Wszystkiego naj na te pol roczku dla Poli, Tymka i Franka
Gola pamietam jak pisalysmy o tym gorszym samopoczuciu, u mnie sie juz nie powtorzylo na szczescie, zrobilam tez badania krwi i wsio ok. Tobie Pola wciaz nie bardzo daje sie wyspac wiec to moze byc z przemeczenia ale wydaje mi sie ze moze warto zebys zrobila podstawowe badania zeby upewnic sie ze to tylko przemeczenie.
Weim jak to jest jak sie jedzie samemu a smok wypadnie jak mala nie spi jeszcze, oj raz to myslalam ze wyjde z siebie ale nic nie moglam zrobic, jakos trzeba bylo dojechac, w sumie rzadko kiedy wypuszczam sie gdzies sama z Kinga bo najgorsze jak trafie na korki zanim ona zasnie.
Mikado Kinga spi tylko na pleckach, raz w ciagu dnia jej sie zdarzylo zasnac w lozeczku na brzuszku to co chwile sprawdzalam czy wszystko ok.
Masz jakis plany na czwartek lub piatek? Moze uskutecznimy nasze spotkanie? Wprawdzie pogoda niespecjalnie ale moze sie wprosze na kawke?;-)
Angun trzymam kciuki za podroz, na pewno dacie rade.
Helenka mam nadzieje ze lekarze w koncu znajda przyczyne i wylecza, strasznie wspolczuje, wiem jak to jest siedziec z malenstwem w szpitalu. Trzymam kciuki zeby szybko sie to skonczylo.
maggipka zycze wytrwalosci w uczeniu Amelki "samodzielnosci", wyobrazam sobie jak trudno musi ci byc.
Anek strasznie ci wspolczuje tych problemow z niania, mam nadzieje ze szybko znajdziesz kogos odpowiedzialnego.
Ja dzis musialam odespac impreze po maratonie, byli u nas znajomi na grilu i zostawali na noc, pojechali do domu wczoraj o 12.00, wszyscy sie wyspali a ja od 6.00 z Kinga. Ale za to dzisiaj rano tata zajmowal sie Kinga a ja pospalam do 9.30 oczywiscie budzilam sie jak cos sie dzialo ale nie musialam wstawac i od razu zasypialam dalej a pozniej po poludniu wzielismy Kinge do nas do lozka i "zmusili" ja do drzemki, zasnela miedzy nami a jak sie przebudzala to dostawala smoka i jeszcze pospala troche, w sumie mielismy godzinna drzemke, zaraz sie lepiej czuje. Od dzis moj ma 5 nocek pod rzad wiec dyzur moj, wiec zaraz zmykam do lozka.
Jutro mamy spotkanie z fizjo i babka od karmienia, mam nadzieje ze pozwoli nam na poszerzenie diety, bo do operacji to jednak jeszcze sporo czasu i tyle to raczej nie mozemy byc tylko na mleku.