reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

sylha z naszego lovi też się wylewa dlatego mój mały pije z lovi ale z dziubkiem-i z tego nawet kropla nie ujdzie:-)
babyduck u nas też choróbsko. Mały kaszle od czasu do czasu i chrypi. Byliśmy wczoraj u pediatry i dostał prawoślaz i wit C u nas to od przegrzania bo w sobotę byliśmy na jubileuszu i było strasznie gorąco w tej restauracji. A później do chłodnego samochodu i gotowe!

A przy okazji wizyty u pediatry pytałam znów o nocne mleko i jeśli dziecko nie ma nadwagi to absolutnie nie ma się czym martwić:-)

A co do rozwoju to na wszystko przyjdzie czas:-)

Chciałam zauważyć, że nasz suwaczek coś kiepsko liczy bo my świętujemy już pojutrze:-D
 
reklama
U nas jak zwykle chwila spokoju z chorobami i zaraz znow starszy przynosi z przedszkola cos nowego. Teraz byl 5 dni i wystarczylo zeby mial kaszel i katar. Tylko czekac jak mlodsza zalapie.

Ja tez jak pierwszy raz czytalam wypowiedz Anety to mialam wrazenie przechwal, wiec to niekoniecznie kiepski dzien tayci.
Mam juz dwojke maluchow i troche z przymrozeniem oka to wszystko traktuje, bo wiele rzeczy i tak weryfikuje zycie.
Niewyobrazam sobie np. jedzenia wszystkiego co jedza rodzice przez roczne dziecko, no chyba, ze rodzice zachowuja zdrowe normy zywienia, z rolniczych, ekologiczych upraw, duzo ryb, wiekszosc na parze lub pieczne. Jesli wszystko przestrzegamy to super i my jestesmy zdrowsi i nasze dzieci prawidlowo sie rozwijaja. Ja poki co jedyne rzecz jakie mam ze sprawdzone zrodla to sok z malin i miod, bo to wszystko od najblizej rodziny. Reszta to niestety ze sklepu, bazarku..

Aneta - ja mam takie lozeczko jak pokazalas dla starszego i niestety spal w nim moze 3 miesiace dawno dawno temu. Teraz sluzy jako miejsce zbioru zabawek dla najmlodszej, a starszy spi na normalnym lozku duzym. Mam nadzieje, ze za jakis czas przyda sie chociaz malej. Wiem, ze niektore dzieci ladnie spia na nowych miejscach, ale u nas jest niestety problem.

Nie dziwie sie na takie rzeczy jak u tayci, ze jej starszy spi w lozeczku ze szczebelkami, bo mojej znajomej syn, ktory jest w wieku mojego starszego czyli 3,5 roku tez spi jeszcze w lozeczku ze szczebelkami. To nic dziwnego. Moj starszy pije jeszcze rano i wieczor butle z kaszka i tez rwie czasami wlosy by to zmienic, ale daje na luz, bo przeciez wiecznie tak nie bedzie. Najlepsze jest, ze ja mu robilam mleko z platkami czy kulkami to i tak za pol godziny chcial butle z mlekiem ...

Z nowosci to wyszly juz malej dwa zeby, nastepne dwa juz w natarciu. Jak nie bylo nic przez 11 miesiecy tak teraz wszystkie zaczna wychodzic na raz.
 
Ostatnia edycja:
Badka - mam nadzieje,ze wybaczysz,ale wczoraj mnie tu w ogole nie bylo
sto_lat_spelnienia_wszystkich_marzen_0.jpg Cudownosci, zdrowka, usmiechu i wszystkiego najlepszego dla Twojej Coruni!

Aneta - tak,moje starsze dziecko ma lozko ze szczebelkami,ktore mozna wyjac i wtedy bedzie mial lozeczka dla 'juniora'. Nie widze w tym nic dziwnego ani tez nie zamierzam sie z tego tlumaczyc. Twoja osoba wyjatkowo mnie drazni,wiec podaruje sobie reszte komentarzy,bo znowu pomyslicie,ze mam zly humor,a nie mam.

Badka - dziekuje. Chyba jako jedyna z nielicznych mnie zrozumialas.

Kruszka Kochana... w ksiegowosci duzo pracy,ale lubie...bardzo lubie!

U Nas zabkowanie, katar i mnostwo kupek :-( :-(... :(
 

Załączniki

  • sto_lat_spelnienia_wszystkich_marzen_0.jpg
    sto_lat_spelnienia_wszystkich_marzen_0.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 89
100 lat dla lisopadziątek świętujących roczek :-)

Dawno nie zaglądałam, chyba brak czasu, bo ciągle coś wypada, albo trenowałam z moją sunią tropienie przed zawodami, albo coś w szkołach dziewczyn wypadało, albo w domu robota, w ostatni weekend organizowaliśmy urodziny dziewczyn - dziś moja najstarsza kończy 10 lat :-). A u nas raczej bez zmian, Lenka ma aż 3 zęby :-D, następne 2 widać prawie na wierzchu, apetyt dalej zmienny, ostatnio znowu gorzej je, dziewczyny się dobrze trzymają i nie chorują, tylko mnie katar męczy i nie wiem czy to przez alergię czy chorobowo. Zastanawiam się kiedy szczepić Lenkę, wolałabym być jednak całkiem zdrowa :crazy:. No i cały czas czekamy na pierwsze kroczki, mała raczkuje jak szalona i widzę, że nogi coraz mocniejsze ma
Witam nowe mamusie listopadowe, widzę, że nie jestem osamotniona w wysadzaniu na nocniczek, mam nadzieję że najdalej do czerwca młoda będzie bez pieluch biegać
 
Nie mam porownania z innymi dziecmi w wieku mojej corki... Chcialam dolaczyc do Was ale czuje sie odebrana za jakas nienormalna... Dlatego ze mala robi duzo rzeczy samodzielnie? Myslalam ze to normalne. Chyba dobrze ze sie szybko uczy i daje sobie rade sama... Do niczego jej nie zmuszam.
Rybki mamy swoje m.in lososie pyszne. Tesciu lowi :) owocow troche z lata z ogrodka a tak to wszystko kupne. Ja jestem w ciazy wiem staram sie jesc zdrowo, tatus tylko na weekendy w domu ze wzgledu na prace wiec gotuje tylko dla nas dwoch :)
My jutro rano mamy szczepienie a pozniej jakos fajnie dzien chce spedzic urodzinowo z corka :) moze pojedziemy do sali zabaw.
 
badka wszystkiego najlepszego dla Karolinki. Zdrówka przede wszystkim, ale też dużo, dużo radości, usmiechu, słoneczka.
Przepraszam Cię Kochana że dopiero dziś, ale od paru dni mam urwanie głowy. Dziś też tylko na chwilę, ale nie mogłam sobie darować że wczoraj nie złożyłam Wam życzeń! nawet nie mam kiedy Was poczytać:-( W pracy sajgon, w domu tak samo.... wszystko w biegu. Może później jeszcze zajrzę.
 
badka, i ode mnie spóźnione życzenia dla Córci! Samych słodkich chwil w życiu i dużo zdrówka.

Nie mam głowy teraz do internetu - mam tak chore dziecko jak jeszcze nigdy. Za 4 godziny miną dokładnie 3 doby odkąd ma gorączkę. Dziś w dzień było nawet 39,2. Jak tylko czopki przestają działać (zbijają do 37 z hakiem), temperatura rośnie znowu. Do tego katar - raz przezroczysty, raz zielonkawy, kaszel męczący i mokry, czerwone gardło, no i masakrycznie ropiejące oczy. Dostaje zinnat, dicoflor, flegminę, na oczy biodacynę, a na gorączkę paracetamol na zmianę z ibuprofenem. Tyle, że jutro już nie będę mogła go faszerować, więc bardzo chciałabym, żeby jutro obudził się z normalną temperaturą. Ciągle się łudzę, że to trzydniówka w połączeniu z niedoleczonym przeziębieniem. To możliwe?

Jest taki biedny :( Ciągle się tuli.
 
Dziekuje za zyczenia w imieniu coreczki :-)

Babyduck - u nas trzydniowka zaczela sie goraczka i przeszla w zapalenie gardla i niestety leczenie zakonczylo sie antybiotykiem.a dlaczego jutro juz nie mozesz go faszerowac lekami ? Mi lekarz powiedzial, ze goraczka moze trwac od 3 do 5 dni i to jest niby normalne. Niestety przy 3dniowce sa wysokie goraczki. Duzo zdrowka dla was. Oby szybko minela choroba.

Jeszcze a propo paracetamolu w czopkach dla dzieci. Moze wiekszosx was wie, ale ogolnie mozna dawac dzieciom wieksze dawki niz zalecane w ulotce, poniewaz maja duza tolerancje i widelki tzn. ze czesc moze sie wykruszyc, czesc wyleciec. Prawie zawsze nie wchlania sie w 100%. Dodam tylko, ze ja na wage 7 - 8 kg daje normalnie czopki 125 mg, a jak by nie spadala temp lub byla bardzo wysoka 150mg. Moj starszy ma wage 15 kg a daje mu 250mg, wiec sa to ogolnie wieksze dawki, a nie dzialaja cudow przy obnizaniu wysokich temp. Ja mam korbe co do wysokich temp, bo moi maja tendencje. Starszy mial drgawki goraczkowe z utrata przytomnosci przy 40 stop. Karetka, szpital.. Mala tez miala juz dosc wysokie temp. - powyzej 39 - przy zapaleniu krtani i wlasnie trzydniowce. Przy zapaleniu krtani nie moglismy zbic, miala dreszcze i cala sie trzesla. Oczywiscie zakonczylo sie szpitalem.

Ale tu tez nie ma co uogolniac, bo dzieci roznie reaguja. Mojej kolezanki synek jak mial 40 stop to sie normalnie bawil..
 
Ostatnia edycja:
Badka- 100 latek, zdrówka, radości, mnóstwa zabawek i wsparcia rodziców każdego dnia :-)

Aż mi głupio,że nie złożyłam wczoraj:sorry:, ale w ogóle za Wami nie nadążam kto kiedy ma...może założymy wątek w kótrym się spisze kiedy, która pociecha ma urodzinki????

Taycia- mnie to też w ogóle nie dziwi,że Szymon chrapie w swoim łóżeczku, bo na litość boską dzieci są dziecmi i nie róbmy z nich herosów i nie wiadomo jak dojrzałych mysz- na to wsystko przyjdzie odpowiedni czas a teraz to najważniejsze, że są zdrowe i się prawidłowo rozwijają- kazde w swoim tempie...

Babyduck- zdrówka dla małego, niedobrze,że ciągle Ci na antybiotykach jedzie:no: nie myślałaś nad zatrudnieniem niani- to by chyba było najlepsze rozwiązanie w takim wypadku....
 
reklama
badka, no na ulotce jest napisane, żeby nie podawać dłużej niż 3 dni bez konsultacji z lekarzem. Więc jutro chyba się wybierzemy.
sylha, niania zarabiałaby więcej niż ja, więc jesli już, to poszłabym na wychowawczy. Ale nie chcę. Wierzę, że ten wstrętny czas minie, a prędzej czy później mały i tak będzie musiał swoje odchorować.
 
Do góry