Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[dorcia2633]

dzwoniłam do swojej doktorki ktoa poprzednia moją ciąże prowadziła i dopiero ma wolny termin 3 kwietnia a do innej nie pójdę . Super jest i wdodatku jest na odzdzale patologii ciąży. Z moich obliczeń termin porodu mam na 13 listopada. Trzymam za was dziewczynki kciuki i nie martwcie się wszystko będzie dobrze

 

[hanoos]

Witam Was serdecznie. Nieśmiało, bardzo nieśmiało dołączam do Waszego grona, ale tak jak wiele z Was mam wiele obaw. Niestety moje obawy potwierdził wczoraj lekarz. Ostatnia @ 29.01.2012. Więc już 5-ty tydzień. Lekarz z trudem znalazł pęcherzyk. Ma dopiero 3,2mm. Lekarz ma poważne obawy, że pęcherzyk się poprostu nie rozwija. Zwłaszcza, że widzi na usg, że śluzówka macicy jest silnie przekrwiona jakby właśnie maiała sie zacząć @. Dzisiaj rano kazał mi zrobić betę. Odebrałam wynik:390. W czwartek mam powtórzyć czy jest wzrost. Stwierdził, że jeśli wzrośnie razy 2, to jest szansa, że pęcherzyk sie rozwija, a ciąża jest poprostu młodsza niż nam się wydaje. Choelrnie sięboi\ję, bo 4 lata temy poroniłam w 8 tygodniu, tez poprostu pęcherzyk przestał się rozwijać i natura zrobiła swoje.
Dziewczyny, trzymam za nas wszystkie kciuki ;-*

 

[sylha]

Dorcia- witaj, fajnie, bo mi wyszło 12 listopada:-), ale tak konkretnie to poczekam co gin powie odnośnie terminu.
Nanulka- spokojnie będzie dobrze!!!!!!MUSI!!!!! fajnie, że idziesz do pracy, bo przynajmniej zajmiesz myśli czym innym i szybciej przeleci, popatrz ja muszę jeszcze 10dni czekać
Matyjasowa-??????Z radoście pewnie zapomniała o nas

 

[hanoos]

[SUB]A tak w ogóle, to jestem mamą prawie 13-letniej Martyny ;-) Także, jeśli się wszystko uda, to różnica będzie, że hej ;-)[/SUB]

 

[Katt]

Hanoos trzeba być dobrej mysli, napewno będzie dobrze.

Dziewczyny mnie poród przeraża. Boję się bólu, a jak w bólu mnie ktoś dotyka to cała sztywnieje. Ostatnio jak ogladałam poród i jak zobaczyłam jak ta główka wychodzi...nie wiem, przeraża sie. Już mam wizję że cała się porozrywam i wykrwawię. Jeżeli poród naturalny to M mówi, że jak będę chciała to może przy mnie być (ale się nie rwie). Chociaż ja wolałabym sama, chyba mnie chce by widział moje cierpienie. Ale myslę o cesarce. Czasu jeszcze dużo, wiec zdążę sprawę przemyśleć i przeczytać wszyskie za i przeciw.

 

[Maria2008]

hanoos bedzie dobrze:-)

 

[ulala]

dzwoniłam do swojej doktorki ktoa poprzednia moją ciąże prowadziła i dopiero ma wolny termin 3 kwietnia a do innej nie pójdę . Super jest i wdodatku jest na odzdzale patologii ciąży. Z moich obliczeń termin porodu mam na 13 listopada. Trzymam za was dziewczynki kciuki i nie martwcie się wszystko będzie dobrze

Gratuluje w moje urodziny

 

[ulala]

Hanoos trzeba być dobrej mysli, napewno będzie dobrze.

Dziewczyny mnie poród przeraża. Boję się bólu, a jak w bólu mnie ktoś dotyka to cała sztywnieje. Ostatnio jak ogladałam poród i jak zobaczyłam jak ta główka wychodzi...nie wiem, przeraża sie. Już mam wizję że cała się porozrywam i wykrwawię. Jeżeli poród naturalny to M mówi, że jak będę chciała to może przy mnie być (ale się nie rwie). Chociaż ja wolałabym sama, chyba mnie chce by widział moje cierpienie. Ale myslę o cesarce. Czasu jeszcze dużo, wiec zdążę sprawę przemyśleć i przeczytać wszyskie za i przeciw.

Spokojnie boisz się najmniej bolesnej części porodu

 

[ulala]

[SUB]A tak w ogóle, to jestem mamą prawie 13-letniej Martyny ;-) Także, jeśli się wszystko uda, to różnica będzie, że hej ;-)[/SUB]

Będzie dobrze wzrośnie aż sama się zdziwisz u mnie też taka duża różnica i też jestem po 3 poronieniach a dziś bardzo póżnym wieczorkiem jadę na usg i wizytę trzymajcie kciuki żeby było wszystko na miejscu i rozwijało się prawidłowo .

 

[gosiagro]

karolinahappo- na pewno jest ok, ja np teraz czuje się bardzo dobrze, zupełnie nie czuje ze jestem w ciąży, tylko piersi lekko przy dotyku pobolewają

Maria - ja rodziłam 9 godzin ale udało się naturalnie; podobno z drugim dzieckiem idzie szybciej, na to liczę

dorcia, hanoos - witajcie i gratuluje:-)

ulala, hanoos - kciuki zacisniete
Zresztą za wszystkie trzymam kciuki, aby nasze fasolki się pięknie rozwijały