Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[taycia]

Spokojnych i wesolych Swiat Wielkanocnych! Oby nasze najskrytsze marzenia doczekaly sie spelnienia :-)

 

[pati_pati]

Wesołych świąt

 

[Szczebiotka]

Pogodnych Swiat Wielkiej Nocy!!!
Spokojnego Ducha,
Sloneczka, przynajmniej tego w Serduchu
I Radosci, nie tylko na twarzy
A i Jajeczko niech smaczne bedzie i Dyngus mokry​

 

[ulala]

I ja równiez zyczę Wesołych Świat ale pgoda u mnie okropna śnieg mamy i ciśnienie bardzo niskie pól dnia przespałam . Jutro jeszcze wizyta u mamy goście jak ja to zniosę taka jestem teraz nie towarzyska że hej nie chce mi się siedziec z nikim masakra jakies męki dla mnie a przecież zawsze było inaczej .

 

[pola.]

Ulala ja mam dokładnie to samo. W towarzystwie mecze sie przeokrutnie! Pogoda jest fatalna i tez bym ciagle spała. Na szczescie najbliższa rodzina jest wyrozumiała i pozwalają mi leżeć i nic nie robić

Życzę Wam radosnej drugiej części Swiat!

 

[majowkaa]

Cześć dziewczyny, chciałabym do was dołączyć:-) Termin wypada mi na 27 listopada. Już raz byłam w ciąży i na forum dla czerwcówek, ale nie udało się za tamtym razem (serduszko za wolno biło i lekarz powiedział, że coś na początku musiało pójść nie tak). Mam nadzieję, że teraz będzie o wiele lepiej. Z serduszkiem na całe szczęście jest wszystko dobrze, bije prawidłowo jak na swój wiek. Od samego początku jak się tylko dowiedziała, że jestem w ciąży to zaczęłam was czytać, ale bałam się dołączyć, chyba tylko dlatego żeby nie zapeszyć.

 

[nikita1982]

Cześć dziewczyny, chciałabym do was dołączyć:-) Termin wypada mi na 27 listopada. Już raz byłam w ciąży i na forum dla czerwcówek, ale nie udało się za tamtym razem (serduszko za wolno biło i lekarz powiedział, że coś na początku musiało pójść nie tak). Mam nadzieję, że teraz będzie o wiele lepiej. Z serduszkiem na całe szczęście jest wszystko dobrze, bije prawidłowo jak na swój wiek. Od samego początku jak się tylko dowiedziała, że jestem w ciąży to zaczęłam was czytać, ale bałam się dołączyć, chyba tylko dlatego żeby nie zapeszyć.

Cześć majówka. Witaj w gronie przyszłych mam listopadowych :-) bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. W którym tc byłaś?

 

[Maria2008]

Hej dziewczyny i Witam majowkaa :-)
Ja się czuje tak beznadziejnie że nawet nie mam ochoty nigdzie iść
Tak jak ktoś napisał nie mam nawet ochoty z nikim rozmawiać. Najchętniej to bym lezała i lezała:-(

 

[qwas]

witaj majowkaa rozumiem twoje 'nie zapeszyc' bo ja mialam tak samo i to tez moja 2 ciaza (pierwsza 7 tc) i moze nadal tez sie nie wypowiadam na wátku wyprawek itp no ale zaryzykowalam i nie zaluje bo milo tu

maria co taki nastrój ? ja ochote mam wielká sie ruszyc i rozmawiac moze dlatego ze ciagle leze z powodu torbieli i mam tylko 15 minut ruchu dziennie (lekarz zalecil tak) ... glowa do góry :***

 

[majowkaa]

Pierwszą ciążę straciłam ok. 9 tc ale już wcześniej lekarz coś kręcił głową, choć mówił, że zawsze jest nadziej i że maluszek może się rozkręci z serduszkiem. Niestety nie stało się tak, na którejś wizycie gin zalecił odstawić duphaston, praktycznie na drugi dzień od odstawienia zaczęłam krwawić i straciłam maluszka.
Dziękuję za miłe przyjęcie.
Ja już jestem dzisiaj po spacerku, ale samopoczucie tez nie najlepsze, ciągle mi coś na żołądku leży, muli, mdli, ale bez wymiotów. Rano jestem głodna jak wilk, ale po paru chwilach od zjedzenia już mi niedobrze...