reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Hej! witam się niedzielnie:-) u nas dziś wszystko do góry nogami! wczoraj byliśmy na 50leciu ślubu i małemu się spanie poprzestawiało. Więc zamiast iść na drzemkę dziś ok 12 to poszedł o 15.

Sylha właśnie cały czas myślę o drugim dziecku:-D a młody tylko na mnie tak wymusza towarzystwo. Jak już mąż jest w domu to zajmie się troszkę sam. To chyba jest tak że jak już coś się dzieje w domu, jest troszkę szumu to on czuje się bezpieczniej i sam się bawi. Ale generalnie to jest synek mamusi i trzyma się mojej "spódnicy" :-D

Ojjj święta.... uwielbiam ten czas....:-)
 
reklama
Aneta - łożko piętrowe dla takiego małego dziecka?Nie za bardzo rozumiem twoją wypowiedź. Moze za szybko napisałaś albo ja już nie myślę o tej godzinie Jakbym zobaczyła,że moje dziecko tak wychodzi to od razu zmieniałabym łózko albo wyjęła szczebelki.
Nie rozumiem też twojego zdziwienia odnośnie wieku mojego Syna i w ogóle jakoś pojawiłaś się tutaj, chwalisz jak cudowna jest twoja córka, czego nie potrafi i jaka ona nie jest. Nie wiem czy robisz to specjalnie czy chcesz być zauważona ,ale na mnie nie wywarło to ani żadnych ochów ani achów. Szkoda tylko,że niektóre Matki teraz będą się oczerniały, zastanwiały i obmyślały dlaczego ich pociechy nie są takie jak Michelle. Oby tak pięknie było zawsze,a wierz mi,że nie będzie,bo życie.
Tyle ode mnie.
Dobranoc!
 
Tatycia moze faktycznie sie przespij :) moja corka nie spi na pietrowym lozku. Miala do tej pory takie ze szczebelkami ktorych sie nie wyciaga... Materacyk najnizej jak sie da ale i tak z niego wychodzi gora. Dlatego kupujemy jej nowe a teraz spi u nas. W lozku pietrowym spia dzieciaki mojego faceta 2lata10msc i 4 lata. Dlatego sie zdziwilam czy moze Ty sie pomylilas i napisalas ze Twoj 27 miesiesieczny syn spi w lozeczku ze szczebelkami bo tak to zrozumialam :) i pomyslalam no jak 2,5 latek w lozeczku niemowlecym? :)
A niczym sie nie przechwalam ;) napisalam tylko o mojej coreczce i o sobie zeby sie Wam przedstawic jakos nikomu nic nie przeszkadza. Zapytalam czy moge dolaczyc... Nie jest to forum zamkniete czy prywatne :) moze Ty tak to odralas ale na zadne ochy i achy nie czekam :)
 
Oj Taycia, chyba miałaś zły dzień ;)
Fajnie, że córcia Anety jest samodzielna, można pozazdrościć, choć z drugiej strony mnie to trochę przeraża. Zdecydowanie wolę spokojniejszy rozwój, zgodnie ze średnią. Na wszystko przyjdzie czas. Kuba szybko zaczął sprawnie chodzić i motorycznie jest do przodu, ale za to "mentalnie" w tyle. Nie nazywa jeszcze rzeczy świadomie, nie pyta "co to", dopiero uczy się pokazywać palcem (póki co w przestrzeń). Ładnie pije z kubka lovi360, ze zwykłego jeszcze się zalewa. Kanapki pokrojone zje, ale nie odgryzie sobie kawałka z kromki, bo się zadławi. Nie wyobrażam sobie, że mógłby przynosić nocnik i sygnalizować już potrzeby fizjologiczne. A jak patrzę, jak czasem wędruje po łóżku przez sen, to nie wyobrażam sobie go w normalnym łóżku, nawet niskim. Także wcale nie dziwię się Tayci, że jej starszak nadal śpi w łóżeczku ze szczebelkami - jeśli sam nie wychodzi i się mieści, to tak jest bezpieczniej.

U nas znowu gorączka. Mój pracodawca powoli traci cierpliwość.
 
Babyduck :) chcemy kupic takie lozeczko zeby nie wypadla a jednoczesnie mogla sama schodzic np
Zobacz załącznik 595578
Mysle ze sprawdzi sie super :tak:
Ja w sumie malej nie ucze specjalnie wszystkiego, no jedynie nocnika. A tak to wszystko raczej sama. Jedzenie od poczatku dawalam jej do raczki zeby jadla bo papki z lyzeczki wypluwala :)
Slyszalam kilka razy o tym lovi360. Musze zobaczyc, moze nada sie do uzywania w nocy przez mala.
I nas juz w srode roczek, jak ten czas szybko leci :) milego dnia dziewczyny, mnie dzis czeka usg
 
Hej moje panny :-)

czytałam Was na bieżaco,ale z tel, więc nie odpisywalam. Jest u mnie mama, wiec mam trochę luzu. Dzis pojechałam zrobic badania krwi zlecone przez ginkę. Musiałam byc na czczo,a nie chciałam ciągac Franka ze sobą. Ten mój mąż by pójść trochę póxniej do pracy to marudzi strasznie i tak mi sie te badania tydzień przeciągnęły, aż do przyjazdu mamy.

Witaj Aneta:-) Rzeczywiście masz zdolne dziecko. Gratulacje synka w brzuszku. Tez byłam chwilę na marcówkach, ale nie zdążyłyśmy sie poznać.

Taycia
kochanie, miałam Cie juz jakis czas temu zapytać jak tam w ksiegowości?
A co do spania Szymka w łóżeczku, hmm ... mój Franek tak zasuwa po całym łóżeczku, że jak dalje pójdzie do 5 roku zycia będzie w nim spal, bo inaczej będe Go codziennie z podłogi zbierać.

Babyduck
współczuje, że Kuba choruje. rzeczywiście pracodawcy nie maja lekko z mlodymi matkami. sama byłam przerazona jak mi koleznki z pracy opowiadaly, że corcia to a synek tamtej to to. I myślałam sobie, że ja tutaj nie mam babci, ani takiej cioci co by z dzieckiem czasami została, jak sobie poradze gdy zachoruje itp. Co prawda wiedziałam, że będę na wychowawczym, ale dziecko zawsze może sie pochorować, szczególnie jak juz chodzi do przedszkola.

Badka zdrówka dla twoich dzieciaczków:tak:

Sylha fajne fotki:-) tez chcemy zrobic takie mikołajowe, które posża nam za kartki świąteczne. My jestesmy staromodni i co święta, uroczystości wysyłamy kartki poczta tradycyjną. Przpis na torcik wyslę w bardziej wolnej chwili.

hej Magdula, dla Twojej córci też 100 latek szczęscia, zdrówka i radości!

U nas czas szybko leci. Mąż chce bysmy po położeniu malego ciągle rozmawiali o urządzaniu mieszkania, a ja często nie mam na to sily. Niebawem dostaniemy klucze i wtedy się zacznie. Jak przy malym Franku to wszytsko ogarnąć. Chyba w najbardziej gorącym okresie sćiagne babcie, ale Ona juz tylu sil nie ma.
Franek ostatnio bardzo źle sypiał. Na pewno boli Go gardło, bo az chrypiał. Psikam mu tantum verde. Kaszelek miał tylko chwilkę,a katarku wcale. Moze te zębiska w końcu sie przebiją. Jutro mamy alergologa. Podejrzewam, ze coś się może dziac z brzuszkiem, bo drapie sie po nim, a jak juz zrobi kupke to inne dziecko. Także jedno uszko może mu dokucza. Zawsze dookola podrapane, ale jak dotykam to nie płacze.
A tak to ok, śmiesznie nasladuje zwierzatka, kiwa głowką i mówi tat, cos jakby tak. Babcia to wiadomo baba, ale tez a kuku, bo ciągle Go tak zaczepia. No i oprócz tata, ładnie już mówi mama, co mnie cieszy bardzo. No i piłka to ulubiona zabawka :-)

pozdrawiam Was serdecznie
 
Aneta- moje piją z tych kubków i poza funkcją picia "jak z normalnego kubka" nie mają nic specjalnego...często zwykłe przewrócenie się kubka powoduje, że woda z niego chluśnie, a mycie tej zakrętki po soku to już w ogóle porażka- pełno kącików, rowków- nic tylko do zmywary wtrzasnąc, bo inaczej zawsze jakieś resztki zalegną, których ciążko się pozbyć szczotką i strumieniem wody.....Avent wypuścił też takie kubki i się zastanawiam nad ich kupnem, bo zakrętka wygląda o wiele prosćiej i inaczej ten system wygląda w środku po złożeniu....no, ale to TYLKO MOJA OPINIA...

Kruszka- dzięki :-) my też tradycyjnie i w zeszłym roku tak zrobiliśmy, ale w tym roku modele coś oporne do pozowania:baffled:- może im pierniczków napiekę to w tedy popozują?!:-p

Moje w łóżaczkach są "grzeczne" pewnie przez to,że śpią w śpiworach więc nie mają wielkiej możliwości szaleństw, nie mają wyjętych szczebelków a łóżeczka mamy 140*70, które potem możńa przerobić na tapcczanik więc mam nadzieję,że pośpią w nich też jeszcze ze 4 lata...
Ale z tego co wiem patrząc na dzieci znajomych to i te najbardziej ruchliwe dzieci zaczynały uciekać z łóżeczek mając ok. 18m, bo jednak dla takiego malucha takie podciągnięcie się tak wysoko to jest nie lada wysiłek
 
Ostatnia edycja:
Sylha, może masz zniekształconą uszczelkę? U mnie się nie wylewa. Owszem, jak Kuba mocno walnie Kubkiem o stół czy upuści, to coś tam kapnie, ale o chlustaniu nie ma mowy. No i w porównaniu z takim Tommee Tippee lovi360 myje się sto razy lepiej.
 
reklama
Babyduck- też tak myślałam dlatego kupiłam dodatkowe uszczelki i niestety, ale w obu kubkach to samo- fakt nie leje się strumieniem, ale za każdym razem mokro, na szczęście nauczyłam ich,że jak skończą pić to ładnie odkładamy lub dajemy mamie, no ale jeszcze się zdarzą takie momenty.....nie wiem jak TT- nie miałam, ale dla mnie mycie tej zakrętki to mordeńga....ale jak pisałam t tylko moje zdanie....
 
Do góry