Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[pati_pati]

hej
Dzięki dziewczyny za pocieszenie z ta płcią jestem pełna nadziei Jutro się okaże aż się boje !
Miłego wieczorka

 

[Elzu]

pati, lepiej sie chyba tak bardzo nie "napalac" na konkretna plec, nigdy nic nie wiadomo, a chyba jak sie urodzi chlopiec, to tez sie bedziesz cieszyc.. czy nie? Ja chcialabym miec parke i zobaczyc jak to jest miec coreczke, ale u mnie tez raczej chlopiec i tak tez jest dobrze, wiem, ze bede go kochac tak samo mocno jakby byl dziewczynka

 

[pola.]

dokładnie, tak jak pisze Elzu, nie ma co się nastawiać na 100% na konkretną płeć. przede wszystkim dlatego, że w wiekszosci przypadkow usg nie daje nam 100% pewności.
ja marzyłam o córeczce, ale czułam, że na 100% będzie synek. tymczasem ostatnie usg pokazało dziewczynkę. jestem jednak przygotowana na to, że mogła zajść jakaś pomyłka i nawet jeśli będzie chłopiec to będę najszcześliwszą osobą na świecie.

 

[taycia]

Uwazam identycznie jak Elzu no i jestem nawet w identycznej sytuacji

 

[Maria2008]

Dokładnie nie ma co sie nastawiać na płeć, chociaż mi się dziewczynka sprawdziła więc może i teraz się też sprawdzi:-)
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty ;-)
Ja narazie tej poduszki nie mam ale zaczynam się zastanawiać nad nią tak ją chwalicie że nie daje mi spokoju:-)

 

[cashmere_me]

Hej, dziewczyny!
Wracam po długiej nieobecności. Zaraz biegnę do pracy, więc coś dłuższego naskrobię po powrocie. Teraz tylko szybko na temat rozstępów. Wygląda na to, że, niestety to sprawa genów. Moja przyjaciółka, biorąc przykład z własnej mamy, która po urodzeniu trójki dzieci nie ma ani jednego (!) rozstępu, nie smarowała się nieczym specjalnym. Ot, zwykły balsam nawilżający ( i to nie regularnie). Niedawno urodziła i skórę ma czystą i gładką jak szkło. Mój własny przykład z kolei pokazuje, że smarowanie sobie, a ciało sobie :-(

 

[Mal_]

Hej dziewczyny :-)
Rozstępy są genetyczne, jeśli ktoś ma słonność to można minimalizować ich ilość kremami, ale nie jest powiedziane, że się uniknie ich zupełnie.

Mi na razie na dwóch USG powiedziano, że chłopiec, ale też na żadnym nie na 100%. Choć w piątek wyraźnie widziałam jajeczka Ale wiadomo, że zawsze jest ryzyko błędu. 2 lipca połówkowe na nowoczesnym sprzęcie i bardzo dobrej lekarki, więc mam nadzieję, że będzie widać już na te choć 99%

 

[pola.]

ja również czekam na połówkowe, aby mieć w końcu większa pewność niż teraz. Choć muszę przyznać, że już po pierwszym usg, które potwierdziło płeć zaczęłam zwracać się do brzucha "Zuzia"
jeśli drugie usg (robione przez innego lekarza, na innym sprzęcie) potwierdzi dziewczynkę to chyba się w końcu skusze i kupię jakąś różową sukienusię

 

[ulala]

A ja pomimo iz mam juz chłopaczka to nastawiłam sie na drugiego choc fajnie było by miec parke jeden lekarz w 17 tyg powiedział że chłopak ale mój prowadzący na razie milczy w przyszłym tyg kolejne usg połówkowe i może wreszcie potwierdzi albo zaprzeczy wazne by było zdrowe

Jak ja długo czekałam na ten okrągły tydzień

 

[Andziak0307]

Ja chcialabym corke bo chlopcow mam juz 3 .Przy drugim dziecku bylo mi obojetnie.
Ale lekarz juz przy opisie usg wpisal znak plci meskiej.