reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Angun chrzciny za 3 tyg 10 czerwca. Może wcześnie zapraszam bo prawie na miesiąc przed ale jakoś tak wolę wcześniej. Teraz w tyg wpadnę do reszty ludzi bo to tu po sąsiedzku, gości już większość mamy zaproszonych - w niedzielę jeździliśmy bo troszkę do niektórych daleko mamy. Oglądam stroje na chrzciny dla małej ale nic mi się nie podoba ani ze skromnych ani z tych "bogatych" kreacji chrzcinowych dla dziewczynki.

Mikado tak pierwsza wizyta po porodzie, jakoś tak nie miałam czasu najpierw bo a to malutka kolki miała, a to coś tam, a to ważniejsze wydatki były, a to mój gin w Stanach był na konferencji i tak się zeszło do dziś. Swojemu muszę zapłacić za wizytę 150zł ale robi też usg od razu

Sami, Lenka wszystkiego najlepszego dla Was na te pół roczku;****

Kati kochana ja nie polecam tych ćwiczeń bo jak to niedawno napisała Onanana zrobimy sobie z tłuszczu mięśnie i zamiast mieć płaski wyćwiczony brzuszek ale ja ekspertem od tego nie jestem. Ja ćwiczyłam przed ciążą A6W (czyli te ćwiczenia co pisałaś) i faktycznie był efekt po kilku dniach ale byłam szczupła i miałam płaski brzuszek a teraz to zaczynam od brzuszków.

Anus tak ja oprócz kropelek jeszcze masaż oczka robię przy każdych kropelkach no i mam nadzieję, że teraz jej to pomoże.

U nas dziś pobudka o 8.10;D Nie wiem o której malutka się obudziła bo jak mnie obudziło "ejjj, ejjjjj,eeeejjjjjjjjjjj" to ona już była rozbudzona i ucieszona że wreszcie się obudziłam. Posprzątałam już ale obiadu nie zrobiłam bo nie mam pomysłu..

Gola jak sos koperkowy zrobiłaś do obiadu? Ten z torebeczki knorr czy sama jakiś robiłas?

Laski u nas zimno, leeje i wieje więc dziś siedzimy w domu.
 
reklama
Hej laseczki:)
Cocca - ale ja w ogóle nie odciągam, ostatni raz chyba w styczniu próbowalam i jakoś kiepsko mi szło, a i chyba 100- 150 ml bym musiała tego mleka odciągnąć, zrobię tak jak pisała Angun - dodam wody - zobaczymy ;)
onanana - rzeczywiście nie jest drogo. Gdybym miała do czego wracać, to pewnie też brałabym tę ewentualność pod uwagę, aczkolwiek boję się tych wszystkich choróbsk ( przez pracę w DD , wiem jak to wygląda)
Angun - u nas z kolei dziś senny dzień, Pola miała już 2 długie i trzecią krótką drzemkę, ale ma fajny kaszkiet Wasz Artuś:tak:
Filipkowa mama - a przebijaliście pistoletem? Czy normlanie tradycyjnie igłą?? Po jakim czasie można zmienić kolczyki, jeśli przekłuwało się uszka pistoletem? A teraz macie wkręciki?? Ja jestem z J-na, więc mieszkamy b. blisko :)
Niuniunia - sos zawsze robię sam ,nawet nie wiedzialam, że są gotowe. Woda, masełka ciutkę, vegeta , koperek i na koniec śmietana kwaśna + troszkę mąki, żeby był gęstszy - wsio :)

Dziewczyny, patrzę teraz na prognozę - dopiero w sobotę ma być cieplej : 19 stopni...
 
Gola z tego co wiem to u półrocznych Maluszkow elegancko sie goi, bo starsze już czesciej łapią sie za uszka. Moja kolezanka przekłuwała pistoletem,ale nie wiem po jakim czasie zmieniła. ja chyba sie wstrzymam jak sama mi powie, ze chce kolczyki,ale kusi mnie kusi, zwłaszcza jak widze takie Młode Panny w kolczykach.
Niuniunia miałam ten sam problem z wyborem sukienki, ostatecznie kupilam uzywaną i bardziej taka w angielskim stylu chyba
Beautiful christening/ braidsmeid dress debenhams 3-6 months +shoes + headband | eBay
 
Hejka dziewczyny,
tak na szybko powiem wam, że Mała dała mi dziś znowu popalić, budziła się co 2h, to już chyba skończy się jakimś zębem!! Ale za to, z przerwami spała do 10.30, więc i ja pokimałam :-)

gola, filipkowa mama - czy te kolczyki dla dzieciaczków to macie na wkręt, czy zapinane? My też mamy śliczne, które Mała dostała na chrzest i zastanawiam się, czy można już przekuwać. Początkowo myślałam, żeby czekać do roczku. No i obawiam się, czy wkrętki nie będą jej gniotły?
 
hej dziewczyny niestety nie mam siły was nadrobić ciężko w pracy, zero sił prawie brak snu, jeszcze prawko no i Wojtuś coś mi się rozchorował, dzisiaj kończy pół roczku i mieliśmy jechać do babci a tu siedzimy w domu, od wczoraj mały nie chce spać mało je no i ma gorączkę lekką, tak mi go żal jak się jutro nie polepszy to idziemy do lekarza, trzymajcie się kochane, może jakoś uda mi się coś przeczytac jak mały zaśnie

Sami wszystkiego najlepszego na te pół roczku!!!!! no i spóźnione życzenia dla Lenki!!!!
 
Ostatnia edycja:
Sami Lenka Wojtuś wszystkiego najlepszego na wasze pół roczku całusków od mamuś!!!
Gola te kolczyki kupione u kosmetyczki można długo nosić łatwo się goja uszka i jak chce to możesz je zmienić ale tek dopiero po miesiącu chociaż, ale ona Ci wszystko powie co i jak!!
Te mleczno Ryżowe kaszki są bardzo słodkie!!Mój Korni nie chce ich jeść.
 
AniaSm bo ja nie do końca jestem w temacie, co było przyczyną zabiegu Kubusia?

Moja Gwiazda rano dziś drzemała ponad 2 godziny. zdarzyłam zajrzec na forum, ugotowac rosól, makaron, obrac ziemniaki do obiadu, wypic kawe, znów zajrzec na forum. oby tak bylo codziennie to nie bede miała takich zaległosci.
Teraz leży sobie na macie i "chodzi" we wszystkie strony. Ide karmic Starszaka (to trwa pol godziny) i zbieramy sie na spacer.
Kuba od listopada miał nieprzerwanie katar i całkowicie przestał oddychać nosem
U nas troszkę lepiej po wczorajszych cyrkach, takie małe a potrafi zwalić dorosłego z nóg:) no i wreszcie słonko świeci i jeszcze nie padało (nie zapeszać)
Wreszcie wyjdę na spacer bo i mi tlenu brakuje.
Miłego dnia!
u mnie dzisiaj też piękne słońce ale my musieliśmy siedzieć w domu bo Kuba ma nie wychodzić 2-3 dni
anus u nas problem z jedzeniem Macka polega na tym ze on je malo roznorodne rzeczy i wiele potraw odmawia nawet ich nie probujac. Jak jest glodny to chwycilby sie najchetnie za suchy chleb i popil mlekiem.
Syropek dostaje juz od roku na apetyt, ale to nie zmieni faktu ze nadal nie chce probowac nowosci. Dostaje tez witaminki bo inaczej marnie by z nim bylo.
a nie myślałaś o odrobaczaniu?? wiem że w PL lekarze niechętnie przepisują ale w NO robi się to średnio raz w roku i od razu widać poprawe , u mnie Kuba zaczął jeść o wiele więcej niż do tej pory właśnie po podaniu leku na robaki
Filipkowa_mama no to nas pocieszylas. ale w uk dzieci nie maja obiadow w przedszkolu, wiec i tak wszystko na mojej głowie. ale ja i tak uwazam, że juz bylo gorzej, wiec może idzie ku lepszemu :-)
u mnie też nie ma obiadów w przedszkolach , w moim mieście są 3 prywatne gdzie serwują obiady ale też się płaci więcej
hej dziewczyny niestety nie mam siły was nadrobić ciężko w pracy, zero sił prawie brak snu, jeszcze prawko no i Wojtuś coś mi się rozchorował, dzisiaj kończy pół roczku i mieliśmy jechać do babci a tu siedzimy w domu, od wczoraj mały nie chce spać mało je no i ma gorączkę lekką, tak mi go żal jak się jutro nie polepszy to idziemy do lekarza, trzymajcie się kochane, może jakoś uda mi się coś przeczytac jak mały zaśnie

Sami wszystkiego najlepszego na te pół roczku!!!!! no i spóźnione życzenia dla Lenki!!!!
Najlepszego dla Wojtusia i Dużo Zdrówka :tak:
 
hej laseczki :-)
moje dziecię chyba padło już na noc:szok: Nigdy mu się to nie zdarzało, ale wymęczony przez zęby niemiłosiernie :-( A jak na złość ich dalej nie widać...

Wszystkiego NAJ NAJ dla Dzieciaczków świętujących dziś pół roku!!

onanana ja też lubię pracować i im więcej mam na głowie, tym (wbrew pozorom) lepiej funkcjonuję:tak:
Niestety z moją pracą to chyba niewypał, bo zabrali nam napiwki:szok: Słyszałam o takich precedensach, ale nie wiedziałam, że w cywilizowanych miejscach jest to możliwe?! A jednak... Bez napiwków, to cóż, czeka mnie najniższa krajowa i średnio mi się opłaca zasuwać po nocach i w święta, bo tyle to w pierwszym lepszym miejscu zarobię. Co innego jak by były napiwki, to drugie tyle by wpadało to juz co innego :-) O Boshhh... Jakoś mi się nic nie chce poukładać... :-(
 
Wojtuś wszystkiego najlepszego na te pół roczku;****

Gola mi tez się marzy przekucie uszu Wiki ale troszkę się boję choć lepiej chyba teraz niż później bo później to maluszki będą starsze, bardziej się ciągnęły za te uszka i dłużej pamiętały. Dziękuję za przepis na sos, chętnie wypróbuję;*

Anuś tam na tej stonie jest piękna sukieneczka http://www.ebay.co.uk/itm/New-Baby-...745244213&po=&ps=63&clkid=8438291671229377063 taka skromna ale podoba mi się, ale nie wiem czy można ją zakupić by mi do Polski przysłali...
 
reklama
no to witam ponownie moje drogie,

dzięki za miłe przywitanie,
ja tu się musiałam zebrać, żeby w końcu do was zawitać, męża z maluchami zostawiłam i powiedziałam:mamusia teraz potrzebuje czasu dla siebie:-Dbo tchu dziś złapać nie mogę, a jeszcze moja siostrzyczka tu do pracy przyjeżdża, no i też dziś kombinowanie, kiedy, jakie bilety, itp, itd, to mi już zjadła pół dnia z kalendarza:-D

nie wiem czy wy też tak macie, ale dla mnie to przysięgam 24godzin to zdecydowanie za mało, doba powinna mieć więcej:-D

na początek Niuniunia uśmiech mi się pojawił na twarzy jak przeczytałam,Ty też Beatka, tylko ja mam Wiktorka a tylko Wiktorię:-D
Gola i inne ,,uzębione'' już mamy, które karmią zdawajcie relacje, bo my jeszcze zębów nie mamy, i ja się strasznie boję tego cyckowania jak będą, ale mój Wiki dopiero miał zęby koło 8-9mies. więc mam nadzieję, że u Ali też tak będzie, narazie tylko wszystko gryziemy i ślinimy się.

dziewczyny, które już wróciły do pracy, które jeszcze w domku, i kiedy powrót planujecie, pocieszcie trochę, mnie wypada powrót za jakieś 3-4miesiące zależy czy mi urlop dokoptują, dowiem się za tydzień, bo mam rozmowę w pracy i czy zgadzają się na pół etatu narazie, stresuję się tym jakoś, bo niunia będzie miała dopiero 10mies,Wiki miał 16mies a też przeżywałam,żę do przedszkola muszę go posłać, a po drugie ją karmię, więc musze stopniowo cysie eliminować w ciągu dnia, pracuje normalnie od 8.30 do 17.

a tak przy okazji, czy któraś z was też jest w Uk?
pisałyście o zakupach, mnie się wydaje, że z tą trawką po drugiej stronie, że bardziej zielona to jednak prawda:-Dbo mnie z kolej Polski brakuje, wiem, że drożej, pod względem ciuchów może lepiej w UK, chociaż też niekoniecznie, bo porównując z tymi zarobkami tutaj, to też niezawsze tanio wychodzi, natomiast jeśli o słiczki i takie pierdołki chodzi to wolę gerbera, bobovitę i nasze polskie kaszki, bo te angielskie jakoś mnie odrzucają

acha, byłyśmy dziś na ważeniu, no to raport:-DAla ma 8100g obecnie i 67cm, ale też się zdziwiłam jak rozmawiałam z Healh Visitor, bo u nas raczej stopniowo się wprowadza jedzonko, a tu mi mówią, że już wszystkie warzywa, owoce może jeść, gluten to wiadomo, trzy posiłki stałe to się zgadza, ale na śniadanie to już mówią normalnie można owsiankę:szok:, weetabix:szok: i nawet mojego obiadu mogę dać próbować, tylko, żeby nie był za dużo przyprawiony, no i cytrusy już też:szok:acha, i że powiinam to robić szybko przed 8 miesiącem, bo potem dziecko się robić bardziej podatne na alergie, hmmm:szok:i Ze mogę już dać kawałek kurczaczka do pociumkania, kawałki warzyw żeby sama sobie jadła:szok:


które z was miały już chrzciny?my czekamy do urlopu, bo chcemy w PL zrobić, narazie mam kościól i restauracje zarezerwowaną przez moją mamę na 12osób, ale szczerze wam powiem, że w Pl od 6lat mnie nie ma, na chrzcinach to w ogóle nigdy nie byłam(dziwne co)tylko Wiktorkowi robiliśmy tutaj w UK w polskim kościele i szczerze wam powiem, że ciemna jestem jak to teraz wygląda, jakbyście mogły mnie trochę oświecić, jak to teraz wygląda, jakieś tradycje, czy prezenty, czy nawet ile się księdzu daje, z tego co wiem, to nawet cenniki są, sama nie wiem jak to ma wyglądać wszystko, czy jakiegoś fotografa bierzecie, czy jakies sesje są popularne?czy raczej zdjęcia na własną rękę, czy np. akcesoria sami powinniśmy kupić, czy to raczej obowiązek chrzestnych, ogólnie wszystko co wiecie, każda informacja na wagę złota, z góry wielkie dzięki

acha, i jeszcze jedno, jak teraz się daje na wesele?bo tez dawno nie byłam, idę sama z dziećmi niestety, bo mój mąż urlopu nie dostał i dojedzie do Polski później, więc właściwie pójdę na obiad no i może pobędę kilka godzinek, i chyba na poprawiny też to ile mi wypada dać, jak myślicie?ja chciałam jakis fajny prezent, sztućce czy coś, ale podobno para młoda nie chce, a znów jak kaski dam trochę mniej niż normalnie to będzie głupio wyglądać no i sama nie wiem co powinnam zrobić

no to chyba wszystko, to się wygadałam, zajrzę jutro, bo dziś mężuś ma wolne i mi się szykuje romantyczny wieczór, jak już dzieciaczki ululamy:-D
papa
 
Do góry