reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Poród pn sie nie liczy ;) inaczej lecą kg przy porodzie a inaczej przy cesarce.
z Antosia miałam naturalny a przytylam 22 kilko i tez zostało mi
Tylko 8 po porodzie ;)
 
reklama
Ja własnie mokre koszulki miałam dosłownie takie plamy jak wstawałam rano że aż nie do uwierzenia, a teraz? Teraz sucho, wiec nie wiem czy organizm sobie składuje czy cos mi sie pokręciło..;/
A w ogóle dzisiaj z ciekawości zmierzyłam sobie brzuszek i jest 97 cm w obwodzie :-) a że mieliśmy dzisiaj mini sesje zdjęciową, bo znajomy zaproponował to zostało to ujęte i sfotografowane na zdjęciu :)) Mój luby tez porobił mi pare fotek ale bardziej intymne w sensie w majciorach ale tak to golas :) zamierzam sobie najładniejsze wywołać i oprawić w ramki :) a co..

Błagam powiedzcie że wasze maluchy też się tak mozolnie ruszają..jestem przyzwyczajona do stałych kopniaków dlatego tak mnie to dziwi ze taki spokój tam w brzuchu..
 
Gratuluję nowym mamusią!

Ja byłam wczoraj na ktg ze względu na słabe ruchy i okazało się, że zapis jest wręcz książkowy:-) Dlatego nie martwcie się, że słabiej czujecie ruchy. Owszem lepiej może sprawdzić bo ja również się denerwowałam. Tętno maluszka prawidłowe. Przyjemnie było usłyszeć bicie jego serduszka:-) Dzisiaj mały zdecydowanie aktywny:-)

Moje piersi też są ogromne ale jeszcze nic z nich nigdy nie wyciekało... Nie wiem czy to dobrze, czy źle?
 
Claudusia mogą sie troche mniej ruszac maleństwa. Ja jak mam ktg, to niektórych ruchów nie czuja a one i tak sie piszą. Dzis jestem ospała i mały tez troche wolniejszy. Zreszta mają juz troche mniej miejsca.
Masz 97 w pasie? WOW zgrabnie, ja mam juz 108 cm i przy takich wymiarach miałam sesje robioną. Kurcze w lustrze ten brzuch nie wydawal sie taki duży,a na zdjęciach okazało sie, że jest OGROMNY:-) Ale rzeczywiście jest to extra pamiatka:tak:

Jesli chodzi o piersi, to wczoraj po kapieli miałam kropelki na sutku i wcześniej mi się zdarzyło przy zapaleniu. A tak to jak nacisne to widac, że cos tam jest:-)
 
claudusia moja Mała jest tez mniej aktywna, niż kiedyś, ale po posiłkach szaleje - to znaczy się wygina, przeciąga. Poza tym jak wypiję wodę lub herbatkę to też ją czuję. Staram się pobudzać ją do aktywności:-)
Czytałam że im dalej w ciąży tym mniej odczuwamy ruchów, jest to spowodowane ilością miejsca w macicy. Ale jak Cię coś niepokoi to warto może pojechać na ktg do szpitala.
 
Zarówno w pierwszej jak i teraz w drugiej ciąży leci mi siara gdzieś tak od 15 tygodnia...We wtorek mam wizytę i jestem ciekawa jak tam szyjka wygląda.... mam nadzieję że już się skraca i że niedługo moja mała przyjdzie na świat. W sumie to czuję się nieźle ,najgorsze są noce. Już mnie boli cały prawy bok od ciągłego spania na nim.:-(
Jeżeli chodzi o kilogramy to ja właśnie chciała bym żeby jak najwięcej mi zostało .... Przytyłam teraz ok . 14 kg i szczerze to tą dyszkę chciałabym zatrzymać po porodzie. No ale to raczej w moim przypadku nie możliwe:(:( Ja nie wiem dlaczego tak mam po pierwszym maleństwie wszystkie kg (a dokładnie 24) spadły w miesiąc..... i znów wróciłam do tej nieszczęsnej niedowagi. Bo przy wzroście 173 ważę normalnie 42-43 kg!!! Ten świat jest niesprawiedliwy jedne chcą schudnąć i nie mogą a inne wręcz przeciwnie:wściekła/y:

relganlii02nbu1v.png


w57v3e3kd7gp8p0h.png
 
Aż przez Was poleciałam się zmierzyć w brzuchu :-D:-D mam 106 cm, to chyba tak w sam raz z tego co widzę :happy2:
Claudusia u mnie ostatnio w ogóle mały jakiś mało ruchliwy. Tylko od czasu do czasu majtnie nogą czy ręką a tak to nic;-) Ale jest też tak, że jak patrzę na brzuch w lustrze to rusza się więcej niż ja czuję..:sorry2:
 
Moja Mała dzisiaj też leniwa, trochę po przeciągała się, pokopała i oczywiście kilka razy czkawka była:cool2:
Ale znowu miałam dzisiaj skurcze:szok: nawet bolało:eek:
Siara płynie mi od 24 tyg, teraz to czasem mam aż brzuch klejący i mokry, a ślady na koszulce po nocy mnie już nie dziwią.
Fajnie że miałyście sesje:sorry: ja sama sobie robię tylko zdjęcia, a brzuch też myślałam że mam nieduży, bo w pasie 116cm, ale na zdjęciach wygląda jakbym duuużą lekarską piłkę połknęła:cool2:
Męża wysłałam właśnie po pomarańcze do biedronki, muszę je zjeść, mam taką wielką ochotę na nie :-p:-p:-p
Co do tycia to ja dopiero teraz mam 0,5kg na plusie, przez dietę cukrzycową:sorry::sorry::sorry:
 
reklama
Zarówno w pierwszej jak i teraz w drugiej ciąży leci mi siara gdzieś tak od 15 tygodnia...We wtorek mam wizytę i jestem ciekawa jak tam szyjka wygląda.... mam nadzieję że już się skraca i że niedługo moja mała przyjdzie na świat. W sumie to czuję się nieźle ,najgorsze są noce. Już mnie boli cały prawy bok od ciągłego spania na nim.:-(
Jeżeli chodzi o kilogramy to ja właśnie chciała bym żeby jak najwięcej mi zostało .... Przytyłam teraz ok . 14 kg i szczerze to tą dyszkę chciałabym zatrzymać po porodzie. No ale to raczej w moim przypadku nie możliwe:(:( Ja nie wiem dlaczego tak mam po pierwszym maleństwie wszystkie kg (a dokładnie 24) spadły w miesiąc..... i znów wróciłam do tej nieszczęsnej niedowagi. Bo przy wzroście 173 ważę normalnie 42-43 kg!!! Ten świat jest niesprawiedliwy jedne chcą schudnąć i nie mogą a inne wręcz przeciwnie:wściekła/y:

relganlii02nbu1v.png


w57v3e3kd7gp8p0h.png


Hej Martynkkka - ja tez przytylam na razie 14 kg i tez przed ciaza mialam niedowage. Fajnie by bylo gdyby mi cos zostalo z tych ciazowych kraglosci. Czuje sie tak jakos bardziej kobieco:-) No mam nadzieje ze cera mi taka piekna i gladka zostanie, bo przed ciaza byla lekko problemowa. Ale zobaczymy???
Na szczescie kolezanka ktora hobbystycznie zajmuje sie fotografia uwiecznila mnie w kwitnacym-odmiennym stanie. Jestem pozytywnie zaskoczona efektem. Bedzie ladna pamiatka;-)
Piersi mi jakos bardzo nie urosly (niestety) ale siara wycieka juz od dluzszego czasu. To chyba dobry znak.
Nasz Julek sie bardzo wierci. Dzis znajomi nie mogli wyjsc z podziwu ze tak mi caly brzuch faluje. Kazdy chcial dotykac, az to bylo troche nieprzyjemne. Dziwnie sie czuje jak tak wszyscy na raz chca glaskac moj brzusio.

Zastanawiam sie kiedy dzidzius przyjdzie na swiat? Moja mama chce przyleciec do nas do Dublina i nie wiem na kiedy kupic jej bilety. Chyba kupie na koniec listopada, na wtedy kiedy mam termin, bo ciezko mi uwierzyc, ze przenosze. Zwlaszcza ze szyjka zaczela sie skracac i centrowac. Boze, ciezko uwierzyc ze to juz tak blisko...
 
Do góry