reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Już chwilę po badaniach... W odpowiednim wątku :-D
Siedzę sama w domku, małżon pojechał, wraca wieczorem-smutno bo on rzadko jest poza domem, nie jestem przyzwyczajona :tak: Miałam obiad gotować, wczoraj kupiłam skrzydło z indyka, w zamrażalniku siedzi pocwiartowana kaczka ze wsi i miał być prawdziwy rosół, ale nie kce mi się :zawstydzona/y:
Chyba skończy się na piersi z kurczaka co to się marynuje od wczoraj z ryżem i surową marchewką z jabłkiem...

Brzuch twardnieje conajmniej raz na godzinę... Pozatym wiele więcej nie czuję... Może coś tam w plecach ale równie dobrze to może być od mojego ciężkiego ciała... Ale może lepiej zjem ten obiad żeby mieć siły ;-) Pozwolenie na poród wieczorem od męża mam ("pojedziemy, urodzisz i wrócimy, no ile godzin myślisz że ci to zajmie? " ) :-D :-D :-D
na KTG mała mnie zestresowała bo sie znów nie ruszała, teraz podjadłam słodyczy i już podskakuje... I jak mam nie nabierać ciała skoro mnie dziecko brakiem ruchów szantażuje? :-D
 
reklama
aqua ja nie wiem jak to teraz jest:confused: Wiem, ze jeszcze niedawno robili CC przy wadze ponad 4 kilo. Nawet jak moja koleżanka rodziła 2 lata temu i źle jej oszacowali wagę przed porodem, a urodziła 4100g to powiedzieli, ze gdyby wiedzieli to by ja cięli, bo ponad 4 kg to juz wskazanie. Ale teraz widzę, ze coraz wiecej sie dzieci rodzi z taką wagą SN, wiec moze podnieśli limit. W każdym razie wydaje mi się, ze 4500 to juz bezwzględne wskazanie do cc.

A tak generalnie to też zależy od naszej budowy. Jak leżałam na patologii to leżała za mną dziewczyna po terminie, której dziecku wagę szacowali na 2900, ale zrobili jej cc, bo było to dla niej za duze dziecko zeby urodziła SN. Wszystko zależy od kompetencji lekarza decydującego.

A Twoja lekarka niech nie będzie taka mądra, bo czasy to sie skończyły ale płatnych cesarek na zyczenie!!! Teraz sie je wykonuje tylko ze wskazań, a nie za pieniądze. A duża waga dziecka jest właśnie wskazaniem.
 
aqua ja tez slyszalam ze waga ponad 4kg jest juz wskazaniem do CC :tak:


katerinka najwyrazniej twoja coreczka tak reaguje na tego typu badania ze sie nie rusza :tak: Moje chlopaki to znow na odwrot.... Przy USG, KTG, badaniu tetna zawsze kopali jak oszaleli :-D
 
Cześć Mamusie:-) Ja dzisiaj po wizycie, ale o tym w odpowiednim wątku. Powiem Wam, że dzisiaj samopoczucie całkiem niezłe w porównaniu do ostatnich dni, ale i tak nie zamierzam szaleć, żeby znowu mnie nie dopadło.
Dla mnie poród wciąż jest szalenie abstrakcyjnym pojęciem, już wiem że nastąpi ale mam takie odczucia jakbym czekała na wygraną w totolotka-nie do końca dowierzam w wygraną :) Chociaż cała wygrana jest moja po 9 miesiącach kumulacji :-D Juz sie nie boję porodu, oczytałam się okrutnie opowieści porodowych i różnych scenariuszy i DAM RADĘ
Rozbroiłaś mnie tym opisem:-) Super podejście!!! Tak trzymaj. Czuję się podobnie.

Winki Ad.1 ze względu na grzywkę, która wchodzi do oczy, ja zamierzam o góry wsuwkami spiąć, wyglądam nieźle i nie leci nic na twarz, opaski mnie drażnią, Ad. 2 lampka super! Ad. 3 im więcej leżysz, tym bardziej zastana jesteś, chyba dlatego są te bóle. Co do makijażu, to ja ogólnie mało używam, mam niezłą cerę i ogólnie nie lubię być wymalowana (jedynie rzęsy i usta, czasami robię pełen makijaż przy specjalnych okazjach dla mojego M.), więc nie mam z tym problemu, ale henna to może być niezły pomysł!
Bryszka to Ty już na dniach do rodzenia! Trzymam kciuki:-)
Potworek.pl super, że do nas dołączyłaś
Justynaz może masz info na stronie szpitla? U mnie nie ma potrzeby nosidełka czy fotelika, zalecają do wypisu kocyk lub becik. Przecież możesz mieć do domu blisko i przyjść na nogach! Oczywiście przewozić w samochodzie to tylko fotelik, ale przecież są też gondole, w których można przewozić, szpitalowi nic do tego!!! Oczywiście biorę pod uwagę, że pytasz o samo wyjście ze szpitala a nie o przewożenie!
Kasiente ​święte słowa:-)


 
Margana a orientujesz się od jakiej wagi dziecka mają obowiązek zrobić cesarkę?? ja idę jutro do lekarki, ale pewnie tylko mnie obada i to wszystko..bo usg ma kiepskie i `twierdzi, że swój limit już wykorzystałam, więc pewnie dopiero na porodówce dowiem się ile warzy moja "mała"..strasznie się stresuję bo na początku września warzyła już 3 kg, po 20 września miała już ponad 3,5 kg..wg usg miałam rodzic 28 września..minął już miesiąc więc sądzę, że te 4,5 kg już waży, a pytanie ile jeszcze do porodu.. synka urodziłam ponad 4,5 kg i było ze mną kiepsko(w szpitalu nie robili mi usg i byli zdziwieni po porodzie, ze taki duży..)..a drugie zapowiada się na większe.. jak ostatnio pytałam o to lekarkę, to powiedziała mi, ze czasy komuny minęły i teraz nie ma tak, że się cc należy..albo się da w łapę albo się nie ma..(chodzę na nfz)strasznie mnie wkurzyła tym tekstem, ale nie wiem nawet czy mam prawo walczyć o usg na porodówce i w jakim przypadku o cc..??
Kochana walcz,walcz o to USG a jak nie to idz gdzies prywatnie teraz na USG zeby Ci zmierzyli mala i zebys miala jakis papierek ze Twoja niunia jest duzym dzieciaczkiem.Duza waga dziecka jest jak najbardziej wskazaniem do CC moja kuzynka dwoje dzieci urodzila przez CC obie dzieciny mialy po 5kg,wiec nie daj sie zeby Cie i tym razem meczyli bo przy takiej wadze moim zdaniem nie jest bezpieczny porod SN ani dla Ciebie ani dla dziecka :tak:
 
Aqua Ja z kolei czytałam że waga powyżej 4,5 kg to wskazanie do CC. Przy mniejszej wadze wola naciąć krocze.
Jeśli masz poważne obawy że twoje maleństwo jest nie takie małe może po prostu zrób to USG prywatnie? Bo jak już się akcja porodowa zacznie to róznie może być, lepiej być wcześniej przygotowanym.
 
Nastraszyłyście mnie z tym monitorem oddechu:szok: I teraz się zastawiam czy jednak nie kupić...Tylko ja nie wiem czy to nie jest czasem tak jak ze szczepieniami i innym cudami, czy nie ma to na celu tylko dania możliwości zarobienia producentom. No bo kiedyś nie było niań i monitorów i mamy sobie bez nich świetnie radziły. Specjalnie poczytałam o tej śmierci łóżeczkowej i takich przypadków jest bardzo bardzo mało. Zwykle dotyczą dzieci, które mają jakieś ukryte wady układu oddechowego bądź krążenia...Generalnie zgłupiałam już:rofl2: :baffled:
 
Ja nie zdecydowałam się na monitor mimo, że też o nim myślałam, jeśli odpukać dostanę takie zalecenie ze szpitala to zakupię. Poczytałam na ten temat, porozmawiałam z pediatrą i położną i wiem, że są one zalecane tylko w szczególnych sytuacjach.
 
reklama
Ssabrinaa Czy możesz mi wysłać na priv imię i nazwisko Anek? Bo nie ma jej na naszej liście kontaktowej a chcę ją zaprosić na fb do znajomych:tak: No i Zosieńkę zobaczyć!
 
Do góry