esme_esmunia
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2012
- Postów
- 82
dzięki dziewczyny za odpowiedzi
sylha tak dostałam poradnik z bobovity i z nestle, są dużym ułatwieniem, ale wolę jeszcze Was się co nieco doradzić, wszystkich wokół pytam, bo wolę mieć jakiś szerszy obraz tego wszystkiego.
a np. w okresie późniejszym, owoce traktujecie jako 6 posiłek czyli deser, czy jako 5 (bo powinno być 5) zamiast obiadku, i wymieniacie np jednego dnia na obiadek warzywka, a innego dnia owocki czyli taki jakby deserek, czy tego samego dnia i warzywka i owocki?? (ale to o później mi chodzi, nie o samo wprowadzanie). a czy np soczek traktujecie jako też taki obiadek, czy np. takiu skromny obaid składający się z warzyw plus trochę soczku. bo gdzieś wyczytałam, zeby sok traktować jako posiłek a nie jako napój. i czy między posiłkami będziecie też jakieś przekąski podawać typu chrupaczki, wiem że to później, ale może macie już jakieś zdanie na ten temat
myśmy też od marchewki zaczęły, ale ja mojej małej daje narazie tylko łyżeczkę, póki co to boję się że ją przekarmiam, bo ona dość sporo mleka mi wypija, a p[otem nie mam gdzie jej wcisnąć tej marchewy, i jakoś tak wyjdzie że musiałabym dać późnym popołudniem, a to też niezbyt dobrze, brzuszek obciążony zbytnio.
a powiedzcie mi jeszcze ile w rezultacie taki maluch 5-6 miesięczny powinien zjadać tego obiadku?? bo 3-4 łyżki to chyba niewiele, taka ilość chyba jeszcze nie zastępuje jednego karmienia mlekiem??
sylha tak dostałam poradnik z bobovity i z nestle, są dużym ułatwieniem, ale wolę jeszcze Was się co nieco doradzić, wszystkich wokół pytam, bo wolę mieć jakiś szerszy obraz tego wszystkiego.
a np. w okresie późniejszym, owoce traktujecie jako 6 posiłek czyli deser, czy jako 5 (bo powinno być 5) zamiast obiadku, i wymieniacie np jednego dnia na obiadek warzywka, a innego dnia owocki czyli taki jakby deserek, czy tego samego dnia i warzywka i owocki?? (ale to o później mi chodzi, nie o samo wprowadzanie). a czy np soczek traktujecie jako też taki obiadek, czy np. takiu skromny obaid składający się z warzyw plus trochę soczku. bo gdzieś wyczytałam, zeby sok traktować jako posiłek a nie jako napój. i czy między posiłkami będziecie też jakieś przekąski podawać typu chrupaczki, wiem że to później, ale może macie już jakieś zdanie na ten temat
myśmy też od marchewki zaczęły, ale ja mojej małej daje narazie tylko łyżeczkę, póki co to boję się że ją przekarmiam, bo ona dość sporo mleka mi wypija, a p[otem nie mam gdzie jej wcisnąć tej marchewy, i jakoś tak wyjdzie że musiałabym dać późnym popołudniem, a to też niezbyt dobrze, brzuszek obciążony zbytnio.
a powiedzcie mi jeszcze ile w rezultacie taki maluch 5-6 miesięczny powinien zjadać tego obiadku?? bo 3-4 łyżki to chyba niewiele, taka ilość chyba jeszcze nie zastępuje jednego karmienia mlekiem??