onanana super, że Majeczka przybrała! A chętnie wcina jedzonko? Dobrze, że badania tez wyszły w porządku. Moczem się nie przejmuj, bo może poprostu jakaś bakteria się przypałętała, więc furagin rozwiąże problem :-) Na ulewanie próbowałaś coś innego niz debridat? Nie znam dokładnie składu tego preparatu, ale my mieliśmy gastrotuss i dawał spoko radę :-)
andrzelika ja tez idę w końcu sie poopalam, bo tyle pięknych dni, a mi sie nie chciało
ponko ja sie cieszę z faktu powrotu do pracy :-) na pewno nie będzie mi łatwo rozstać sie z moim bąbelkiem, ale potrzebuje juz takiej odskoczni :-)
sabrina mój właśnie te kaszki mleczno ryżowe wcina aż sie trzęsie, małego głodzillę urodziłam...
ugotowałam już obiadek dla małego (dzisiaj buraczki z ziemniaczkiem), przy okazji sobie zrobiłam barszczyk i tak jak wcześniej pisałam lecę się opalać :-)
andrzelika ja tez idę w końcu sie poopalam, bo tyle pięknych dni, a mi sie nie chciało
ponko ja sie cieszę z faktu powrotu do pracy :-) na pewno nie będzie mi łatwo rozstać sie z moim bąbelkiem, ale potrzebuje juz takiej odskoczni :-)
sabrina mój właśnie te kaszki mleczno ryżowe wcina aż sie trzęsie, małego głodzillę urodziłam...
ugotowałam już obiadek dla małego (dzisiaj buraczki z ziemniaczkiem), przy okazji sobie zrobiłam barszczyk i tak jak wcześniej pisałam lecę się opalać :-)