Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[sylha]

Dziewczyny gratuluję udanych wczorajszych wizyt:-)Pola Tobie szczególnie kibicowałam, bo tak się ostatnio denerwowałaś:-), cieszę się, że jesteś zadowolona z gin- to też jest ważna kwestia, by czuć się psychicznie komfortowo i wiedzieć, że jest się pod dobrą opieką

 

[pola.]

Dziękuje Sylha!!! To fakt ze jestem juz spokojniejsza. Cieszę sie ze jestem z Wami na forum. Czasami czuje ze mam gorszy dzień i wiem ze mogę liczyć na wasze wsparcie. Tym samym chciałabym sie wam odwdzięczyć.

Miłego dzionka dla wszystkich szczęśliwych ciężarówek

 

[nikita1982]

Hej Kochane.
Widzę, że co niektóre to spać nie mogą ;-) Miałam nadzieję, że jak wcześniej odpalę komputer, to nie będę miała dużo do nadrabiania, a tu i tak 2 str.
Ja też nie mogę przestać myśleć o Zilli. Z tego co wyliczyłam, to była chyba w 10 tc, czyli tak jak ja, kiedy też serduszko przestało bić. Teraz też jestem w 10tc, a wczoraj był punkt krytyczny- w poprzedniej ciąży w tym czasie usłyszeliśmy tę straszną wiadomość. Jak powiedziałam o tym mężowi, to aż się zdziwił, że to było tak późno. Zastanawiałam się czy iść w środę na wcześniejszą wizytę, a teraz wiem że pójdę, bo inaczej zwariuję :-(
Nanulika fajnie, że te body masz takie kolorowe. Ja po chrześnicy mam prawie wszystkie białe we wzorki. Jakieś takie mdłe.
Czy któraś z Was, albo znajomych miała ciążę pozamaciczną? Przyjaciółka ma podejrzenie :-( W środę była u gina, żeby potwierdzić ciążę- wg OM powinna być w 5 tc. Macica pogrubiona, szyjka niezmieniona i na USG nie było pęcherzyka. Lekarz powiedział, że albo bardzo wczesna ciąża, albo pozamaciczna. Teraz ma tydzień wyjęty z życia. Następną wizytę ma na wtorek i wtedy może coś się wyjaśni.

 

[Lola216]

Nikita- czuje się dokładnie tak jak Ty. Tez Wyliczylam , ze Zilla była w ok 10 tyg czyli podobnie jak ja teraz. Ja miałam ostatnia wizytę 2 tyg temu to oba serduszka bily. Czy ty tez juz widzialas akcje serca czy byłaś wcześniej na wizycie ? Ja mam kolejna za 2 tyg i powiem ci , ze teraz to i ja chyba nie wytrzymam i zastanawiam się czy nie iść jakoś teraz tez bo za 2 tyg muszę iść i tak. Ale boje się tak często robić USG wiec juz sama nie wiem . Czy Ty w poprzedniej ciąży mialas akcje serca a potem ona ustala? Ja straciłam ciążę w 6tc wiec jeszcze serduszka nie było ...

 

[sylha]

No właśnie dziewczyny ja też się do Was dołączę jakoś od kilku dni czuję się niespokojnie i czekam na wtorkową wizytę- to będzie równe 4 tygodnie jak ostatnio widziałam maluchy. Może będzie to troszkę za wcześnie na prenatalne, ale postanowiłam nie przesuwać na później bo bym chyba całkiem pazury pożarła.....

 

[nikita1982]

Lola ja byłam 2 tyg temu na wizycie- właściwie to tak mi wypadało co 2 tyg od samego początku i to była już 3 wizyta. Serduszko ładnie biło, ale jakoś się przestraszyłam wielkością maluszka, bo wydawało mi się, że za malutki. W poprzedniej ciąży byłam w 5 tc- wtedy był dopiero pęcherzyk. Kolejną wizytę miałam mieć w 11tc- nie zdążyłam :-(
Ja pytałam lekarza, czy częste USG nie jest szkodliwe. Powiedział mi, że nie takie jak robimy, tzn. jak on tam tylko na chwilkę zagląda.
Mnie lekarz umówił na 9 maja- genetyczne. Ale w między czasie ja sobie jeszcze dodatkowo umówiłam wizytę w środę 25.04.2012 :-)

 

[Lola216]

Sylha-Ale Ci zazdroszczę . Do wtorku to bym wytrzymała a do czwartku za 2 tyg to chyba osiwieje ale możliwe , ze tez będę dzielnie czekać bo nie mogę tej wizyty przesunąć a boje się co 2 tyg robić USG. Tez mam we wtorek w szpitalu wizytę ale bez USG ( dziś w nocy nie mogłam zasnąć i same koszmary mi się snily....
Wogole to rano i po południu czuje się ok ale tylko wybija godz 17-18 i ja jestem wykończona a przed snem mam mdłości i problemy z zasnieciem.

 

[Lola216]

Lola ja byłam 2 tyg temu na wizycie- właściwie to tak mi wypadało co 2 tyg od samego początku i to była już 3 wizyta. Serduszko ładnie biło, ale jakoś się przestraszyłam wielkością maluszka, bo wydawało mi się, że za malutki. W poprzedniej ciąży byłam w 5 tc- wtedy był dopiero pęcherzyk. Kolejną wizytę miałam mieć w 11tc- nie zdążyłam :-(
Ja pytałam lekarza, czy częste USG nie jest szkodliwe. Powiedział mi, że nie takie jak robimy, tzn. jak on tam tylko na chwilkę zagląda.
Mnie lekarz umówił na 9 maja- genetyczne. Ale w między czasie ja sobie jeszcze dodatkowo umówiłam wizytę w środę 25.04.2012 :-)

Nikita - jesteśmy w tym samym dniu ciąży i podobnie mamy wizyty. Tez miałam juz 3usg , ostatnie 2 tyg temu a kolejne 3 maj. Powiem Ci, ze jeżeli słyszeliśmy juz akcje serca to juz jest mniejsza szansa żeby coś złego się stało. Po prostu najgorszy moment jest ok 7 tyg kiedy serce powinno zacząć bić a niestety nie zaczyna i dopiero to widać na kolejnej wizycie niestety.

 

[nikita1982]

Lola oby to co najgorsze było już za nami- ale zobacz na Zillę. Nie wiem czy ona wcześniej słyszała serduszko.
Ja też ciągle mam jakieś głupie sny. Dzisiaj byłam z M w jakims pubie gdzie zamówiliśmy obiad. Okazało się, że jak zaczęliśmy jeść to przyszła kelnerka i powiedziała, że na to miejsce jest rezerwacja i mamy sobie iść. Ja powiedziałam, że jeszcze nie skończyłam jeść i nie zamierzam wstawać. To ci ludzie się do nas dosiedli i zaczęli pić piwo i palić fajki. To ja wtedy wstałam i powiedziałam emkowi, że wychodzimy, a on powiedział, że jeszcze zostaje i sobie flirtował z kelnerką Wyszłam na zewnątrz i czekałam, ale nie przychodził. A byłam już w 5 m-cu. Chciałam już wejść do środka zrobić awanturę, ale zachciało mi się siusiu i... się obudziłam

 

[sasanka1]

Dziewczyny przestancie wszystko jest dobrze z naszymi maluszkami

zestresowalam sie tez troche tym czytaniem a dzis mam wizyte o 15 wiec siedze jak na szpilkach

ciagle mnie boli brzuch i troche sie tym martwie :-(