reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

reklama
Zizi ja tez nie lubię tego liczenia, bo mały raz sie rusza wiecej raz mniej i co? Powinnam panikować? Dopiero w piatek mam piewrszy ktg, a we środe konsultacje do CC...


Ostakapa, Babyduck ta noc była dla mnie najgorsza od czasów ciazy. Bylismy wczoraj u szwagra i tak mnie rozbolały plecy, ze jak wrócilismy to wlałam sobie wannę ciepłej wody i połozyłam by troche mi te plecy ustąpiły. Efekt był taki, że nie spałam przez pół nocy ciagle sie budziłam, mój S też. BYlo mi niewygodnie. Więc tej nocy pierwszy raz pożałowałam, że nie kupiłam tej poduszki, o której pisze Multiplacimini. Mój mąż jak się tak wierciłam to odwrócil się do mnie, wziął swojego jaśka i pyta "chcesz druga podusię?" bo pcham je juz wszędzie -pod brzuch, między nogi i głowę, ech... A rano powiedział, że jestem bardzo dzielna:tak:
 
Ja ruchów nie liczę.. Moja mala codziennie inaczej się zachowuje i nie ma sensu bo czasem ma super dzień i wierci się non stop że aż boli ale za to następny dzień już nie..jest spokojna i raczej muszę ją zaczepiać by się ruszała..ale się rusza... Jeśli mam jakieś wątpliwości to podłączam dopplera i słucham czy serduszko boje w porządku i wtedy to już wcale się nie martwię..
 
kruszka kochanego masz męża:-)
ja zaopatrzyłam się w "rogala" do karmienia. co prawda nie jest to typowy rogal, ale funkcję będzie spełniał podobną:-) póki co z niego nie korzystam przy spaniu, ale za to jaśki się bardzo obecnie przydają. Jeden pod głowę, drugi pod brzuch i za plecami mąż;-)
Co do liczenia ruchów, to mi żaden z lekarzy o tym nawet nie wspomniał, poza tym macie rację, że dzieciątko rusza się z różną intensywnością i przez takie liczenie można zacząć niepotrzebnie panikować... moja całe szczęście jest aktywna tylko w dzień, w nocy nadal spokojna, oby jej tak zostało również po porodzie:-D
 
Stosowałam tę poduszkę dla ciężarnych w drugim trymestrze (Kojec Motherhood). Przez jakiś czas było fajnie, bo rzeczywiście podtrzymywała plecy. Ale to było, kiedy mogłam spać w jednej pozycji dłuższy czas. Potem zaczęła przeszkadzać i się jej pozbyłam. Teraz do podpierania z jednej strony mam jaśka, a z drugiej chłopaka.
 
Crazy girl- tez słucham serducha jak mały ma gorszy dzień. Mam aplikacje w iPhone do tego. Moja położna uwierzyć nie mogła ze tak można serducha słuchać ;)

Właśnie namawiam synka by sie odwrócił glowka w dół i już wyszedł ;)
Jest zdrowy. Nic mu już niegrozi to niech sie pcha na świat tak jak miesiąc temu kiedy skurcze prawie ze regularne miałam. ;)
 
Witam sie popołudniowo i bardzo sennie :) wpadłam żeby napisac że byłam na Usg bobas super no i waga tez na dzien dzisiejszy jest gdzies ok. 2500 gram wiec jest bardzo wpoządku ;] eh Ci lekarze z funduszu chociaz podejrzewam ze to raczej sprzet zawiódł niz umiejętności lekarza. Najwazniejsze że jest wszystko dobrze ;)
A jesli chodzi o odwócenie sie mojego bobasa to od końca 7 miesiaca juz wisi głową w dół :-) W ogóle ostatnio zauważyłam że zmienił mi sie śluz na taki gęsty bardzo no i brzuszek opadł w dół myślicie ze to już cos zwiastuje ????? :eek: z tego co dzisiaj obserwowałam w sensie jak mi jeżdził tą głowica to praktycznie juz na kosci łonowej bo maluch jest tak nisko, a no i oczywiscie szyjka sie skraca..

Macie może juz wszystko dla maleństw bo ja dopiero w tym tyg. jade po łóżeczko, wózek itp. ciuszki miałam juz dawno bo podostawałam, wiec sie zebrałam i zaczynam je prac w końcu ;-)
No i mam pytanie dotyczace kosmietyków pielęgnacyjnych jakiej firmy bo jest tego tyle że nie mam pojecia w czym w ogole wybrać, zastanawiam się nad Nivea w sensie żeli do mycia kremów itp. bo oliwka na pewno bambino.

Cyntek czop śluzowy raczej jeszcze mi nie odszedł, choć tak na prawde nie wiem jak to ma wyglądać :eek::-)
 
ja też ruchów nie liczę, na początku liczyłam jakoś po 20 którymś tygodniu ale stale panikowałam, bo właśnie małej nie było wtedy jeszcze tak czuć bo była maleńka, tylko kopniaki tak faktycznie było czuć, i właśnie nieraz odczuwałam jakby 3 ruchy w ciągyu całego dnia!! a czasami mnóstwo kopniaczków. Ale lekarz twierdził, że wszystko jest wporzo, i też mi tłumaczył, że maluszki są różne, a poza tym, że uzależnione to jest od tego czy codziennie się ja tyle samo ruszam, czy mniej czy więcej...no i potem przestałam liczyć bo wydało mi się to syzyfową pracą, bo naprawdę z tymi ruchami bywało różnie. Za to odrazu widać jakby coś było inaczej, malutka sporo się rusza i nie musi nawet kopać, żebym ją czuła, wystarczy że się tylko poruszy. Przeważnie każdego dnia nieźle daje w kość

mi jeszcze czop nie odszedł, ale za to dziś w nocy miałam za to bóle !!! i to jakie!!! na szczęście było ich kilka i zniknęły, potem tylko zostało napięcie w podbrzuszu i tępy ból z pleców...miała już ktoraś z Was takie bóle?

była mowa o wpływie farbowania włosów na ciążę, a może wie któraś z Was coś na temat depilacji kremem takim z amoniakiem czy ma jakiś negatywny wpływ na dziecko? bo ja od początku ciąży niestety tylko tego używam...cyntek chyba Ty jesteś obeznana w tym temacie..?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Mi w pierwszej ciąży czop odszedł tydzień przed porodem, teraz jeszcze nie. Dzisiaj na wizycie okazało się, że szyjka jest skrócona, bardzo miękka i przepuszcza luźno palec, więc moja gin nie wróży mi donoszenia do terminu. Zobaczymy ile w tym prawdy, bo wcale się nie gniewam za taką diagnozę:-)

Co do spania to niestety takie są uroki 3 trymestru... Ja też śpię z kojcem, ale zbyt wiele mi on już nie daje :-( Do tego nad ranem przychodzi do nas do łóżka taki jeden mały Gagatek i stawia do pionu,bo a to mu się siusiu chce, a to przytulić by się chciał, a to piciu....
 
Do góry