dzięki kochana, dzisiaj już trochę lepiej, ale wczoraj wieczorem, to jakaś masakra była, siedziałam i się uspokoić nie mogłam, normalnie zanosiłam się od płaczu w tej ciąży to pierwsza taka akcja, chyba mi nerwy puściły po prostu. Nie chcę iść do szpitala na długi weekend, bo wiem jak to wtedy jest, nic się nie dzieje, oby mnie nie zostawili!julieet Czy dzisiaj masz już lepsze samopoczucie niż wczoraj wieczorem?
Nimfii, no ja mam nadzieję że to cisza przed burzą! mnie dzisiaj kumpela pocieszyła, była w pt u lekarza, powiedział jej że na dniach na pewno nie urodzi, a jej w sb odeszły wody, więc kto wie, chociaż ja się nie nastawiam na szybki obrót akcji. Nie mam nawet pół skurczu, brzuch dalej wysoko, zero objawów!
U Ciebie to w ogóle niezłe jaja, każdy gada co innego, trzymam kciuki żebyś się długo po terminie nie kulała :-)
Angun, powodzenia na usg!