reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Ja sobie troszke pospałam moje drogie i emocje troszkę ucichły.
Umawiałyśmy się z Angun, że urodzimy razem cholera ona już rozpakowana, a u mnie nadal cicho wszędzie, głucho wszędzie... Ale powiem Wam, że mnie dziś złapały 2 porządne skurczyki z takim bólem jak na okres ale to było bardzo już dawno i odkąd wstałam to jest cisza...

Aqua czytałam Twój poród, płakałam go czytając Twój mąż był dobry, a Ty miałaś siłę jeszcze sprzątać mieszkanie to dla mnie szok! Ale tekst, że dziecko miało 5 kg to dla mnie jeszcze większy szok.

Ja już też chciałabym urodzić;(((

Dziewczyny brzuchatki może wymyślmy sposoby na to jak przyśpieszyć rozpoczęcie akcji porodowej?????
 
reklama
Katerinka clexane i inne p/zakrzepowe(fraxeparine) można stosować przy karmieniu, tak samo ketonal, paracetamol i morfinę(jako jedyny opiat).

Maść ketonal też mogę? Kurcze w ulotce wpisali "nie możesz stosować min. jeśli karmisz piersią"... Masakra, z jednej strony boli a z drugiej boję się żeby małej krzywdy nie zrobić:-(
 
Katerinka, clexane na pewno możesz spokojnie stosować, mi podawali w szpitalu i karmiłam młodą więc się nie stresuj, ketonal też dostałam w dupsko, przy pionizacji :-)

Margana, pobyt w Brochowie super, położne miłe, jak coś potrzebowałam, to pomagały, może nie leciały jak na skrzydłach, ale nie spotkałam żadnej niemiłej, tak samo na patologii ciąży i na sali pooperacyjnej, super opieka. Na pooperacyjnej to w ogóle miałam pielęgniarkę anioła, leżałam sama, a ona mną się opiekowała jak dzieckiem i ciągle mówiła do mnie aniołeczku :-) A Ty jakie masz wrażenia?

U nas dzisiaj spokojny dzień, Pola jak w zegarku co 3h budzi się na karmienie, w nocy troszeczkę marudziła, ale chyba dlatego że się nie najadła. Jak ją nafutrowałam, to spała od 5:30 do 12 !!!! Tak się zastanawiam, czy ją wybudzać? Jedni mówią tak, drudzy tak. Chyba zaczekam tydzień i ją zważę, jak będzie przybierała, to nie będę jej budzić, niech śpi ile wlezie ;-)

agalodz, współczuję nerwów! wyobrażam sobie jaki stres przeżyłaś, ale najważniejsze, że Wojtuś cały i zdrowy :-)

A dla wszystkich nierozpakowanych- przyjdzie na Was pora, ja byłam przekonana że przenoszę, a urodziłam w terminie dokładnie :-)
 
agalodz kochana napewno się stresu najadłaś, pamiętaj to nie Twoja wina, każdemu może się przytrafić najważniejsze że z synusiem wszystko dobrze. ja też w dzieciństwie wypadłam z łóżeczka przez moich kochanych braciszków, tyle że byłam starsza bo miałam ok 9 miesięcy.

aqua wzruszyłam się przy Twoich wspomnieniach z porodówki, były momenty gdzie nie mogłam ze śmiechu.fajnie opisałaś
 
U mnie skutecznym sposobem na wywałanie Aleksa były:
-mycie okien
- pranie firanek
-wymycie łazienki
- spacer ( 30 minut) z rzucającym się na smyczy psem.

Onanana podeślij mi, ja wrzucę.
 
Cześć dziewczyny.
Ja chyba już dostaję korby w głowie. Czekam na swojego synusia niecierpliwie.
Ostatnio zastanawiałam się jak to jest jak wody odejdą pod prysznicem podczas kąpieli. Można tego nie zauważyć! A później, jeśli nie ma akcji porodowej to dzidziusiowi może się coś stać jeśli będzie w brzuszku bez wód zbyt długo.
Co o tym myślicie?

wczoraj tez o tym myślałam siedząc w wannie.......

alfa kciuki mocno 3mane :)
angun mialam pisac ,z etez trzymam kciuki, ale teraz to juz gratuluje :)

nimfii super , że taka szybka akcja :)
agalodz malemu napewno nic nie bedzie. ja ze 3 razy zjechałam ojcu tak konkretnie w wannie. wiadomo strachu sie najadlas, ale to nie twoja wina przeciez.
niuniunia sie niemartw, cos mi się wydaję ze ja to bede do konca roku tak w 2paku chodzic ( no raczej sie toczyc :p) bo dalej cisza. mały zlapał lenia :p
i z chęcia wysłucham rad doswiadczonych koleżanek , bo od kilku dni sie zastanawiam jak mam małego wygonic z brzucha :p
 
reklama
Do góry