aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Pati pati nie wiem co Ci napisać. u nas w sumie podobnie z tym że mojego męża w ogóle nie ma. wraca tylko na weekend. powoli zaczynam się przyzwyczajać do takiego trybu.co do ubranka na chrzest ja jestem raczej zwolenniczką prostoty i skromności. Lile ubrałam w zwykłą białą sukieneczkę, białe rajstopki, sweterek i czapkę. nie lubię falban i wzorków, cekinków...brrr...myślę że wyglądała uroczo, ponizej spróbuje wkleic zdjecie...
Basia no ja też codziennie rano pobódka i szykowanie starszej do przedszkola, zawozenie razem z Hanką, musimy się szykowac. troche to męczące ale napiszę Ci jedno. boję się troche wakacji bo jak starsza idzie do przedszkola to przez pół dnia mam spokój i zajmuję się tylko Hanką. jak Lilia chorowała przez trzy tygodnie i siedziała w domu to myślałam że sfiksuję z nimi obiema...a wakacje trwają dwa miesiące!!!nie wiem jak dam radę mieszkając w bloku, bez podwórka, bez wyjazdu i ...bez męża!
Esme esmunia ja staram się podawać owocki codziennie ale Hania ich w ogóle nie lubi. ma odruch wymiotny i czasem w nią wmuszam a może nie powinnam. ze względu na to ze Młoda mało jadła owoców to podawałąm jej do picia rozcienczone soki owocowe, te chętnie pije do tego stopnia z nie chciała nic innego. teraz ze względu na te odparzenia na cipulce odstawiłam soki, podaje tylko herbatki do picia a owoce w małych ilościach.
Ostkapa gratki z powodu powrotu do pracy
Oliii to na pewno lepiej ze tylko wodę Tymuś toleruje. ja bym tak chciała...Hanka woli nic nie pić cały dzień niż wodę.
Babyduck będziesz musiała pogadać z Paniami w żłobku jak najlepiej karmic Kubę. mam nadzieję że dojdziesz do porozumienia...
Pati pati zdjęcie Lilki;-);-)
Basia no ja też codziennie rano pobódka i szykowanie starszej do przedszkola, zawozenie razem z Hanką, musimy się szykowac. troche to męczące ale napiszę Ci jedno. boję się troche wakacji bo jak starsza idzie do przedszkola to przez pół dnia mam spokój i zajmuję się tylko Hanką. jak Lilia chorowała przez trzy tygodnie i siedziała w domu to myślałam że sfiksuję z nimi obiema...a wakacje trwają dwa miesiące!!!nie wiem jak dam radę mieszkając w bloku, bez podwórka, bez wyjazdu i ...bez męża!
Esme esmunia ja staram się podawać owocki codziennie ale Hania ich w ogóle nie lubi. ma odruch wymiotny i czasem w nią wmuszam a może nie powinnam. ze względu na to ze Młoda mało jadła owoców to podawałąm jej do picia rozcienczone soki owocowe, te chętnie pije do tego stopnia z nie chciała nic innego. teraz ze względu na te odparzenia na cipulce odstawiłam soki, podaje tylko herbatki do picia a owoce w małych ilościach.
Ostkapa gratki z powodu powrotu do pracy
Oliii to na pewno lepiej ze tylko wodę Tymuś toleruje. ja bym tak chciała...Hanka woli nic nie pić cały dzień niż wodę.
Babyduck będziesz musiała pogadać z Paniami w żłobku jak najlepiej karmic Kubę. mam nadzieję że dojdziesz do porozumienia...
Pati pati zdjęcie Lilki;-);-)