reklama
T
taycia
Gość
Ja rodziłam miesiąc temu i zostały tylko 4 kg na plusie,a przytyłam 14 ;-)
Miłej niedzieli Babeczki!
Miłej niedzieli Babeczki!
G
gość 94049
Gość
Juliette gratulacje !!!! Objawy zbliżającego sie porodu miałas wprost ksiązkowe!!!
Panziorka i Cyntek Wam równiez serdecznie gratuluję
Panziorka i Cyntek Wam równiez serdecznie gratuluję
E
esmeralda
Gość
mloda mAMusia ja nawet nie wiem jakby tą szyjkę wyczuć wogóle i gdzie on tam jest może to głupie, ale nie potrafiłabym tego zrobić, nie znam się
claudusia ja odnoszę wrażenie jakby piersi ciut bardziej zbolałe były, ale niewielka różnica, za to codziennie rano od kilku dni budzę się z poplamioną koszulką, chyba nocą leżę sobie na piersiach tym samym masują się i z nich mleko wypływa poważnie...
basia no ja dziś właśnie założyłam kozaczki zimowe i byłam w szoku tak małe były na mnie :O ale na szczęście dało się z nich wyciągnąć wkładkę i jakoś w nich chodziłam, trochę paluchy bolą jeszcze ale nie jest najgorzej, kurtkę zimową noszę rozpiętą i sweter gruby pod to i myślę że do tego 20 listopada nie zmarznę, zawsze można szalik jeszcze, czapkę i rękawiczki, nie ma sensu już raczej żadnej duuuużej kurtki na zimę kupować, myślę że szału nie będzie z tą pogodą
wiecie co,odkryłam, że dłonie mi strasznie puchną właśnie od tego pisania na klawiaturze. bo chwilę przy kompie posiedzę i już mam napuchnięte..
druga sprawa, dziś samopoczucie takie, malutka uciska na pęcherz i na odbyt od czasu do czasu, i tak dziwnie jakoś, jakieś bóle w pachwinach pojawiają się z lekka i ucisk na kość łonową, ale to już chyba tak musi być
MIŁEJ NIEDZIELI KOBIETKI :*
claudusia ja odnoszę wrażenie jakby piersi ciut bardziej zbolałe były, ale niewielka różnica, za to codziennie rano od kilku dni budzę się z poplamioną koszulką, chyba nocą leżę sobie na piersiach tym samym masują się i z nich mleko wypływa poważnie...
basia no ja dziś właśnie założyłam kozaczki zimowe i byłam w szoku tak małe były na mnie :O ale na szczęście dało się z nich wyciągnąć wkładkę i jakoś w nich chodziłam, trochę paluchy bolą jeszcze ale nie jest najgorzej, kurtkę zimową noszę rozpiętą i sweter gruby pod to i myślę że do tego 20 listopada nie zmarznę, zawsze można szalik jeszcze, czapkę i rękawiczki, nie ma sensu już raczej żadnej duuuużej kurtki na zimę kupować, myślę że szału nie będzie z tą pogodą
wiecie co,odkryłam, że dłonie mi strasznie puchną właśnie od tego pisania na klawiaturze. bo chwilę przy kompie posiedzę i już mam napuchnięte..
druga sprawa, dziś samopoczucie takie, malutka uciska na pęcherz i na odbyt od czasu do czasu, i tak dziwnie jakoś, jakieś bóle w pachwinach pojawiają się z lekka i ucisk na kość łonową, ale to już chyba tak musi być
MIŁEJ NIEDZIELI KOBIETKI :*
Ostatnio edytowane przez moderatora:
esmeralda mnie siara cieknie gdzieś od koń ca 4 mc ciązy ;/ za to teraz na koniec zamiast wyciekać nie ma jej nie wiem gdzie sie podziała mam nadzieje ze bede miała mleko dla małego..
A mnie dzisiaj rano obudziły dwa dośc mocne skurcze i wcale nie trwały krótko.. a tak po za tym jak mały dawał czadu i czułam go praktycznie cały dzień tak teraz musze go poszturchac zeby l;askawie sie ruszył.. nie wiem co to ma oznaczać ale strasznie mnie to wkurza dobrze ze jutro ktg i wizyta u gina..
A mnie dzisiaj rano obudziły dwa dośc mocne skurcze i wcale nie trwały krótko.. a tak po za tym jak mały dawał czadu i czułam go praktycznie cały dzień tak teraz musze go poszturchac zeby l;askawie sie ruszył.. nie wiem co to ma oznaczać ale strasznie mnie to wkurza dobrze ze jutro ktg i wizyta u gina..
multiplicamini
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 432
O, ja też mam jutro ktg :-) moje pierwsze :-)
Mnie piersi bolą, oj bolą i zrobiła się jedna taka ciężka, a druga prawie wcale i zwiększyły się dysproporcje między nimi
Ale siara mi sama nie wypływa, tylko jak ścisnę pierś
Mnie piersi bolą, oj bolą i zrobiła się jedna taka ciężka, a druga prawie wcale i zwiększyły się dysproporcje między nimi
Ale siara mi sama nie wypływa, tylko jak ścisnę pierś
reklama
E
esmeralda
Gość
CLAUDUSIA mi chyba już coś wyciekało od 3 mca ciąży, chociaż sto procent nie jestem pewna, wtedy nie miałam mokrej koszulki ani nic, ale na sutkach taka żółta skorupka się robiła więc myślę, że coś tam z tych piersi się wydobywało, ale szału nie było, nie zwracałam na to uwagi, a teraz do od kilku dni ewidentnie rano mokra koszulka, widzę, że u nas wszystkich mniej więcej to podobnie, jak w zegarku, ta natura to jednak dziwna jest;-) Wogóle kiedyś czytałam, że piersi w ciąży w którymś tam mcu ciąży jakoś w połowie chyba osiągają rozmiar docelowy, a teraz widzę że to kłamstwo, mi cały czas minimalnie się powiększają, nie są jakieś super wielkie, bo ja ogólnie miałam przed ciążą malutkie, ale teraz widać że rosną, robią się ciut większe czy napuch nięte, bardziej pełne, a co najbardziej się powiększa to sutki - robią się cały czas coraz większe i większe i coraz bardziej ciemnieją i coraz bardziej nadal się powiększają, a po porodzie to pewnie jak już pierś nabierze mleka to już wogóle chyba giganty będą ) oj coś czuję, że te staniki co kupiłam do karmienia na nic się zdadzą bo za małe będą
Podziel się: