Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[babyduck]

Moje dwa tygodnie w szpitalu dobiegły końca, ale zostawiły ślad - troszkę więcej powietrza, kontaktu z ludźmi i chłodem i... przeziębienie gotowe. Leżę zasmarkana i z bolącym gardłem i klnę na czym świat stoi, że ilość leków dostępnych dla kobiet w ciąży jest tak okrojona.
Czy któraś z was wie z doświadczenia, które preparaty można brać? Jakieś typu otrivin/sudafed/acatar czy tabletki do ssania na gardło? Bo samą herbatą z miodem i cytryną to ja się nie obejdę.

 

[Maria2008]

babydack tamtum verde na gardełko można brać. Na katar nie wiem pewnie sól morska:-) Teraz mamy najgorszą porę jeśli chodzi o choroby więc życzę żeby szybko przeszło:-)

 

[gość 94049]

Kruszka, a jakie masz wskazania do cięcia?

Jeszcze nic pewnego, ale synek się nie obrócił i nikt mi juz nie daje nadzei, ze przy tej ilości wód co mam będzie mu sie chciało, i przy każdym usg słyszę "o będzie cięcie".
Aczkolwiek staram sie Małemu Skarbowi tlumaczyć, by zrobił to ze względu na siebie. Okaże sie czy zechce mnie posłuchac:-)

Moje dwa tygodnie w szpitalu dobiegły końca, ale zostawiły ślad - troszkę więcej powietrza, kontaktu z ludźmi i chłodem i... przeziębienie gotowe. Leżę zasmarkana i z bolącym gardłem i klnę na czym świat stoi, że ilość leków dostępnych dla kobiet w ciąży jest tak okrojona.
Czy któraś z was wie z doświadczenia, które preparaty można brać? Jakieś typu otrivin/sudafed/acatar czy tabletki do ssania na gardło? Bo samą herbatą z miodem i cytryną to ja się nie obejdę.

Fajnie, ze juz wyszłaś :-) i jesteś w domu. Ale kurka gdzie nie spojrzę to jakaś biedna ciężarna przeziebiona. bardzo Ci współczuję. My wczoraj poszlismy ze znajomymi na kawkę. Spacerek 40 min w jedną stronę, a z powrotem juz bylo calkiem chłodno, troche zmarzłam, ale mam nadzieje, że mnie nic nie złapie. Herbata z cytryną i musi byc dobrze. W sobote idziemy na wesele:-)

 

[ostkapa]

kruszka szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę! niestety nie wiem co można brać (jakie leki) w ciąży.Może warto skontaktować się z gnekologiem, może on Ci coś podpowie. Tymczasem leż pod kocykiem i sie wygrzewaj:-) Oby do soboty Ci się poprawiło, bo na ślubie i weselu pewnie też troszkę zmarzniesz. Poza tym jestem z Ciebie dumna, że masz siłą iść jeszcze "na balety":-)

 

[gosiagro]

Moje dwa tygodnie w szpitalu dobiegły końca, ale zostawiły ślad - troszkę więcej powietrza, kontaktu z ludźmi i chłodem i... przeziębienie gotowe. Leżę zasmarkana i z bolącym gardłem i klnę na czym świat stoi, że ilość leków dostępnych dla kobiet w ciąży jest tak okrojona.
Czy któraś z was wie z doświadczenia, które preparaty można brać? Jakieś typu otrivin/sudafed/acatar czy tabletki do ssania na gardło? Bo samą herbatą z miodem i cytryną to ja się nie obejdę.

hej ja rzadko sie tutaj udzielam, ale sama byłam niedawno przeziębiona byłam u internisty i pozwolił mi brać następujące leki
- katar - sol morska, tabletki Sinupret, Otrivinem mogłam psikać ale tym dla dzieci z mniejszym stężeniem
- kaszel - syrop *spam* (jest to syrop dla kobiet w ciąży) oraz mogłam pić syrop prawoślazowy dla dzieci Drosetux
mam nadzieje ze pomogłam:-) i zdrówka życze!

 

[Gragorajka]

Widzę, że nie tylko ja postanowiłam poleniuchować na szpitalnym łóżku. Moje nereczki zaszwankowały, zrobił się zastój i bolało jak cholera. Lekarz mnie pocieszył, że poród w porównaniu z tym bólem to pikuś więc się podbudowałam heh. Ale ile krzyków się nasłuchałam leżąc koło porodówki to moje. Zaczynam się bać i to nie na żarty. Babyduck jeśli chodzi o krople to poszukaj Quixx katar minął po 2 dniach no i są bezpieczne w ciąży. Też się rozłożyłam w szpitalu. A i przy okazji stanęłam przed wyborem Inflancka czy Orłowski (tam leżałam) Położne z tego szpitala to anioły bez wyjątków.

PS a co do gardła to ja tradycujnie syrop z cebuli

 

[Julitte]

ale się chorobowo zrobiło.... zdrówka wszystkim potrzebującym!

 

[gość 94049]

kruszka szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę! niestety nie wiem co można brać (jakie leki) w ciąży.Może warto skontaktować się z gnekologiem, może on Ci coś podpowie. Tymczasem leż pod kocykiem i sie wygrzewaj:-) Oby do soboty Ci się poprawiło, bo na ślubie i weselu pewnie też troszkę zmarzniesz. Poza tym jestem z Ciebie dumna, że masz siłą iść jeszcze "na balety":-)

Ostkapa dzięki, ale ja nie jestem chora :-) Pisałam, ze mam nadzieję, że mnie nic nie złapie:-) Ale fakt- wyleguję sie w łóżku. Na wesele koniecznie idziemy, bo slub biora nasi świadkowie, przyjaciele. Od razu uprzedzam pytanie: nie, nie poznali sie u nas, to oni poznali nas ze sobą. Tylko my szybciej podjelismy decyzje o slubie, bo pobraliśmy się po prawie 3 latach, a oni pobierają po 9 hahaha. Nie może nas nie być:-)
Acha i nie zamierzam tam podskakiwać, pobędę ile dam radę i pojade do domu, a męza zostawie niech sie bawi

 

[illusion87]

Ja też się pochorowałam i w sobotę poszłam do lekarza, bo tak beznadziejnie już się czułam. Do tego wszystkiego pojawiła się gorączka. Także babyduck ja dostałam Vit. C 500, na podniesienie odporności Dicoflor, na ból gardła Hasco Sept i na katar Quixx. Pani doktor powiedziała, że u takich małych dzidziusiów też można go stosować jeśli zaatakowałby katarek, rzecz jasna oczywiście osobne opakowanie

 

[badka]

Okres przeziębień się rozpoczął. Nas też nie ominął. Moje dziecko od kilku dni ma katar i zaraz od niego złapaliśmy.
Ja pije *spam* dla kobiet w ciąży ( syrop na bazie czosnku, czarnej porzeczki, maliny i wit C), Nasivin dla dziecki - krople do nosa oraz sól morska, natomiast na gardło polecam tamtum verde lub do płukania gardła szałwia, sól z wodą ( odruch wymiotny murowany, ale działa rewelacyjnie). Można pić rumianek z modem i inne lajtowe rzeczy. W razie gorszej choroby stosuje się bezpieczny antybiotyk augumentin.


Zapytam troche z innej beczki - czy już macie przyszykowaną wyprawkę ? wszystko poprane i poprasowane ?