reklama
Pisałam z. Koleżanka mówi ze tez tak miala przez 2 dni i lekarz pow ze po badaniu tak może być bo wszystko tak ukrwione jest, i że dopóki nie ma. Żywej krwi to nic się nie dzieje...
Ale nie wiem. Kurde co robić może zobaczę jak dalej będzie jak coś pojadę wg mnie to po badaniu bo wczoraj jak wrocilam tak było więc chyba normalne...
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Ale nie wiem. Kurde co robić może zobaczę jak dalej będzie jak coś pojadę wg mnie to po badaniu bo wczoraj jak wrocilam tak było więc chyba normalne...
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Ewel a nie miałaś wymazu pobieranego na tej wizycie?
Ja myślę, że to po badaniu i teraz wszystko jest tak rozpulchnione i delikatne, że takie sytuacje mogą się zdarzać.
Na Twoim miejscu poczekałabym do jutra i jeżeli krwi nie będzie więcej to bym nie jechała nigdzie. Ale TO JA! W tej ciąży miałam takie plamienie koło 16 tc. Pojechałam. wszystko było ok a plamienie powtórzyło się po kilku dniach. Wtedy już nie jechałam.
U mnie przyczyną była chyba nadżerka, ale to tylko moje domysły
Ja myślę, że to po badaniu i teraz wszystko jest tak rozpulchnione i delikatne, że takie sytuacje mogą się zdarzać.
Na Twoim miejscu poczekałabym do jutra i jeżeli krwi nie będzie więcej to bym nie jechała nigdzie. Ale TO JA! W tej ciąży miałam takie plamienie koło 16 tc. Pojechałam. wszystko było ok a plamienie powtórzyło się po kilku dniach. Wtedy już nie jechałam.
U mnie przyczyną była chyba nadżerka, ale to tylko moje domysły
Ewel myślę, że po badaniu, za dużo tego wszystkiego i to na takim etapie, weź też pod uwagę, że jeśli pojedziesz znów ktoś Cię zbada. Ja bym zaczekała dopóki nie ma żadnych skurczy a plamienie nie nasila się. Trzymam kciuki, żeby się wyciszyło.
Ja mam już ewidentnie syndrom wicia gniazda, znów aktywność wyższa i robię znacznie więcej, na szczęście brzuszek się nie buntuje ;-)
Ja mam już ewidentnie syndrom wicia gniazda, znów aktywność wyższa i robię znacznie więcej, na szczęście brzuszek się nie buntuje ;-)
Aleali chyba poczekam faktycznie, no nic się nie dzieje nawet skurczu jednego nie miałam... W sumie wszystko ukrwione.. Zabolało wczoraj przy badaniu i dziwne ze po powrocie to się pojawiło chyba będę obserwować
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Malaja miałam posiew pobierany 3 raz w tym tygodniu tez...
Tez sobie myślę że to od badania... To nawet krew nie jest
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Po pobraniu materiału na posiew albo cytologię bardzo często zdarzają się plamienia. Mnie nawet lekarze uprzedzali, że tak może być więc myślę, że nie masz co się niepokoić.
Ewel ja mam super delikatną gin, która i tak przeprasza za to, że musi badać, ale pamiętam jacy rzeźnicy przyjmowali mnie na Madalińskiego, więc delikatne plamienie absolutnie jest możliwe. Nie martw się a jedynie na spokojnie obserwuj
Właśnie moja doktorka jak mnie bada to jakoś tak. Delikatniej a wczoraj ten lekarz fakt był miły ale jak włożył wziernik to myślałam że zawyje z bólu..
Bede obserwowała mam. Nadzieje ze jest wszystko ok tym bardziej ze to po godzinie od badania się pojawiło...
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
Bede obserwowała mam. Nadzieje ze jest wszystko ok tym bardziej ze to po godzinie od badania się pojawiło...
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 763
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: