reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

anii oczywiście zapraszamy :):):-)

Ja przytyłam 18 kg a zostało mi 2 kg ale mam tak duże piersi,że na pewno one tyle ważą :)
fałdka na brzuchu mała jest ale jak już zaczne chodzić na siłkę to zniknie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
anii no pytania.... pewnie:)

U nas Zosia w ciągu dnia spokojna, w nocy też bez problemu. Ale ma jakieś dziwne jazdy po kąpieli, po 18 i tak do 21. Dodam, że nie nazwałabym tego kolką. Otóż Mała jest najpierw kąpana, potem karmiona i pod koniec karmienia (jak jeszcze jest mleczko w piersiach) zaczyna się dziwnie wić. Najpierw myśleliśmy że to ból brzuszka, ale okazało się że ona tak ma jak chce jej się spać. Zatem usypiam ją i śpi jakieś 15-30 minut. A potem pełne buszowanie, przepełnione dziwnym niepokojem, jakby była rozdrażniona...jak przysypia to tylko na 5-10 minut i budzi się... i tak około 21-22 karmię ją i usypia na noc. Jak myślicie czemu tak ma?

8 stycznia (7).jpg jak myślicie co to? byłam dziś u dermatologa i nie umiał mi jednoznacznie pomóc...:( muszę iść do innego dermatologa
 
Ostatnia edycja:
ostkapa Ja mam tak samo!!!!!! po kąpaniu jest karmiona, w połowie karmienia się wierci ale to biorę ją do odbicia i jest ok, zasypia i śpi max 30 min i się rozbudza!!!! i zasypia dopiero około 22 ale praktycznie cały czas do 22 jest z cyckiem w buzi :( i jak juz zaśnie to śpi gdzieś do 4 :)
a co do tej wysypki to niestety nie mam pojęcia co to może być :( oby szybko jej zeszło :)
 
Dziewczyny jak czytam wasze posty dotyczace wyginań sie i wierceń przy cycu to jak bym mojego Kajtka widziała.. U nas to samo, mleczko w cycu jest a on pod koniec widziwia wiec biore go do odbicia i po 30 minutach znów łapka w buzi i jest głodny wiec znów do cyca i tak w koło..Wieczorami tak jak opisujecie, moje dziecko sie tez zachowuje tyle ze radze sobie w ten sposób że karmie małego mm na noc, pakuje go do rożka bo dzieci lubia byc tak spowijane gdzies tak czytałam, i przytulam go do siebie tak żeby mnie czuł dosc dobrze, jak sie złosci to z nim chodze i zasypia pieknie. Oczywiscie nie wyjmuje go z rozka tylko zostawiam go w nim i dodatkowo przykrywam lekko kołderką i śpi jak zabity do 6 rano :) tak ze polecam wypróbować!! a może zadziała i na wasze bąbelki.
A z tym wyginaniem zauwazyłam ze jest mniejsze jak mleka jest bardzo duzo i mały nie musi sie zbytnio wysilac, wiec mysle ze to kwestia tego ze nasze dzieciaki sa leniuszkami :)
W ogóle jak ten czas leci Kajtus ma juz dwa miesiace a mam wrażenie jakbym go urodziła wczoraj, tęskni mi się troszkę za okresem ciąży może dlatego że był to okres dla mnie przynajmniej bardzo wyjątkowy, pewnie dlatego ze wczesniej straciłam dziecko..
Wczoraj bylismy na spóźnionym pierwszym szczepieniu. Szczepie małego państwowo ponieważ aktualnie nie mam pieniedzy na szczepionki skojarzone i dodatkowe, wiec wolałam wybrac sanepidowskie i zaszczepic go dodatkowo na pneumokoki na które idziemy za 2 tygodnie. Mały bardzo dobrze zniósł szczepienie zero gorączki płaczu i jakichkolwiek innych zachowań. Spał jak Aniołek chyba 5 godzin :))
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny u nas malutka bardzo mało śpi w dzień - około 3 godzin na raty! Karmię tylko piersią - mleka mam sporo to wiem, bo ważyłam ją w poniedziałek na szczepieniu i przybiera po pół kg na 2 tyg! czyli po kg na m-c. Waży już 4700 ( waga wyjściowa ze szpitala 3360 ). W nocy budzi się 2 razy. Ogólnie jest małym żarłoczkiem :-)

Z tym prężeniem po kąpaniu u nas jest identycznie. Oczywiście zasypia zaraz na kamień , a za pół godziny się budzi i tak jest z reguły do 22 czy 23. Później idzie spać na noc.

Oskapa - u nas także są krostki na policzkach tylko dużo mniejsze. Myślałam, ze to alergia, ale lekarz powiedział, ze ma przesuszoną skórę i kazał natłuszczać. Ja smaruje kremem oilatum. Narazie poprawy nie widzę. Często policzek na którym spała jest bardzie " zsypany" krostkami. Nie wiem czy to rzeczywiście przesuszenie..
 
Ostkapa, badka to są potówki. Pojawiają się najczęściej po przegrzaniu. Polecam zaparzyć rumianek i gdy ostygnie to płatkiem kosmetycznym przemywać buźkę. Jeśli po pierwszym przemyciu nie wyjdzie uczulenie to stosować 3xdziennie. Wszystko pięknie schodzi:-) absolutnie nie oliwkować tego. Jeśli zmiany występują na całym ciele to do kąpieli dolewać rumianku. Ehhh co to za lekarz...:baffled:
 
Claudusia zrobię dzisiaj tak jak ty z tym mlekiem na noc i rożkiem, Wczoraj mała przeszła samą siebie zasnęła po kąpieli i karmieniu na dokładnie 40 min.... a potem obudziła się i do 1 w nocy z cyckiem w buzi robiła akrobacje!!!! wyginała się płakała z cyckiem w buzi :( tak jak by nic nie leciało albo za ciężko jej ssać..... no ale jak naciskałam do jest mleko.
Widzę dziewczyny,że mamy wszystkie tak samo.. no ale to troche dziwne.
Olii masz rację z tym rumiankiem ja tak robiłam na początku bo moja miała wysypkę i ładnie wszystko zeszło, nawet teraz jak nie raz coś tam wyskoczy to ciach rumianek i schodzi :) Nie wolno natłuszczać!!!!!
 
Pati u mnie jest to samo jak naciskam piers to mleczko jest a mały sie wkurza..mnie sie wydaje ze jak sie nacisnie to zawsze cos tam wyleci jakies ostatnie krople pomimo ze piers jest pusta a nam wydaje sie ze mleka jest bądz ile:)
Ja sie musze wspomagac bo moja laktacja nie jest imponujaca ;/ kupiłam sobie herbatke bocianek z medeli miałam ja na poczatku i super działa, kupiłam tez z Hippa na wypróbowanie i Lactacid na wspomaganie sie bierze sie 3x1 skład 100% bezpieczny bo ma tylko koper i anyż. Mam nadzieje ze cos zadziała bo nie chce go odstawiac od piersi :( jeszcze okres zimowy nie jest najlepszy pewnie zaraz jakies choróbsko sie przyp;lata a tego bym nie chciała..
A tak w ogóle Kajtuś rośnie jak na drożdżach waży juz 5kg!!:szok: prawie podwoił swoja wage od urodzenia co jest dla mnie szokiem, nie chce tez zeby był taki "spasiony" wiecie co mam na mysli. Chce żeby miał fałdeczki i był taki fajny pulchniutki ale nie za pulchniutki..:baffled: koleżanka ma własnie taka córeczke to bidulka nie mogła przez to utrzymac równowagi i zaczeła późno chodzić ;/
 
Dzięki dziewczyny za przyjęcie mnie:-)

u mnie identycznie tak jak wy piszecie z Hanką...takie pręzenia podczas karmienia, potem bolą mnie sutki ze hej...położna mi mówiła że to są objawy nietolerancji laktozy i jak poczytałam to rzeczywiście jest to jeden z objawów, ale lekarz tego nie stwierdził. krostki u nas tez były na buźce...na szczeście zeszły ale pojawiaja sie czasem drobniutkie.../to też objaw nietolerancji/. chyba też spróbuję tak z tym mlemkiem mod bo szczerze mam dosyc przystawiania co chwila Młodej, bardzo sie meczymy i ona i ja a w dodatku zaobserwowałam że piersi mam takie miękkie jakby nic tam nie było...ech...
 
reklama
Lenka też robi cyrki wieczorami przy cycku, chociaż ostatnio mniej, spróbowałam jej dawać odciągnięte mleczko ale nie chciała, mm nie będę ryzykować, bo ona ma skazę i musiałabym iść po receptę na pepti, a na razie nie chce mi się bawić w karmienie butlą, zresztą częste ssanie powoduje więcej mleczka wieczorem za kilka dni, u nas to działa. Ostatnio zadziałała na takie wariactwa suszarka, w 3 sekundy była cisza :-)
 
Do góry