reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

reklama
Nanuliko, nie wiem co napisac bo wiem ze żadne słowa nie są w stanie cie pocieszyć! Chcialabym tylko żebyś sie nie podawała! Jestem przekonana ze jeszcze zostaniecie rodzicami i będziecie tulic swoje malenstwo! Jestem z Toba i wiedz ze bardzo przeżywam Wasza stratę. Bardzo....
 
nanulika, bardzo mi przykro :((


qwas, dziwnie u ciebie Ci lekarze "dzialaja", dobrze, ze pojdziesz prywatnie. Twoj byly.. szkoda slow, skad sie tacy ludzie biora? I co bedzie mial z tego, jak pusci jakies glupie ploty?


Lola216, ja mysle, ze jak qwas pojdzie prywatnie to bedzie najlepiej, jak mialam usg w 12tyg (w Anglii) z julkiem, to trwalo doslownie kilka minut, nie wydaje mi sie, zeby sprawdzili wszystkie pomiary, tak jak sie robi w Polsce.. chociaz pewnosci nie mam i w roznych miejscach moze byc roznie, ale sama tez poszlam wtedy prywatnie dodatkowo, zeby miec pewnosc.
 
Qwas i Elzu;)- ja miałam bardzo długo, wszystko dokładnie sprawdzali itd No i on USG było połączone z badaniem krwi Pappa.
Ja tez ogólnie jestem za polskimi lekarzami i wogole ale akurat wydaje mi sie w tym wypadku szkoda kasy bo badanie prenetalne to badanie prenetalne a nie zwykła wizyta USG. Qwas a ty umowilas sue na prenetalne typowo do polskiej kliniki? Bo moja szwagierka w Polsce płaciła prywatnie 400zl czyli tutaj takie badanie ok 400£. wiesz decyzja do ciebie należy tylko czy jest sens tyle płacić ? Zawsze możesz iść za 2 tyg na badanie zwykle o wiele tańsze . Testu Pappa nie musisz robic jak nie chcesz bo oni pytają tutaj.
 
dziewczyny a ja mam pytanie wzgledem porzadkow domowych. Dzis mylam podlogi scierka, bo wzielam sie za zakamarki, i plynem do podlog. Nie zalozylam rekawiczek i dopiero jak skonczylam to zaczelam sie nad tym wsyztskim zastanawiac. czy wy zawsze uzywacie rekawiczek przy pracach domowych? Znaczy ja zakladam jak myje lazienke tymi lazienkowymi srodkami, albo kuchenke czy zlew w kuchni, ale do naczyn czy tak jak teraz do podlogi to nie...mysle ze to nie bedzie mialo wplywu na fasolke...a wy jak myslicie? slyszalam tez ze jak sie cos robi z miesem surowym to tez sie powinno rekawiczki zalozyc....??
 
Nanulika - Bardzo mi przykro :((( Wiem, co czujesz, bo sama przeżyłam stratę Córeczki w II trymestrze ciąży (19t)gdy myśli się, że już nic złego się nie przydarzy.... po stracie Oli nie chciałam nawet myśleć o kolejnej ciąży, ale los zadecydował za nas... teraz każdego dnia drżę, aby wszystko było dobrze; przy każdej wizycie boję się, co usłyszę.... Jednak wierzę, że wyczerpałam już pokłady nieszczęść.... Wierzę też, że doczekasz swojego małego Cudu!!!! A badania genetyczne warto zrobić chociażby dla własnego spokoju.... Łączę się z Tobą w bólu... :(
 
reklama
nanulinko kochana wspolczuje z calego serca .... nie wiem co powiedziec bo i tak co bym nie powiedziala to nie ukoi to twojego bolu trzymaj sie kochana ..... bądż silna!!!!
 
Do góry