reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Ja również witam się z rana. Coś dzisiaj nie mogłam spać, a śpiochem jestem wielkim ;)
Ja z moim mężem poznałam się w pracy. Przyszłam do firmy zaraz po studiach i on już tam był. Od razu wpadliśmy sobie w oko, ale oboje kogoś mieliśmy. No cóż, krew nie woda :) zaręczyliśmy się po 8 miesiącach, ślub był po ponad roku. Dzidzia planowana po 2 latach.
 
reklama
Majowka, ja tez miałam pco. Od lekarzy usłyszałam ze zajście w ciążę bedzie niezmiernie trudne, o ile w ogóle możliwe. Nalykalam sie tony leków, a dopiero po odstawieniu wszystkiego zaszlam w ciążę (w pierwszym cyklu). Cud!

Nanulika miała mieć zabieg o 8 jeśli dobrze pamietam.
 
A propo objawów ciążowych, to ja już na całe szczęście nie mam mdłości i czuję się już dobrze;) Piersi już mnie też tak nie bolą. Jedyne co przypomina mi o ciąży to wielki głód z samego rana;)
Już od jakiegoś czasu noszą się z zamiarem pofarbowania odrostów, tylko nie wiem czy użyć tej samej farby, co zwykle, to jest wellaton w musie (piance)- czy ona będzie bezpieczna?
 
Pola - u mnie też tak wychodzi, że jak odstawiłam leki, to zaszłam;) Jak poszłam na wizytę do mojego gina, aby potwierdzić ciąże, to od razu do niego powiedziałam " Panie doktorze stał się CUD;):
 
O jak fajnie wspomnienia.... :) U mnie ciąża była zupełnym i nieplanowanym zaskoczeniem, ale dla mnie bardzo przyjemnym i w pewnym sensie w duchu pewna część mnie myślała o dzidzi :-)
Ze swoim mężczyzną jestem 4 lata, ślub w planach za jakiś czas, na razie są inne priorytety :-) a poznaliśmy się w pracy, oświadczył się w walentynki dwa lata temu :-)

Kurde dziewczyny za godzinę idę do laboratorium na badania, jakoś tak nie mogę się w ogóle zebrać...
 
Witam się z rana :-)

Nanulika, trzymam kciuki!

Co do ruchów to ja na razie czułam tylko raz, i to po ponad godzinie leżenia plackiem na łóżku (odpoczywałam sobie), ok dłoń poniżej pępka Maluch muskał mnie leciutko w środku. Na pewno to nie jelita ani nic innego, bo dokładnie w tym miejscu gin robi USG, no i nigdy wcześniej nic takiego nie czułam a przy zapaleniu jelit kiedyś przerobiłem chyba wszystkie możliwe odczucia jelitowe ;-)

U nas ciągle szaro-buro i zimno. Przez tą pogodę nie umiem rano wstać.

Włosy farbowałam niedawno zwykła farbą, bo mój kolor w tych bez amoniaku nie występuje, ale wybrałam lepsza farbę, bo mniej śmierdzą i dobrze wietrzyłam łazienkę.

Dziś genetyczne, mam stresa.
 
Pati_Pati gratuluję udanej wizyty. Śliczna dzidzia, a to miedzy nogami, to nie wiem;) ale coś jest na rzeczy;)
Mal trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, na pewno będzie wszystko ok. Będę trzymała kciuki;)
 
Mal, trzymam kciuki. Ja dziś prawdopodobnie bede miała juz wyniki badań genetycznych. Staram sie nie stresowac ale nie jest to łatwe.
A w czwartek mam wizytę, ale raczej bez USG. Choć bede starała sie namówić gin abym choć na chwile podejrzala maluszka
 
reklama
Hej dziewczyny :)
Mal ja też dzisiaj mam usg genetyczne o 16.30. A Ty o której wizytujesz? Trzymam kciuki.
My w sierpniu będziemy obchodzić 4 rocznicę ślubu, a jesteśmy ze sobą 8,5 roku (od Sylwestra 2003/2004).
Jeśli chodzi o szybkoś zachodzenia w ciążę to aż się boję na przyszłość hehe tak z Polcią jak i teraz udało się w pierwszym cyklu starań.
Miłego dnia życzę babeczki i myślami jestem z nanulika.
 
Do góry