reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Dzień dobry mamusie :tak:
my dziś byliśmy na spotkaniu przed chrzcielnym, ugadał się ksiądz uf uf a ja to przecież wszystko wiem nie raz się było na mszy chrzcielnej, później na kawkę pojechaliśmy do chrzestnego Liwii ależ oni tam ciepło mieli kominkiem palą i gazem aż się boją rachunku za gaz:tak:
obiadek zjedzony mała śpi, obudzi się to jedziemy na urodzinki siostry:tak:
ja bym chciała zrzucić 5kg ale jak tak już przecież mało jem, słodyczy wcale, siłownia by była najlepsza.:wściekła/y:
andzrzlika, mycha życzę miłego i szybkiego odchudzania:tak:

Miłej niedzieli życzę pa pa :tak:
 
reklama
Mirelka masz rację, najlepiej nie katować się dietą, bo później szybko przychodzi efekt jojo, najlepsze są ćwiczenia na wyrzeźbienie sylwetki, można ćwiczyć nawet z maluchem, jak Winki pisze. Ja sobie czegoś poszukam może na You Tubie i będę przed tv z synkiem jako hantlem śmigać :-)
Ja chciałabym zrzucić jeszcze z 4 kg, bo przed ciążą troszkę sobie folgowałam.
 
ja również popieram,
ja też mam zamiar ćwiczyć ,bo co do diety to u mnie nie ma co "dietować" bo i tak jem same zdrowe rzeczy no i nie jem w ogóle słodyczy(co jest wielkim wyzwaniem dla mnie bo ja mogłabym się odżywiać tylko samymi słodyczami)
niestety Nadia ma delikatny brzucholek i na razie mam mało urozmaiconą dietę :sorry2:
 
ależ oczywiście ćwiczenia też, a co polecacie za ćwiczenia po cc?? Miałam na myśli dietę MŻ ha ha ha + ćwiczenia, a nie coś skomplikowanego
 
andrzelika mycha i inne mamuśki przyłącze się do Was może w grupie będzie mi łatwiej ale aż wstyd się przyznać ale Wy macie wagę o której marzę :cool::cool: kurde ale Wam zazdroszczę szukam suwaczka może uda mi się go zamontować :)
 
Czesc dziewczyny, jakos ostanio nie mialam czasu do was zagladac, staralam sie chociaz czytac co tam u was, moj T mial caly tydzien wolne i nie siedzialam w tym czasie przed kompem.

Margana widzialam ze pytalas o fizjo, pytalam sie ja o te cwiczenia. Powiedziala ze pierw koncentrujemy sie na karmieniu a nastepnie bedziemy cwiczyc szyjke. We wtorek bedziemy wprowadzac chyba nowa butelke, zobaczymy co jeszcze wymysla, ostatnio byly tam dwie logopety i dwie fizjo i obserwowaly Kinge, mam nadzieje ze te spotkania beda owocne, narazie jestem zadowolona z tych spotkan.

andrzelika, mycha trzymam kciuki za diete, ja tez musze sie wziasc za siebie ale uwielbiam slodycze i ciezko mi byc zdyscyplinowana. Zaczelam z powrotem cwiczyc na silowni ale opornie mi to idzie, kondycja fatalna. W czwatek poszlam na aerobik na ktory chodzilam przed ciaza i do dzis mam zakwasy.

onanana wiem jak takie hasla potrafia zdolowac, ale nie daj sie, wiec ze latwiej sie gada ale pamietaj ze jestes super mama i kobieta i tego sie trzymaj.

My w piatek bylismy z Kinga na szczepieniu 6 w 1, ale biedaczka plakala, na szczescie potem nic jej nie dolegalo. Nadal ladnie przybiera nam na wadze, ok 220 gram na tydzien, byle tak dalej.

Ja bylam u fryzjera w czwartek a w tym tygodniu ide do kosmetyczki na mikrodermabrazje. No i trzeba zaliczyc solarium bo jestem blada jak smierc. Trzeba zaczac o siebie dbac. Dobija mnie tylko ze moj T ma bardziej plaski brzuch niz ja :-(
 
Obydwaj moi chłopcy ucieli sobie drzemkę....

Kochane ja o małej Madzi trochę przestałam myśleć...a to z dwóch powodów...po pierwsze nie mam polskiej tv...a po drugie wczoraj na onecie przeczytałam tylko hasło i dalej nie chciałam czytać ale oczywiście mój mąż przeczytał i mi powiedział...W PL ojciec(29 lat) zgwałcil i zabił swojego 2 miesięcznego synka!!! Nie mogę przestać o tym mysleć od wczoraj, cały czas mi się chce plakać...:-(
 
Dziewczyny to i ja przylączam sie do akcji zrzucania kg. Ja bym chciała wrócic do wagi 50kg czyli zostało mi jeszcze 5 kg to zrzucenia i jakos opornie mi to teraz idzie. Staram sie ograniczac słodycze co u mnie jest mega trudne bo uwielbiam no i wróciłam do cwiczen: aerobik i zumba - od razu czuje sie lepiej.
Sabrina super ze Sami zdrowiutki juz:-)
Gola musisz tego swojego chłopa za uszy wytargac i powiedziec ze kobieta lubi byc komplementowana nie mowie ze ciagle ale od czasu do czasu miło uslyszec cos milego. Gola a Ciebie tylko podziwiac ze figura wróciła tak szybko do formy,super!
winki ja mam ten sam problem ze słodyczami i tez sobie powiedziałam ze od jutra musze przystopowac co nie bedzie latwe.
angie80 super Kinga przybiera na wadze:-)Masz racje trzeba zrobic cos dla siebie zeby sie lepiej poczuc we własnej skorze.
My mamy dzis leniwy i rodzinny dzien. Bawimy sie z Zuzia,ogladamy troche tv,jest super mąż cały dzien z nami:-)uwielbiam niedziele!
 
Anna -co za koszmar ,nie chce nawet o tym myslec.

Ja mam do zrzucenia z 10 kg ,ale nie mam zamiaru robic suwaczka ,by nie dolowac sie ze sie nie rusza. Ale popieram kochane. Damy rade.

Angie - pogratuluj Kingusi ladnego przybierania. Oby tak dalej.

Ssabrinaa - kuruj chlopakow ,bo malego to da sie zniesc ,ale chory duzy to naprawde hard core.

Dziewczeta ,ktoras jakis czas temu pisala ,ze wazy bobika na wadze lazienkowej. Jak to robicie? Chetnie zwaze Olinka.

I jeszcze jedno pytanie do zagranicznych mam. Czy ktoras rejestrowala bobika w Pl? Ja to zrobilam ( bez zadnego problemu ,pomimo ,ze Peter jest Szwedem), nawet dostalam becikowe. nie wiem jednak ,czy moge normalnie z malym isc w Polsce do lekarza, do przychodni. Ja nie moge bo nie mam ubezpieczenia. Ale on ma pesel i adres , czy on moze isc? Gdzie bym to mogla sprawdzic?
 
reklama
andrzelika i mycha i inne dziewczyny trzymam za was kciuki zeby kg lecialy w dol szybko ;-):-) Ja sie czuje dobrze w swoich kg chociaz jest ich wiecej niz przed ciaza ale mysle ze jak na razie 59kg to nie jest duzo a u mnie kg same leca wiec jedynie pozniej bede cwiczyc miesnie brzuszka zeby choc troszke sie ujedrnil a nie wisal jak jakis flak bez kosci :tak::-)
winki oj co racja to racja z malym dzieckiem idzie wytrzymac ale jak juz chlop jest chory to jest zawsze gorzej jak z dzieckiem :nerd: no mam nadzieje ze mu szybko przejdzie bo od piatku laduje w niego lekarstwa itd :tak::-) A co do rejestrowania to Ja nie rejestrowalam synka w PL bo w najblizszych latach sie tam nie bede wybierac a i moj A. stwierdzil ze niby po co nawet polskiego paszportu mu nie bedziemy wyrabiac tylko angielski a polski moze kiedys na razie nie trzeba nam :tak: ale jesli Twoj Alex ma pesel itd to mysle ze moze isc do lekarza normalnie bo to dziecko jest wiec chyba nie bedzie od niego wymagane jakies ubezpieczenie itd ale nie jestem pewna niech sie inne dziewczyny wypowiedza ;-)
Anna to co stalo sie z Madzia przeroslo mnie i nadal nie potrafie tego zrozumiec a to co teraz napisalas przerasta wszelkie granice,nawet nie che o tym myslec juz i czytac juz takich histori.....
angie Gratulacje dla Kingusi oj super przybiera dziewczyna,rosnie laleczka :-)
 
Do góry