reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Heja

Dziewczyny moze badzmy ostrozne z pisaniem kto idzie na zwolnienie i czy sluszne czy nie itd
bo to nie wiadomo kto nas czyta. a takie forum kobiet zaciazonych to raj dla zusu :)

estera - jest to mozliwe ze kobieta dowiaduje sie o ciazy pozno poogladaj TLC ciąza z zaskoczenia tam kobiety nie wiedza nic o ciazy dopiero jak zaczyna sie porod i brzucha czesto nie maja

My chcielismy leciec na wyspy kanaryjskie ale przez ciaze dajemy sobie spokoj a do egiptu nawet z 2 latkiem bym nie pojechala inny klimat , jedzenie itd szkoda dziecka

Ja lecialam z USA z 2 miesiecznym noworodkiem i bylo ok caly czas spala 8 godzin lotu , pozniej polecialam z roczna Julka w odwiedziny i tez bylo ok

ulala - nie wiem czy ta luke prawna zalatali czy nie ale jak podnioslas skladki w ostatnim miesiacu (ale to dotyczy tylko samozatrudniajacych sie) to mialas wiekszy zasilek maciezynski nawet do 5000 tylko zus wychodzil okolo 3 tys ja mialam skorzstac ale bylam daleko od kraju ale jesli ta luka nadal jest to bede korzystac zus nie chcial kasy jedenj lasce wyplacic i zalozyla sprawe sadowa ktora wygrala. Pewnie juz zalatali ta luke ale jesli nie t warto skorzystac . Co do zusu to bym ich wystrzelila w kosmos bo dla mnie to zlodzieje i tak emerytuty nie dostane i tak a tysiaka ci miesiac trzeba placic ze sluzby zdrowia nie korztsam na NFZ bo to wszystko na odpierdziel robia wiec chodze prywatnie wiec moje skladki ida w kosmos . moj m tez jest przeciwnikiem takiej instytucji i powiedzial ze w pl nie zaplaci ani grosza ma juz prawie wypracowana emeryture amerykanska 10 lat i masz najnizsza w pl wystarczajaca i ma gdzies. Mnie pewnie beda kontrolowac bo ja prawie kazdym miesiacu bralam zwolnienie a to opieka na dziecko a to sama chora bylam a teraz ciaza.

w piatek jak da mi zwolnienie lekarz na wizycie to zatrudniam pracownika zeby sie nie czepiali


A mnie bierze na spanie juz o 21 ide spac jestem tez leniwa i nic mi sie nie chce
 
reklama
Sasanka- dokładnie tak jak niapisałaś, płacisz składki, emerytury z tego nie będzie- bo jej nie dożyjemy, a do lekarza i tak idziesz na NFZ!!!!Tak jak teraz rakowcom odmawiają leczenia:szok: porażające!!!!!!Niech sprywatyzują służbę zdrowia to takich cyrków nie będzie!!!!
 
Co do zusu, zgadzam sie i nie- bo niestety drogich specjalistycznych operacji np kardiologicznych czy tez leczenia długoterminowego takiego jak chemia czy radioterapia w Polsce z tego co wiem prywatnie nie uda wam sie zrobić. Prywatnie lekarz was może zdiagnozować ale prywatnych klinik onkologicznych niestety nadal nie ma. Po prostu takie leczenie i inne długotrwałe leczenie jest strasznie drogie i prywatnym klinkom nie opłaca sie. Tydzień kosztuje kilka tys złotych. Co prawda oczywiście zgadzam sie , ze ZUS działa zle i cieszę sie, ze jestem poza systemem. A kolejna sprawa- jednak emerytura a ubezpieczenie zdrowotne to dwie zupełnie odrębne sprawy- nie mieszany ich.
 
Dreddka- a jak to jest u Ciebie?!?!?!
Jeżeli by się służbę zdrowia sprywatyzowało- świetnie to działa np. w Holandii to i i na leczenie rakowców kasa by była, natomiast emeryturki można sobie samemu odkładać na ala 3fundusz emerytalny- niestety to w PL jeszcze działa kiepsko także fakt faktem nawet jakby taki system miał ruszyć to i tak by potrzeba ze 20 lat zanim by to zafunkcjonowało z korzyścią dla nas- co raczej mało możliwe. W Niemczech z resztą system podobnie działa i tam np. Leki dla dziecka są za darmo
 
U mnie jest w ogole troche inaczej, bo ja nie jestem objeta tez systemem belgijskim - tylko specificznym systemem mojego pracodawcy, ktorego zupelnie nie interesuje do jakiego lekarza i gdzie ide (w PL, BE czy innym kraju) - zwraca mi (po wizycie) 80 % jej kosztu. Za hospitalizacje 100%, a za leki w zaleznosci od grupy - od 0% (witaminy prenatalne itp) do 60% (wiekszosc) po 100% choroby przewlekle przez rok chyba - pozniej znow 60%. Oczywiscie place skladki - w tej chwili wydaja mi sie naprawde dosc wysokie, bo nie choruje raczej, ani lekow nie kupuje, ale gdy system obejmie tez moje dzieci i w przyszlosci tez np hospitalizaje, ktora jest tu bardzo droga, to pewnie inaczej spojrze na ich wysokosc.

Co jest dobre - zawsze dostajesz informacje o koszcie przeprowadzonych zabiegow, hospitalizacji itp - i czlowiek ma swiadomosc ile to kosztuje (np. mojej przyjaciolki wczesniak w szpitalu przez 4 miesiace, sporo operacji - ponad 100 tys euro - wyobrazcie sobie to bez ubezpieczenia)

W Belgii zas wybiera sie kase chorych i rozne wersje ubezpieczenia (np z hospitalizaja lub nie, z pokryciem lekow lub nie itp). Dla osob prowadzacych dzialanosc gospodarcza te kwoty sa dosc duze - placi sie kilkaset euro miesiecznie. Ale tu w ogole podatki + ubezpieczenie emerytalne+ zdrowotne to jest okolo 51-55 % dochodow...

tyle, ze z drugiej strony nie ma tej sztucznej uludy w Polsce , ze cos jest za darmo, a pozniej sie okazuje , ze nic i za wszystko trzeba bulic. Jest bardzo przejrzyscie i za to lubie system, wiem za co place i co mi sie nalezy.


a.. jeszcze co do specjalistow, naprawde dobrych tez sie niestety czeka dlugo. Jest ich po prostu za malo :(

sylha - zgadzam sie - czlowiek powinien moc sam wybrac gdzie i jak zbiera na emeryture.

Ok zamykam bb i otwieram worda - by zapracowac na swoje skladki :-)
 
O właśnie podobnie to działa w NL- odnośnie ile i jakie ubezpieczenie sobie wybierasz. No ale ty to masz całkiem już ciekawie z twoją formą ubezpieczenia.
 
U mnie w Irlandii cała służba zdrowia jest płatna. Za wejście do gabinetu lekarza ogólnego płaci się od 50 e w górę. Do tego doliczmy leki ,dojazd itp i wychodzi niezła sumka. Jeszcze drożsi są specjaliści od 100-150 e za wizytę. Od kiedy urodziłam Synka kupiliśmy ubezpieczenie ,które na 3 osoby wynosi nas ponad 2000 e/rok ,ale tak jak u Dreddki jeśli musiałabyś zostać w szpitalu i broń Boże mieć operacje ( Mąż miał zabieg i dostał rachunek 1900 e - spędził w szpitalu 4h i miał w tym znieczulenie ogólne) to w życiu człowiek by się nie wypłacił.Ubezpieczalnia zwraca od 20 -50% poniesionych kosztów,które zwracają raz do roku. Służba zdrowia dla kobiet w ciąży jest całkowicie bezpłatna. Wejśćie na IP kosztuje 100 e i czeka się mniej więcej 3-4 h na lekarza.

Dzisiaj wizyta! can't wait :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Miłego dzionka i powodzenia wizytującym oj będzie gorąco dziś na wątku wizytowym jak aż 7 wizytujących mamy :)
 
Do góry