Zgadzam się, że bardzo fajnie się czyta narzekania, z którym mogę się całkowicie identyfikować
mam to samo, no może oprócz mdłości.
Mały wypycha pupę z prawej strony i jednocześnie chyba prostuje nogi i wbija mi je w pęcherz i to jest najgorsze.
Albo jak macha obiema nogami i rękami i wtedy pod skórą brzucha tak fajnie widać jego ruchy:-) i ostatnio zaobserwowałam też takie ruchy "oddechowe" w brzuchu, ale nie mam pojęcia co to było;-).
W nocy najgorsze dla mnie są skurcze w nogach - co noc mnie łapią i teraz boję się zasypiać. Na szczęście nie muszę aż tak często wstawać do toalety, ale przewracanie z boku na bok jest prawdziwym wyzwaniem..
Kupiłam dzisiaj kosmetyki dla maluszka, ale wybrałam głównie bambino i hipp do kąpieli. Oprócz tego mam sudocrem na wszelki wypadek. I paczkę pieluch :-)
A co do znieczulenia to ja się wolę nie nastawiać, choć oczywiście, jeśli będzie taka możliwość, to chętnie skorzystam
Oho, mały zaczyna swój wieczorny dance..;-) Też zaobserwowałyście, że dzieciaczki ruszają się w "swoich" godzinach?? Mój jest najaktywniejszy ok 19 właśnie, później o 22-23, nad ranem ok 8, a przez resztę dnia to tak od czasu do czasu tylko:-)