reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Witam Nowe Listopadóweczki :)

Ja miałam dziś badanie usg (genetyczne) i bardzo się cieszę. Podeszłam do tego tak jak m.in. Elzu, Nikita1982, Dreddka i Sasanka. Stwierdziłam że jeśli coś wyjdzie to będę wiedziała wcześniej i z mężem przygotujemy się do opieki nad dzidziusiem (specjalnej opieki). A poza tym niektóre wady (to chyba tak jak Sylha napisała wychodzą w połówkowych usg) można leczyć jeszcze w brzuszku. :)
Zrobiłam usg genetyczne, testu Pappa nie robię (zdecydowaliśmy z mężem, że nie robimy - a jeśli wyjdzie coś podejrzanego to wtedy zrobimy dokładniejsze badania). Tak naprawdę dowiedziałam się, że wszystko jest wporządku, zobaczyłam maleństwo, sprawdzono czy ma żołądek i inne narządy, jak się rozwijają, jak bije serduszko. :) Prawda jest taka że żaden lekarz nie daje 100% pewności. Zresztą gin powiedział mi, że usg genetyczne wykrywa 80% przypadków. :) Tak czy inaczej jestem za takim badaniem :) I zobaczyliśmy maleństwo :)

Martynkka - ja tak miałam, ani razu nie wymiotowałam ale mdłości były niewiarygodne. Najgorzej było wieczorem. I tylko myślałam "już biec do toalety czy jeszcze nie". Najgorsze były 2-3 tygodnie. Mi jak na razie minęło. Nie pomagały mi migdały, woda z cytryną, jeszcze gorzej reagowałam na imbir. Pomagała mi trochę mięta (oczywiście nie wiem czy wolno - bo gdzieś przeczytałam, że są jakieś przeciwwskazania i szybko odstawiłam). Generalnie rano jak szłam do pracy pomagała mi guma do żucia (miętowa), jak tylko wchodziłam do pracy to robiłam śniadanko i duuużo piłam. Piłam jakieś hektolitry. Picie wody, herbaty mi pomagało. Przed snem ostro wietrzyłam pokój. I starałam się przetrzymać wieczór i nockę. W końcu minęło :) Teraz tylko wyeliminowałam zapachy te bardziej mi przeszkadzające (np. zapach smażonej cebuli) :)

Ale się rozpisałam, przepraszam za dłuuugi post ;)
 
reklama
Czołem listopadóweczki ;) Jestem i ja. Po prawie dwóch latach wystaraliśmy się z mężem o fasolkę..Napiszcie, czy miałyście jakieś wskazania do badań genetycznych usg-niteczka??? Czy tylko po prostu bo się martwicie..Hmm ja się strasznie martwię i z tego względu wolałabym wykonać tego typu badania. Ostatnio jednak zapytałam ginekologa o badania prenatalne, to stwierdził, że to mi niepotrzebne, bo wyniki mam dobre, ani nikt u mnie w rodzinie nie jest obciążony genetycznie, wszyscy są zdrowi, więc u mnie nie ma wskazań.. Jednak wspomnę, że cały czas biorę leki hormonalne, musiałam się leczyć w ten sposób, żeby mieć wogóle możliwość zajścia w ciążę, i nadal muszę się leczyć, żeby ciążę donosić... Nie wiem co mam robić, jestem kompletnie zielona, jakie zrobić badania, co, gdzie, za ile?? Podpowiedzcie.. A ogólnie jak samopoczucie wasze..Ja mam mdłośći, ale jedzenie mi nie smakuje, waga nie wzrasta. Czasami też podbrzusze pobolewa, ale podobno to normalne, sama nie wiem...
 
Niteczka - gratki z udanej wizyty! a wiesz jakie to niesamowite zobaczyc jeszcze wiekszego dzieciaczka? kiedys moj doktor pokazal mi Synusia w 3D i prawie sie rozplakalam...wyszlam z USG i mowie do Meza,ze Syn caly On, pulchne policzki (co sie okazalo pozniej - opity wodami,ale co tam :-D ), usteczka taty no i sie nie mylilam.. Syn kopia Meza :tak:

Esmeralda
- ja USG genetycznych z pierwszym dzieckiem nie mialam,bo jakos tak wyszlo. Teraz mam okazje,bo ide w srode,ale nadal sie zastanawiam.... :eek:
 
Ja tez wykonam te badania, zawsze warto wiedziec czy wszystko w porzadku

Ja tez mam uczucie glodu non stop potrafie zjesc obiad w pracy i ponownie w domu
w pierwszej ciazy moja ginka mnie strasznie pilnowala z waga przytylam 15 kg i dla niej to i tak za duzo teraz musze sie pilnowac zeby tez taka wage utrzymac moze sie uda hehehehhehehehehee
 
Taycia bardzo dziękuje :) wierzę że to jeszcze bardziej niesamowite uczucie jak jest większe :) to będzie moje pierwsze dzieciątko (jeśli dotrwamy do szczęśliwego rozwiązania) więc mogę tylko sobie wyobrazić ;) i już nie mogę się doczekać - ale to jeszcze potrwa parę ładnych miesięcy :)

Esmeralda - nie miałam żadnych wskazań do badań genetycznych, mam 28 lat, w mojej rodzinie jak i w rodzinie męża nie było żadnych przypadków chorób genetycznych. Poprostu lekarz prowadzący powiedział, że warto zrobić. Chyba nawet powiedział że to powinno być robione z atomatu dla wszystkich ciężarnych (ale na 100% nie jestem pewna). Tylko to było samo usg genetyczne, nie test pappa i inne badania. Nie wiem jak jest z państwową służbą zdrowia - być może robią tylko jak są wskazania. Chodzę prywatnie.
PS. Mnie kosztowało to 250 zł.
 
Ostatnia edycja:
Esmeralda - wiesz, z pierwszym dzieckiem nie mialam i teraz nie wiem czy miec,bo po prostu sie obawiam,ze uslysze,ze dzidzia bedzie chora poprzez co moje nastepne 6 miesiecy bede siedziec i plakac i sie zamartwiac co to bedzie. Moze czasami lepiej zyc w nieswiadomosci ... z Synkiem martwilam sie,ze takich badan nie mialam,chociaz na kazdym USG mowiono mi,ze wszystko w porzadku no i tak bylo. Syncio urodzil sie zdrowy jak ryba. Ja po prostu jestem boidudek i wiem,ze jesli okazalo by sie,ze dzidzia chora to ja wpadlabym w depresje,a pomiary cisnienia, sprawdzanie komor serca, mierzenie poszczegolnych czesci ciala mam w szpitalu w 20 tyg i tam wszystko mi powiedza...:tak:

Niteczka - pozytywnie mysl. Na pewno donosisz i wszystko bedzie super,a z kazdym nastepnym USG bedziesz mogla dogladnac swoje Skarba doglebniej :-) jeszcze troche i poczujemy ruchy i brzuchy Nam ladnie wyrosna i bedzie fajnie ;-)
 
Witam :) ale dzis naprodukowalyscie! Ledwo nadrobilam :)

Zaliczam sie do grupy "wiecznie glodnych" jak czegos nie zjem co 2-3h to robi mi sie tak dziwnie, moze to mdlosci ale lekkie i ani razu nie skonczyly sie kibelkiem. Procz tego apetytu - innych obajawow nadal brak.

Widze, ze temat porodu fizjologicznego i CC na tapecie :) to jeden z tych, ktore wzbudzaja emocje :) ja jestem za fizjologicznym i sie modle zebym nie musiala miec CC (zwyklego porodu tez sie oczywiscie boje, ale CC bardziej), ale rozumiem, ze czasami nie ma innego wyjscia i trzeba. Nie jestem za CC bez powodu, czyli, ze wszystko z mama i dzieckiem dobrze, ale mama po prostu chce CC.
Mysle, ze nie ma sensu sie spierac co jest lepsze, bo wiadomo, ze rozne sa historie i przypadki, jedne lepiej dochodza do siebie po naturalnym inne po CC. Wszystkim zycze, zeby porod byl bezpieczny i eksperesowy :) (tylko bez akcji rodzenia w taksowce albo na schodach od szpitala :p).

Mialam ochote na zapiekanke (apropo wiecznego glodu), a ze D jechal na myjnie to poprosilam zeby mi kupil.. wzial w jakims nowym barze.. o rany jaka porazka, najgorsza zapiekanka jaka w zyciu jadlam - mam za kare, ze zamiast zdrowo.. to ja fast fooda.. :)
 
reklama
w Polsce badanie usg pomiedzy 12 a 14 tc jest standardem (nie ma znaczenia wiek czy inne wskazania), tak samo jak usg połówkowe (20-24 tc). nazywane jest genetycznym, bo wtedy mozna mniej lub bardziej potwierdzic ub wykluczyc pewne wady.
po 14 tc kryterium przezierności karkowej przestaje istniec i mozna jedynie robic testy z krwi albo plynu owodniowego.
Osobiscie znam kilka przypadków dzieci , ktore wg usg mialy byc chore i urodzily sie zdrowe i jeden przypadek dziecka, ktore mialo byc zdrowe, a urodzilo sie z zespolem Downa.
Skoro takie badania usg zalecane sa przez Swiatowa Organizacje Zdrowia to chyba nie ma co ich unikac.
 
Do góry