reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2014

Bardzo powoli wprowadzam jej niwosci. Póki co je marchew, ziemniory i pasternak. To mało bogate menu ale powoli do przodu. Póki co objawow ząbkowania brak ;) a jak u was??
 
reklama
No u nas tez powoli i stopniowo wprowadzamy nowosci, ale jeszcze nie wiem dokladnie jak to wszytsko ogarnac, bo maly to straszny glodomor, Daje mu piers po godzinie troche jedzenia i za godzine znowu glodny, ale moze po prostu nie najada sie tym co mu daje :)
a zabkow to nawet nie wiem, slina leje sie litrami, w buzi laduje wszytsko co jest pod reka, ale to od razu zabkowanie nie musi byc :)
 
Moja też się ślini jak mały buldog. Sama nie jestem ekspertem od żywienia niemowląt dlatego wole robić to powoli niż popełnić masę błędów z pośpiechu. Na szczęście mała mi nie wybrzydza ;)
 
Hej dziewczyny niestety rzadko tu zaglądam.
:( Napiszę jutro do admina by dał wam dostęp do zamkniętego wątku. To może trochę potrwać.

Marlena - twoje dziecię też z października?:)

Judy- Ja dziś 3 podejście do warzyw robię i znów ból brzuszka :( strasznie dziwne bo od dobrych 2 m-cy jesteśmy na mm. Ze starszą nie było takich cyrków.
 
Moja póki co dobrze znosi rozszerzanie diety ale ona nigdy jakis wielkich problemów brzuszkowych nie miała. Piersią karmiłam tylko 3 miesiące bo miałam wieczne problemy z laktacją i teraz jesteśmy na mm ale mleko dobrze toleruje.
 
Judy - ja karmilam obecnie 10 tyg to i tak o 6 dłużej niż starszą Coś mi się pomyliło że ma 4 m-ce :) a przecież już 5 skonczyliśmy
 
No moja 4,5 ;) ja chciałam piersią i to bardzo ale skończyło się marnie. Musiałam dokarmiać mm a mimo ze porod sn to mleka 3 dni nie miałam. Nawet w szpitalu mnie podłączali pod elektryczną dojarkę i udało się w 3 dni uciułać 5 ml... No cóż ważne ze karmiłam a teraz mm bo już miałam dosc szarpania się o kp i 0 mleka w piersiach
 
reklama
Do góry