reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Crazy Girl - gratuluje ogromnie!!!

A my już prawie tydzień w szpitalu. Mały podłapał wirusa od Starszaka. 5 dni był na sondzie i pod tlenem.Drugiego dnia dwa razy tak kaszlał,że aż zaczął sinieć. Teraz już wracamy do normalnego karmienia i raz na jakiś czas odłączają go od tlenu. Ma jakiegoś wirusa w oskrzelach,ale to nie zapalenie. Chciałabym bardzo wrócić z nim do domu, nie podają mu żadnych leków, trzeba czekać. Kaszel nadal ma,ale mniejszy i już mniej katarku ... ach .. :-:)-:)-(
ojej, to sie nie nacieszyliscie domem za długo. Trzymajcie się! zdrówka!
 
reklama
Crazy Girl GRATULACJE!! To szybciutko Was wypuścili, a przeżycia okropne :wściekła/y:

U mnie nic się nie dzieje, wczoraj jedynie mnie bardzo krzyż bolał i podbrzusze, wzięłam sobie ciepłą kąpiel, nie przeszło, dopiero po 3-4 h od kąpieli się uspokoiło na tyle, że mogłam usnąć. Mam nadzieje, że coś mnie zbiera, bo termin mam dopiero na sobotę, i wtedy też mam się stawić w szpitalu, ale mam nadzieję, że się samo coś rozkręci, bo nie mam zamiaru leżeć sobie na patologii kilku dni, zanim mi zrobią w końcu tą cesarkę...:sorry::sorry:
 
crazy girl - gratulacje !!

taycia - oj współczuje Wam strasznie. Trzymajcie się dzielnie. JUż niedługo będziecie w domku. Ja też się obawiam, że jak starsze dziecko będzie chorowało to maluszek odrazu załapie. Powiem Wam, że moje pierwsze dziecko zachorowało pierwszy raz jak miało 2 tygodnie. Miał zapalenie gardła, kaszel, gorączkę. Straszne to u tak małego dziecka, bo nie bardzo jest czym go leczyć. Trzymajcie się ciepło.
 
tak wczoraj sobie wspominałam, że jeszcze niedawno staraliśmy się z mężem o dziecko, potem widok dwóch kresek, pierwsza wizyta potwierdzająca ciążę.... myk myk i mamy listopad. A jeszcze wtedy zdawało się, że to tyle czasu przed nami:-)
Poza tym widząc Wasze parcie na poród zastanawiam się czy jak ja będę rodzić to ktoś jeszcze będzie na tym forum, obym nie była ostatnia z listopadówek :-)
 
Witam sie dzisiaj z mega złym samopoczuciem nie wiem czuje sie jakoś dziwnie i nie umiem tego sprecyzować, esmeralda jesli chodzi o ruchy małego to mój tez jakiś bardziej ruchliwy ale na wieczór, przez cały dzien raczej spi. Czasem mam wrażenie że zaraz wyskoczy albo że to jego fikanie sie nie skończy, brzuch faluje we wszystkie strony normalnie :szok: Ale tak samo sprawia mi straszny ból momentami szczególnie jak uciska mi na nerw przy kregosłupie. No i tak jak u Ciebie zgaga powróciła i to z zdwojona siłą mam wrażenie, bóle głowy też ostatnio miewam :confused2:
 
Taycia współczuję, trzymajcie się tam. Zastanawiałam się jak ja to bym odbierała. I wiesz co chyba bym wolała byc z małym w szpitalu, bo to moje pierwsze dziecko i nie wiem czy bym umiała sie nim tak zajac w domu, jakby mi sie taki malutki pochorował. A Ty juz doswiadczona to chcesz do domku i tego Ci życzę. Zdrówka dla Was!
 
Przedstawiam Wam naszą córeczkę - Alicję, ur. 25.10.2012, 2770g, 10 pkt. w skali Apgar
DSC_8390-001.jpgDSC_8441.jpgDSC_8431.jpg

urodzona prze cc, 38 tc

piszę dopiero teraz, bo wiadomo jak to jest po powrocie ze szpitala...
teraz już sytuacja opanowana, karmimy się piersią i czujemy się dobrze,
jeszcze musimy nadgonić z wagą i będzie dobrze:-)
 

Załączniki

  • DSC_8441.jpg
    DSC_8441.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Do góry