reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

reklama
Siedzę w pracy - dosłownie - siedzę.
Nie mogę patrzeć na papierzyska. Co to jest? W domu tyle energii i sił, a w biurze KLAPA ...
Też Tak macie?
 
Ostatnia edycja:
To i ja witam z rana :)
Dzisiaj się wyspałam,dopiero o 11 wybywam z domu, więc jest super :)

Z tymi mdłościami to pewnie różnie jest, ja na przykład prawie nie mam żadnych dolegliwości, czasem zrobi sie niedobrze, ale na szczescie szybko przechodzi. Musisz spróbować czego się da a jak nie to jakoś przetrwać, na pewno przejdzie w 2 trym. Trzeba myśleć pozytywnie :)
 
Aniu bardzo mi przykro :-(

U mnie się słonko przeciera może będzie w miare ładnie:-)
Wczoraj mnie ciut brzuch pobolewał odrazu mysli że to przez te cholerne tabletki. Mam nadzieje, że wszystko w porządku :-)
Dziś ide sie rozerwać do fryzjera bo nie moge patrzec już na te kudły:happy2:
 
Witam z tramwaju:) wracam juz z jazdy:) trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzis! Ja mdlosci nie mam,jednak wczoraj pojawily sie zawroty glowy. Musze mega powoli wstawac,siadac,klasc sie,obracac glowa , wtedy jest ok. Jak za szybko cos to mam wrazenie ze blednik oszalal. Wczoraj nie moglam sie schylic do zalozenia kozakow bo mnie zarzucalo..... ehhh.... jak babinka jakas!
 
Dzień dobry Kobietki
Nas też niestety pogoda nie rozpieszcza, padać zaczęło nawet trochę a u mnie pranie na dworze wisi bo wczoraj już zabrakło mi sił, żeby zdjąć. Ja mam wrażenie, że na rezerwach funkcjonuje, cały dzień jakoś daje radę ale jak młodego położe (a wczoraj zasnął dopiero o 21) to normalnie jakby ktoś z balonika powietrze spuścił

cashmere_me zazwyczaj kończą się w 2trymestrze, mi dały popalić w poprzedniej ciąży ale od 2trymestru było zdecydowanie lepiej, ranki tylko męczyło ale wystarczyło że banana zjadłam, no i w samochodzie była masakra, tutaj drogi dobre i mąż spokojnie jeździł więc jakoś dawałam radę ale niestety podczas pobytu w Polsce jak pojechaliśmy odwiedzić rodzinkę to zamiast godziny prawie 1,5 jechaliśmy bo non stop musiałam wychodzić a i tak skończyło się na tym, że śniadanko po drodze zostawiłam
 
reklama
zabka253
bardzo mi przykro - mocno przytulam


Sasanka powrotu do zdrowia!

Elomelo ja mam z energia odwrotnie - w biurze jakos zasuwam, ale po powrocie z pracy zupelnie padam, a teraz to w ogole sie do niczego nie nadaje.

Wlasnie wrocilam od lekarza i mam zapalenie oskrzeli, niestety. Zadnych lekow nie dostalam, tylko recepte na antybiotyk gdyby znacznie sie pogorszylo.

Jeszcze mnie moj m, strasznie wkurzyl, bo gdy mu napisalam smsa 'zapalenie oskrzeli' nie zapytal o nic, jak sie czuje, jaki wplyw mozliwy na fasole, czy jakies leki - tylko 'ile to bedzie trwalo' i czy w czwartek pojdedzimy do PL na Wielkanoc.
Tak jak gdybym miala mozliwosc wylaczenia tej choroby. Generalnie mam wrazenie, ze sie zachowuje tak jakbym chorowala mu na zlosc. NIe wiem moze to tez moje hormony tak dzialaja i ogromne zmeczenie chorobowe.

Poza tym brakk objawow ciazowych zupelny znow :( ech
 
Do góry