illusion87
Fanka BB :)
Multi spokojnej ciąży!!
Kruszka pięknych dwóch kreseczek!!
Ostkapa my też z Nikolką byłyśmy na konsultacji okulistycznej. Na bilansie lekarka stwierdziła zezowanie, ale u okulisty wyszło, że wady wzroku brak (+2 a podobno u 2 latków może być nawet do +2,5). To nie była nasza pierwsza wizyta u okulisty. Mała cierpi niestety na nawracające zapalenie spojówek. Robiłyśmy już też posiew i bakterii brak więc pozostaje alergia, tylko ciężko stwierdzić póki co na co, bo na testy za wcześnie. Dlatego rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo też się stresu najadłam.
A tak poza tym Mała zna cały alfabet, liczy od 1 do 10, rozróżnia kolory no i ma wkrętkę na angielski. Włączam jej praktycznie codziennie takie najprostsze programy dla dzieciaczków z obrazkowymi piosenkami i powtarza z tego co dzień coraz więcej. Myślałam, że nie będzie potrafiła jeszcze przełożyć tego na życie codzienne, ale ku mojemu zdziwieniu ostatnio zabłysnęła mówiąc "mamo to jest yellow lemon, żółta cytryna", pokazując przy tym na cytrynę leżącą w lodówce.
Jeśli chodzi o prezenty pod choinką, to znajdzie się tam książka z elektronicznym długopisem, który po zaznaczeniu prawidłowych odpowiedzi w książce wydaje efekty świetlne i dźwiękowe, niby jest to od 3 lat, ale my już sobie z tym radzimy. Poza tym z pewnością będzie stał tam również wózek dla lalek, który będzie woził nie koniecznie lale, gdyż większym zainteresowaniem cieszą się maskotki.
Kruszka pięknych dwóch kreseczek!!
Ostkapa my też z Nikolką byłyśmy na konsultacji okulistycznej. Na bilansie lekarka stwierdziła zezowanie, ale u okulisty wyszło, że wady wzroku brak (+2 a podobno u 2 latków może być nawet do +2,5). To nie była nasza pierwsza wizyta u okulisty. Mała cierpi niestety na nawracające zapalenie spojówek. Robiłyśmy już też posiew i bakterii brak więc pozostaje alergia, tylko ciężko stwierdzić póki co na co, bo na testy za wcześnie. Dlatego rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo też się stresu najadłam.
A tak poza tym Mała zna cały alfabet, liczy od 1 do 10, rozróżnia kolory no i ma wkrętkę na angielski. Włączam jej praktycznie codziennie takie najprostsze programy dla dzieciaczków z obrazkowymi piosenkami i powtarza z tego co dzień coraz więcej. Myślałam, że nie będzie potrafiła jeszcze przełożyć tego na życie codzienne, ale ku mojemu zdziwieniu ostatnio zabłysnęła mówiąc "mamo to jest yellow lemon, żółta cytryna", pokazując przy tym na cytrynę leżącą w lodówce.
Jeśli chodzi o prezenty pod choinką, to znajdzie się tam książka z elektronicznym długopisem, który po zaznaczeniu prawidłowych odpowiedzi w książce wydaje efekty świetlne i dźwiękowe, niby jest to od 3 lat, ale my już sobie z tym radzimy. Poza tym z pewnością będzie stał tam również wózek dla lalek, który będzie woził nie koniecznie lale, gdyż większym zainteresowaniem cieszą się maskotki.