Biorę luteine dopochwowo a duphaston doustnie. A zastrzyki Clexane bierze sie w ciazy tez często zeby zapobiegać poronieniom ( rozrzedzaja krew czy cos takiego) . Z tego co czytam na forach to nawet duzo dziewczyn je bierze w ciazy. Ale powiem Wam ze mam juz dosyc tego klucia sie od tygodnia a ponoć mam jeszcze do ok 10-11 tyg je brać;(
reklama
ulala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2012
- Postów
- 4 488
Tym razem faktycznie wychodzi procentowo za mało jakieś 50,5 % a powinno byc ok 100% chociaż nie wiem po którym tyg juz nie rośnie tak bardzo beta no zobaczymy jaki będzie w poniedziałek wynik jakbym tak procentowo ściśle podeszła to w środę też już trochę za mało procent ale gdybym poroniła nie wzrosło by wcale a jedynie spadało może to krwawienie osłabiło przyrost może lekarz nie dosłyszał co powiedziałam do niego i powiedział że ok jest . hmmmm
Ostatnia edycja:
współczuje, jeszcze teraz mnie mierzi jak sobie przypomnę te kłucia
ale czego się nie zrobi dla fasolki, ciekawe czy teraz tez będę musiała się kłuć, wcześniej tak jak pisałam miałam za wysoki hematokryt, czyli za gęstą krew i to prawdopodobnie było przyczyną pierwszego poronienia
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Jak dobrze ze juz piątek i jutro będę mogla sie w końcu wyspać 
poza ciągłym zmeczeniem nie odczuwam innych objawów ciazy. No, może piersi mnie trochę bolą, ale to jest nic w porównaniu do bólu ktory miałam jeszcze przed zrobieniem testu. Zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok. Jutro chyba powtórzę sikany test dla pewności. Najchętniej spawdzalabym bete co 2 dni zeby mieć pewność. Tak bardzo sie juz nie mogę doczekać usg...
Lola, ja od dnia pozytywnego testu biorę femibion natal 1. Poleciła mi go moja gin endo ale on chyba nie ma w składzie żelaza i trochę sie zastanawiam nad zmiana.
poza ciągłym zmeczeniem nie odczuwam innych objawów ciazy. No, może piersi mnie trochę bolą, ale to jest nic w porównaniu do bólu ktory miałam jeszcze przed zrobieniem testu. Zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok. Jutro chyba powtórzę sikany test dla pewności. Najchętniej spawdzalabym bete co 2 dni zeby mieć pewność. Tak bardzo sie juz nie mogę doczekać usg...Lola, ja od dnia pozytywnego testu biorę femibion natal 1. Poleciła mi go moja gin endo ale on chyba nie ma w składzie żelaza i trochę sie zastanawiam nad zmiana.
Ostatnia edycja:
ja na razie biore tylko sam kwas foliowy
ulala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2012
- Postów
- 4 488
Ja biorę kwas foliowy i też lekarz zapisał mi te witaminki .
izabella83
mama Adrianki i Sebusia:)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2006
- Postów
- 1 926
sylha
mama bliźniakowa
Ulala- bądź dobrej myśli, ja wiem tyle,że przyrost bety to minimum 66% na 48H i że ten przyrost w 6 tygodniu już zaczyna wolniej rosnąć, czyli wszystko jest dobrze, jeżeli chodzi o normy to każde labo ma inne, i może pokazać inny poziom w danym dniu dlatego ważne jest powtarzanie w tym samym.
Lola- a po ile bierzesz dupka i lutki?!?!?Ja już mam ograniczone na 2x1 dziennie a lutka tylko do jutra i koniec. Też myślałam, że będę musiała łykać i nietylko do 12 tygodnia, ale jakoś gin powiedział, miałam prawidłowy progesteron przed punkcją i inne wyniki też.
Ja na razie biorę tylko kwas foliowy, bo też póki wszystko mam w normie to nie ma potrzeby brać innych witamin i gin mnie pogonił z nimi póki co. Z kolei mojej koleżance gin nie polecał na siłę witamin brać, bo po nich dzieci są większe i co za tym idzie większe problemy przy porodzie.....
Lola- a po ile bierzesz dupka i lutki?!?!?Ja już mam ograniczone na 2x1 dziennie a lutka tylko do jutra i koniec. Też myślałam, że będę musiała łykać i nietylko do 12 tygodnia, ale jakoś gin powiedział, miałam prawidłowy progesteron przed punkcją i inne wyniki też.
Ja na razie biorę tylko kwas foliowy, bo też póki wszystko mam w normie to nie ma potrzeby brać innych witamin i gin mnie pogonił z nimi póki co. Z kolei mojej koleżance gin nie polecał na siłę witamin brać, bo po nich dzieci są większe i co za tym idzie większe problemy przy porodzie.....
reklama