reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

ja na ktg mam zacząć chodzić od 39 tygodnia, czyli 12.11..... śmieszne to, tym bardziej że lekarz stwierdził że nie dotrzymam do terminu, czyli do 21.11. Poza tym jak to określił, "aby do 1.11"....
ale myślę że z tym ktg to indywidualna sprawa lekarza, z tego co widzę u każdej z nas ciąża jest inaczej prowadzona, inne terminy, inne zalecenia...
 
reklama
Ostka.z tym twoim lekarzem to tak nie badzo ktg dopiero w.39 to.za pozno dzis fill ktg mialanw.34 tyg i zostawili ja w szpitalu bo dzoecko ma za wysokie tetno z matyjasowa bylo to samo wiec to ryzyko nie robic ktg
 
tętno Małej sprawdza mi przy każdej wizycie, znaczy ostatnia była w piątek...
ulala ja w ogóle mam wrażenie że Ci moi lekarze (po zmianie) i przed zmianą również to wszystko jakoś za późno mi robią. najpierw ta glukoza obciążeniowa, teraz ktg.
 
pati_pati, mi ulgę przynosiła ciepła herbata z miodem i cytryną.

Jak to jest z tym ktg? U mnie w przychodni nie ma sprzętu. Czy w takim razie mam iść do przychodni przyszpitalnej czy na IP?
 
Babyduck zadzowń do rejestracji i dopytaj. Ja tam prowadze ciaze, wiec ginka sama powiedziala, że 36 tc i zaczynamy ktg. Akurat pierwsze mam w piatek.
 
U mnie z ktg jest tak, że od 37 tc, ale bardziej to chyba zależy od szpitala niż od lekarza prowadzącego.. Tak więc ja na moje pierwsze idę w przyszłym tygodniu:-) ciekawe czy można wchodzić z tatusiem...:cool2:
 
Mój maluch od dwóch dni jakos przystopował z ruszaniem sie tzn nie jest to nic niepokojacego po postu sie uspokoił ale za to jak juz sie ruszy to sprawia mi to straszny ból w okolicach cewki moczowej i miednicy.. Czasem jest taki ucisk ze nie moge chodzić jedyna pozycja która przynosi ulge to na lewym boku.. Któras z Was tak miała?

Ja tak mam:sorry: Moja Mała pcha się jeszcze w pachwiny, też boli. Ale zdecydowanie zwolniła tempo z ruchami...

Ja pierwsze ktg mam w piątek, razem z wizytą w poradni patologii ciąży.
 
reklama
pati pati ja też od ponad tygodnia chora, radzę Ci bierz wszystko co pod ręką, cherbata z miodkiem i cytryną (wybaczcie ale nie jestem pewna przez jakie h się to pisze, h czy ch :p), jedz grejfruty, syrop z cebuli, possaj tak połowę malutkiego ząbka czosnku, ja wiem że to śmierdzi, ale za to działa odkażająco, poprostu kuruj się! nie wiem za to czy dobrym pomysłem jest wyleżenie tego w łóżku i wypocenie choroby, bo jak ja zwiększałam tempke na kaloryferze to przeważnie miałam wyższą temperaturę
kruszka tak najważniejsze że maluszek ma się dobrze i że niedługo już będziesz mogła Go wziąć na ręce i tulić :*
ostkapa ja wogóle nie będę miała robionego ktg!!! przynajmniej nic mi niewiadomo na ten temat, i nie wiem by ktoś zmoich znajomych miał robione, wiem tylko że jedna koleżanka miała robione która na patologię ciązy trafiła, bo miała o 2 tyg ciążę przenoszoną, więc nie wiem jak to jest z tym ktg...może dopiero robią jak są do tego wskazania medyczne, znaczy właśnie jak z serduchem coś nie tak? ogólnie tętno płodu, takie zwykłe procedurowe badanko to mam robione przed każdą wizytą u lekarza i na szkole rodzenia ..

nogi mi wczoraj pierwszy raz spuchły!! i dziś ciąg dalszy :O
 
Do góry