reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Heloł Mamuśki:)

Gratuluję tak kochanych mężów, którzy nie boją się zostać ze swoimi pociechami, ciekawe jak mój orzeł będzie się zachowywał:)

Gola opis porodu rewelacyjny:) U mnie w szpitalu też nie ma znieczulenia, ale jak Ty dałaś radę bez to i ja dam. Bo wiekszość dziewczyn chyba miała znieczulenie. Szczęściary!

Zorilla dla mnie zachowanie Twojego ginka i internisty to kosmos jakiś, jak tak można? Zmień koniecznie lekarzy bo szkoda nerwów na debili. Skąd on sobie wymyslił ta patologię? Mój ginek od razu zaznaczył, że mogę urodzić w 38-42 tygodniu bo jest taki przedział niby dwa tygodnie w przód i w tył. A jeżeli chodzi o zaświadczenie do becikowego to niestety musisz jeszcze raz iść do tego imbecyla co się zwie ginekologiem, szpital tego nie wystawia.


Onanana współczuję Ci tych problemów z karmieniem, ale widzę, że jestes twarda i się nie poddajesz, trzymam kciuki:) Ja właśnie się zastanawiałam nad taką huśtawką i chyba się skuszę, warto?

A mój Kubuś doprowadza mnie do szału, dwa dni jest spokojny, że musze go szturchać żeby pokopał a potem dwa dni tak szaleje, że mam wrażenie że chce wyjść przez pępek, i teraz znowu nastała cisza od dwóch dni:) Właśnie skończyłam skręcać łóżeczko z mężem ale pościel sobie jutro założę, Wy dajecie ochraniach do łóżeczka? Bo tak się zastanawiam czy nie będzie mi przeszkadzał bo nie widać dziecka wtedy jak leży.
 
reklama
Patusia ja tez rodziłam bez znieczulenia i dałam radę, także Ty tez dasz!!
Co do hustawki to linka dałam w wątku zakupów dla maluszka i powiem Ci ze jest bardzo fajna. Ale nie wiem czy lepszy nie byłby taki fotelik bujaczek, który potem można tez wykorzystać do karmienia malucha. Ale my z hustawki póki co jestesmy zadowoleni!!
 
Dziewczyny, sąsiad z naprzeciwka zostawił sam synka 3 letniego, poszedł do bloku naprzeciwko do swoich porąbanych starych, dziecko się wybudziło i aż się zanosiło pod drzwiami, ja go uspakajałam, a moja mama poleciała po tego debila, normalnie już byśmy zadzwoniły na Policję, ale małego by zabrali, a jego matka się Nim bdb opiekuje, tyra jak wół i kocha małego nade wszystko. Kuźwa co za świat, co za ludzie, a gdyby się paliło?!
Dziewczyny, szok. Mama go znalazła jak se siedział u rodziców i twierdził, że Aruś miał spać, co za k...wa jego mać cieć pierdzielony!! Ale się zdenerwowałam normalnie cała chodzę.
Kochane, mój poród mimo, że długaśny to wspominam bez traumy i śmiechu też trochę było:)
Zorilla tak to prawda, po porodzie od razu ubywa kg, dodatkowo karmiąc piersią też się leci z wagą, zgadzam się powinnaś zmienić gin, to nie komuna, że kobity w ciąży tyrać muszą aż im wody w robocie odejdą
 
Gola ale masz sąsiada, no nie normalny jakiś, jak można same dziecko zostawić,ehhh szkoda słów

my jak byliśmy "mali" tzn. chodziliśmy do tych początkowych klas, to zawsze mama prosiła sąsiadkę żeby nas ewentualnie doglądała, a tu dziecko tylko 3 lata
 
Ostatnia edycja:
Gola84 naprawde nie do pomyślenia :-( co za Tatuś. Ale Dziadkowie też nie lepsi. Moi Rodzice moment by mnie do domu pogonili po Młodego. a później nie daj boze co sie stanie to dramat :-( szkoda Dzieciaczka, Ty ale Matce musisz powiedziec, bo on może czesto takie akcje odstawia.

Patusia82 ja daje ochraniacze do łóżeczka. Mam takie trzyczęsciowe(kazde osobno sie wiąże), wiec od strony naszego łóżka nie bede wiązać, zeby sobie podglądać Dzidziulke. Ja też tak mam, że jednego dnia szaleje, a pozniej cisza, tylko czkawki czuje. :-) dla mnie to troche dziwne, bo w pierwszej ciąży to brzuch mi dosłownie falował, widać nie ma na to zasady.
 
Ostatnia edycja:
gola co za historia :confused2::eek: nieodpowiedzialnosc ludzka jest przerazajaca :no: biedne dzieciaki na tym cierpia. Nawet nie chce myslac jak sie czulo to dziecko siedzac samemu w domu. Przeciez to olbrzymi stres.




Dzis Kubus konczy tydzien :)
szybko zlecialo ;)
Idziemy na wizyte do lekarza skontrolowac wage.
No a wczoraj byla u nas polozna srodowieskowa i wg niej wszystko jest okje. no i po raz kolejny sie przekonalam ze co osoba to ma inne zdanie na temat pielegnacji noworodka, bo od niej dostalam inne zalecenia niz ze szpitala.
 
Dzień dobry mamusie:)
U nas noc taka sobie, 3 razy karmienie, przewijanie, pokarm szybko leci, mała się denerwuje, ale jakoś dajemy radę;)
pogoda paskudna, chyba dziś spaceru nie będzie - zimno, wilgoć bardzo duża w powietrzu, brrr. Za to w nd planuję jechać z Polą do do dziadka, bo widział maleńką tylko w aucie, jak wracałyśmy ze szpitala.
Kiedyś tu już wspominałam o tym sąsiedzie, że tak muzę puszczał głośno mając w domu noworodka, no świr normalnie jeden. Muszę se włosy umyć, bo ostatni raz to robiłam w poniedziałek !!:szok: Tak to tylko mega szybki prysznic i w ciągu dnia podmywanie krocza.
pepsi ​&&&&&&&&&&&
 
reklama
Hej!!
U mnie dziś spokojnie mały po kąpieli ok 21. i wypiciu 250 ml mleczka na noc spał grzecznie do 3 rano potem zmiana pieluszki kolejne 120 ml i tak do rana do 6.30 teraz dostał 150 ml i znów śpi.
Co za fajne uczucie jak dziecko śpi i rośnie.
Nie znałam takiego przy córce ona co 5 min cyc 5 min spanie i tak w kółko a ja przy niej przez 6 tyg z łóżka nie wychodziłam. Teraz wierzę tym co mówią, że noworodki na początku to tylko jedzą i śpią.
Mam nadzieję, że Korneliusz pozostanie taki grzeczniutki dłużej niż pierwszy miesiąc.
Moja cycki już wróciły do normy tylko teraz mnie swędzą.:cool::cool:
 
Do góry