reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Oskapa tak właśnie się przebiły jeden 3 maja drugi wczoraj:) niestety te zabki synus przeszedł ciężko ale w koncu się przebiły. Córce też tak się przebijały szybko.

Pati też się jej nie dziwie:) ale może się w końcu przekona.
 
reklama
pati może ona po prostu tak ma i nie uda się tego zwalczyć. może trzeba myśleć o zastępnikach - czyli zupki, deserki... nie mam pojęcia co Ci doradzić:-( tak czy siak dziecko powinno do roku zjadać mleczko, zatem niestety przy takim podejściu Małej do sprawy będziesz musiała przeciągnąć kp na dłużej....

maria jestem zaskoczona że tak szybko poszły górne "króliki", przecież to jeszcze sporo czasu na nie.
 
Ojj widzę że każda ma jakieś swoje problemy. U nas chwilowo spokojnie.
Tymek zaczął lepiej jeść. Gotuję mu ziemniaczka+marchew+pierś z kurczaka. Pod koniec tygodnia chcę mu zrobić ryż zamiast ziemniaczka:-) no a co do mleka to w dzień raczej nie chce pić. Troszkę popije przed spaniem wieczorem no i w nocy raz lub dwa. Ale nie jest źle:-)

Gratuluję kolejnych ząbków:-)
 
Nie wiem dlaczego ona taka jest... przecież daje jej też moje mleczko z butelki ... ona po prostu jest cwana...... wczoraj były tylko wrzaski a jak w końcu dałam jej cycusia to zmieniła się w spokojnego aniołka :)
a w razie może jeść kaszki i kleiki na mm bez picia z butli???? i trochę z łyżeczki mm????? czy to za mało jak na dobe?? Oczywiście jeszcze do tego obiadki i deserki. Bo jak juz się zdecyduję odstawić to zostawiam ją z mężem i niech sobie radzi...... choć jak sobie pomyśle jak będzie płakać to nie jestem już taka pewna czy ją zostawię...... Oj dlaczego nie może to być prostsze?????
 
U nas dziś znów awantura. Zosia w nocy spala idealnie - tylko jedna pobudka o 5.00, a potem dopiero o 7.00 dzień. za to teraz oczka jej się kleiły i wrzask był chyba na pół bloku - tak walczyła ze sobą (ze mną), ale po 40 minutach się udało, zasnęła.
ostatnio jak miała takie jazdy to wychodził jej ząb, moze to kolene...:eek:
do tego doszło przesikiwanie się. przeszłyśmy na ciuszki 74, bo poprzednie były już za małe i od tej pory w środku nocy jest mokra, wczoraj nawet na spacerze (leżąc na wznak) się przesikała. Nie wiem co mozę być winne... pieluchy cały czas dawały radę. może to przez zmianę ciuszków na większe (chociaż nie są "za luźne")? teraz może jest więcej miejsca przy pupie i dlatego.

a no i zastanawiam się jeszcze nad inna rzeczą, a mianowicie nad głużeniem, bo Zosi jakoś to słabiutko idzie:(
 
Ostatnia edycja:
Hej ja znów powracam po długiej przerwie !! Z moim rozbójnikiem nie ma zbyt dużo czasu ! Jeszcze teraz zaczyna raczkowac a w dodatku wyrzynaja mu się wszystkie możliwe zęby na raz :( już ma 6 i widać już dolną dwójkę !! Marudzi przy tym trochę ale noce są znosne.

Katalina zazdroszczę że tak szybko udało Ci się odstawić od piersi ! Ja chyba nie jestem taka cierpliwa i konsekwentna..

Pati nie martw się ja też próbowałam cokolwiek dac młodemu z butli i niestety jestem uwiazana.. Ani wody, ani soczku tym bardziej mleka.

Osktapa Mati ostatnio też się zscial tylko piszczy pluje głośno się śmieje i krzyczy aaaaaaaaa :p a co do przesikiwania to ja bym stawiała na pieluchy u nas pampers i huggies przesikiwaly się a dada ani razu :)
 
Ostatnia edycja:
Ostkapa oj my też jakoś ostatnio mieliśmy przesikane śpioszki i to zwykle po nocy.. pieluszka nie była zbyt pełna w dotyku, więc raczej wylewało się boczkami.. myślę, że to wina tego, że maluszek w ciągu nocy zmienia pozycje snu z jednego boczku na drugi i ta nieszczęsna pieluszka chcąc nie chcąc się przesuwa :-(. My wypróbowaliśmy różne pieluszki były Huggisy, Dady a od jakiegoś czasu bardzo nam leżą pieluszki z LIDLa, wcześniej jak je stosowaliśmy to były super chłonne i suchutkie po nocy, teraz się zmieniło i właśnie troszkę przecieka a używamy rozmiaru 3 więc nie powinny być za małe, więc myślę, że to przez te wiercenie się :tak:.

Gochaa powiem Ci, że spodziewałam się wielkiej batalii w kwestii odstawiania od piersi, kompletnie się nie spodziewałam i nie oczekiwałam, że pójdzie tak łatwo.. cóż nawet tak czasem sobie myślę, że nawet synuś nie pokazał mi jak ta cyca była dla niego ważna, że tak szybko dał jej odejść..:-:)-(.

pati tak bardzo sobie zdaję sprawę, że logistyka odstawienia od piersi nie jest taka prosta.. troszkę Cię rozumiem z tą niechęcią do smaku mleczka z butli...ale ciut z innej strony, mój łobuz owszem świetnie odstawił się od cycy, ale teraz po za mm nie chce nic innego pić z butli :no:. Ani wody, dziś spróbowałam podać soczek - też nie :no:. Dyndał sobie tego smoka, robił z nim wszystko, tylko nie pił :-(. A zdaje sobię sprawę jak bardzo mu się chce pić przy takich temperaturach..więc dziś niestety soczek podałam na łyżeczce..:-(. Dalej życzę Ci cierpliwości i wytrwałości i że niebawem oznajmisz nam sukces :-).

Maria super macie z tymi ząbkami ... my ciągle czekamy i aż się boję co to będzie jak zaczną wychodzić..:-D

A my dziś po szczepieniu, kochany Natan troszkę tylko pomarudził w gabinecie ale już przy wyjściu był uśmiechnięty, przez cały dzień był pogodny, radosny ale wieczorkiem dostał potężnej histerii, jejku tak mi było go żal, tak cierpiał, pierwszy raz widziałam taki stan, krzyk, wisk i łzy, które jak wodospad spadały po jego policzkach..:-( biedulek... dziś nawet nie chciał jedzonka...aj ...
 
U nas z tym siuraniem to samo:-D w nocy czasem nawet 2 razy jest osikany i to chyba nie wina pieluszek tylko właśnie tego że nasze szkraby się wiercą za dużo. Ja kupuję pieluchy dada i pampers, wkładam małemu na zmianę.

Ale u mnie dziś upał:szok: uffff
 
reklama
U nas dzis było 32 st!!!! teraz jest jakies 20 bo zaczyna grzmieć!!!

Przez cały dzień nie dałam cycka tylko w nocy. Dawałam za to kaszkę na mleku i mleko z butli ale wtryskiwałam do buźki a ona tylko przełykała i wypiła ze 60 ml. Nie chciała ani razu pociągnąć!!!
 
Do góry