Niuniunia20
Fanka BB :)
Gosiek ja nie wiem czy dobrze robisz, że dopiero w czwartek pójdziesz bo u nas drą się strasznie jak się idzie dzień później niż kazali... Ale kochana trzymam mocno kciuki za szybką akcję porodową. Współczuję rozstania z synkiem bo wiem jakie to przeżycie dla matki i tęsknota (wystarczył mi widok siostry wyjącej do słuchawki). Bądź dzielna. Trzymaj się;***
Ja się zastanawiam co mi jutro mój gin wymyśli. Nadal będę siedzieć i czekać z tym wielowodziem czy mi już dadzą urodzić. Chciałabym spróbować sama ale wiem, że w mojej rodzinie jest wielki problem z brakiem rozwartości co u mnie w sumie już widać bo zaraz 39tc, a ja mam nadal szyjkę nieruszoną:/ Czuję, że ta noc będzie bezsenna dla mnie.
Ja się zastanawiam co mi jutro mój gin wymyśli. Nadal będę siedzieć i czekać z tym wielowodziem czy mi już dadzą urodzić. Chciałabym spróbować sama ale wiem, że w mojej rodzinie jest wielki problem z brakiem rozwartości co u mnie w sumie już widać bo zaraz 39tc, a ja mam nadal szyjkę nieruszoną:/ Czuję, że ta noc będzie bezsenna dla mnie.