Cześć Dziewczyny! U mnie dzisiaj o niebo lepsze samopoczucie niz wczoraj, w końcu się wyspała, oczywiście było kilka pobudek na siku, ale zasnęłam od niepamiętnych czasów o 23 a spałam w sumie do 10
Chyba bardzo potrzebowałam takiej ilości snu, bo dzisiaj czuję sie jak nowo narodzona, patrzę na to słonko na polu i zastanaiwam się, czy może męża nie wyciągnąć na krótki spacerek (oczywiście jeśli będzie jeszcze świeciło jak wróci z pracy), tak dawno nigdzie nie byłam, nawet na dworze...
Patusia tylko Ci się wydaje, że większość ma CC:-) Nie szalej za bardzo z tym praniem i prasowaniem, żebyś dotrwała do terminu.
Ponko z jednej strony dobrze, że już urodziłaś, bo pogoda sprzyja spacerom:-) trochę zazdroszczę Ci, że juz masz za sobą poród!
Dziewczyny, jesli chodzi o ciuszki na wyjście, to ja przygotowane mam teraz w domu a przywiezie mąż, położna zdecyduje co ubrać, trudno mi teraz przewidzieć jaka będzie pogoda, więc mu przygotowałam body, śpioszki, kaftanik, polarowy kombinezon i zimowy kombinezon, innego wyjścia nie ma.
Angun ja dopiero w weekend zamówiłam wózek, 2 mam umówioną cc, więc wózek nawet nie zdąży się za bardzo wywietrzyć, spokojnie, na pewno ze wszystkim uda Ci się wyrobić!
Mary-beth szybkiego powrotu do zdrowia, bo jeszcze nauka Cię czeka!