reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

No proszę. Zadzwoniła dziś do mnie babka ze żłobka, że zwolniły się miejsca i Młody się dostał. Niby powinnam się cieszyć, ale tak jakoś mi szkoda tej małej grupki w Bambino...
 
reklama
Ja ubieram małego w koszulce na ramiączkach lub body i tyle:) w domu lata w samym pampersie. W nocy śpi w rampersie i nawet go nie przykrywam.
Dziś Igor oczywiście trzymając się moich rąk zrobił ze 7 kroczków:)
 
Jestem w stanie napisać że umieram ! Pocieszam się że dziś ostatni dzień takich upałów :-) U nas w domu 31 stopni i niczym się tego zbić nie da. Mati lata z samym papku a i tak jest cały spocony. Na dworze jest albo w koszulce na ramiączkach i spodenkach albo w samym bodziaku :) Dzisiaj chyba znów idziemy się chłodzić w basenie bo już jest 26 stopni w cieniu :szok:
Anii ja dawałam cały czas Młodemu te jogurciki gerbera czy nestle po 6 miesiący, bardzo mu smakowały. A teraz je naturalny jogurt ze zmiskowanym bananem, brzoskwinią, truskawką czy co tam mam na stanie :) Podobno dzieci powinny taki nabiał jeść po 9 miesiącu ale Mateuszowi nic nie jest, smakuje mu więc je :)
Maria gratulacje dla Igora !
 
Któraś z was pytała o spanie z klinem? Mój mały od początku śpi na płasko nie miał nic podkładane ani w łóżeczku a ni w wózku.

Chciałam właśnie was zapytać o jogurt naturalny? Chciałabym dawać właśnie z owockami, zamiast kaszki bobovita. Chyba się skuszę i spróbuję podać. Wczoraj jak byliśmy w galerii to popił ode mnie troszkę koktajlu truskawkowo-malinowego od grycana i nic mu nie dolegało:-) a jak buźkę otwierał:-)

Uczę Tymka pić z niekapka:-) kilka razy pociągnął ale bardziej traktuje go jako zabawkę:-)
 
A mnie strasznie wkurza to, że moja mama, która teraz opiekuje się Blazejkiem uważa że wszystko wie lepiej (być może nawet tak jest...;-) w niektórych przypadkach), ale zamiast wody w niekapku podaje mu w butelce...:wściekła/y: bo twierdzi, że pijąc z niekapka się krztusi (przy mnie się jakoś nie krztusi) i w ogóle niekapek odstawiła :no::wściekła/y: A dziecko wcale z butelki pić nie chce, jak już to z normalnego garnuszka ma ochotę albo z takiej dużej 1,5l butelki z wodą :-D Bo widzi, że my tak pijemy :-)
No i wkurza mnie to. No.

też zazdroszczę wody i jeziora, już nie pamiętam komu ;-)
 
Jezu, ja ja bym się zanurzyła w jeziorze! Zeszłego lata w ciąży nie bardzo było jak, w tym roku urlopu brak, a ja mam się ochotę wymoczyć w zimnej wodzie. Ech, marzenia.

Zaniosłam dziś papiery do żłobka, a pani powiedziała, że oni roczne dzieci karmią już mlekiem krowim i takim samym menu, jak starszaki, tylko rozdrobnionym. Trochę mnie to przeraża, bo ja nie piję mleka krowiego w czystej postaci i chciałabym, aby Kuba jak najdłużej pił modyfikowane. A tu taki zonk.

Kuba jeszcze nie umie pić z niekapka. Próbuje ssać tę końcówkę. Jak mu zmienię ustnik na smoczka to też nie bardzo mi idzie. Tzn. załapał, że ma trzymać za uszka i wziąć cycka do buzi, ale nie załapał prawa grawitacji i tego, że jak nie przechyli kubka, to nic nie poleci. Więc trzyma ten kubek w łapach, ssie, ssie i się irytuje, czemu to nie działa :)
 
Ostatnia edycja:
Jak nic zazdroszczę tego jeziorka..ach jakbym teraz chętnie tam poleżała, choć w mojej pracy mamy dość grube mury, bo siedziba nasza jest w kamienicy to spokojnie da się wytrzymać w te upały :) ale nie daj boże wyjść na zewnątrz..:szok:

babyduck ale zabawnie masz z tym Kubusiem i niekapkiem jak fajnie to ujęłaś z tą grawitacją..nasz też jeszcze nie załapał tych praw fizyki :-D. No ja mam na szczęście urlop na cały sierpień, więc planuję odpocząć, nawet rozważamy wybycie za granicę gdzieś na południe Europy..zobaczymy :-). No i chyba jednak fajnie, że Kubuś się dostał do tego żłobka a co do mleczka, to być może możesz przynosić swoje MM, w wielu żłobkach wręcz jest wybór czy dzieci mają jeść jedzonko cateringowe, czy własne przynoszone do żłobków (tak przynajmniej jest u nas w mieście):-)

multi rozumiem Cię, z teściową mam to samo, synek w czerwcu jest pod jej opieką i ona też myśli, że wie wszystko najlepiej, wczoraj odbieram szkraba od niej a on w body z długim rękawkiem, w skarpetach.. a 32 st. C masakra, więc delikatnie poprosiłam, by lżej ubierała Natana a ona na to "myślisz, że nie wiem jak ubierać dzieci.." wiec zamilkłam w szoku..:confused:. Poprzestawiała mi godziny posiłków, kiedy maluch już miał swój rytm aj.. i żadne rozmowy nie pomagają a oczywiście M stoi murem za swoją mamą..:wściekła/y:

gochaa współczuje tego "umierania" ale fajnie, że macie możliwość korzystania z basenu..:) no u nas basen mógłby być jedynie taki ogrodowy gdzie wlałabym wodę z kranu, ale że ogródka nie mam a balkon za mały na taki basen (i pewnie woda przy chlapaniu leciała by litrami do sąsiadów ;) to o kąpieli w basenie możemy pomarzyć, ponieważ w związku z tym jego AZS dermatolog radziła by bardzo ostrożnie podchodzić do kwestii kąpieli w wodach chlorowanych, bo mocno możemy uszkodzić jego skórę.. może przynajmniej w jeziorach i morzach będzie dobrze..:-(

maria gratulacje Igorkowi za jego kroczki :-)

no my niestety nie możemy podawać ani jogurcików ani innych produktów na bazie mleka bo Natan ma AZS :-( więc wciąż tylko słoiczki, nawet kupnych owoców nie możemy podawać, bo może być mocna reakcja na skórze ..:-( biedulek, też teraz jak jest na słoneczku to wyskakują plamki chropowate na skórze, być może od kremu z filtrem sama nie wiem..
 
Ależ tu cicho! My wczoraj mieliśmy bardzo udany dzień mimo upałów. Relaksowaliśmy się na trawce w parku, płynęliśmy promem po Wiśle, spacerowaliśmy po Warszawie. Kubusiowi chyba się podobało. No i wczoraj jadł po raz pierwszy świeże brzoskwinie - aż dwie. I to jest chyba sposób na zastąpienie porcji mlecznej owocami - musi ich być dużo. Wczoraj jak zblendowałam te brzoskwinie, to wyszło mi 200 gramów przecieru i Kuba się najadł. Dziś w ten sposób dałam mu zmiażdżonego banana i 60 ml kaszki owocowej. Tak więc oddzielamy deserki od obiadków. A dziś chcieliśmy iść plażować, ale od 4 w nocy były burze przez cały ranek, więc bez sensu byłoby się rozkładać na mokrej ziemi.

Z mniej fajnych rzeczy - coś się Kubie popsuł humorek ostatnio. Od piątku bardzo marudzi, wygląda na bardzo nieszczęśliwego, płacze bez powodu. I nie wiem czy jest mu tak gorąco, czy może boli go owrzodzenie pod językiem, czy ząbki idą? Nie wiem sama jak mu pomóc. Smaruję Calgelem w nadziei, że poskutkuje.
 
reklama
myśmy dziś też zaliczyli kąpiel w jeziorze ;) dla małej nowość ;) hehe, najpierw stópki, potem do kolan, a wogóle czad dlaniej to był ten jasny piasek na plaży, super się nim bawiła ;) no ale chwilkę byliśmy we trójkę, ja, ,mąż i malutka ^^...jeśli chodzi o strój w upały, to najbardziej kusy strój to bodziak z krótkim rękawkiem, a na nóżkach nic..na głowie chustka zwiewna. przez cztery dni miałam okazję ją tak ubierać ;)
słuchajcie dziewuszki!!!! a kaszka orkiszowa jest bezglutenowa?? bo ja bym wtedy małej dawała, ale nie wiem..
co można już do jedzenia dawać 7 miesięcznemu dziecku z takich nowości jakichś?? chodzi mi o warzywa i owoce.. z warzyw mała poznała ziemniak, por, marchewkę, seler, pietruszkę, kalarepę, kalafior, brokuł, fasolkę szparagową zieloną, żółtą, pietruszkę suszoną, koper suszony, ryż, kaszkę jaglaną, ryż brązowy, z owoców winogrona ciemne i jasne, jabłko, gruszkę, banan, jagody, arbuza..powiedzcie coś innego dajecie też?? idziecie jakoś na żywioł, bo ja bym już dawała jak leci, ale zabardzo nie wiem co, żeby jej nie zaszkodzić, co tam jeszcze można podawać z takich ciekawych rzeczy, buraczka można?? na jednej stronce znalazłam że można podawać kapustę białą i czerwoną, ale nie wiem czy to prawda?? nie za wcześnie??
 
Do góry