok, malutka nie ma zamiaru wychodzić póki co. Najgorsze ze mam duże tyłozgięcie macicy i przez to skurcze które mam codziennie nie skracają mi szyjki:(
 
Madzius, właśnie myślałam o Tobie od rana, bo coś nie pisałaś ostatnio i myślałam że może się rozpakowałaś.
Nasz synu nadal nie zbiera się do wyjścia, niestety:no: nie mam już siły i łapie doła strasznego:no: a do tego czuje lekkiego stresa przed tym zakładaniem balonika jutro:-) jak ja bym chciała być już po, kurcze:no::angry::eek::baffled:
 
Hej dziewuszki,

gratulacje Reni !!! dorodna córeczka super ze sie udało SN :-).

Dddmala i oczywiscie dla Ciebie też ponownie gratululuje a co ;-).

Ja swietuje od wczoraj koniec 37 tygodnia, jeszcze Kinia zostala i wczesniaków juz nie bedzie :-) co jest super wiadmoscią.
Oby wszystko byl dobrze przy porodzie.
Coraz mniej nas do rodzenia, Miniaaa pewnie też rozpakowana ale narazie cisza moze sie odezwie z domu :-).

Miłego dnia ;-)
 
reklama
A propos wcześniaków to my się jednak załapaliśmy - 36tc6d i wody byly zielone ale już wszystko super. Oto mój Okruszek:
SAM_4152.jpgZobacz załącznik 718239 Filip Józef ur.01.11.2015 o 11.30 2850g 51cm SN
 

Załączniki

  • SAM_4152.jpg
    SAM_4152.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 80
Do góry