reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

ankush olej durnych ludzi! Mnie ostatnio wkurzyła ekspedientka z osiedlowego sklepu warzywnego, do którego często chodzę. Przyszłam zrobić zakupy a ona do mnie -To jeszcze pani nie urodziła? Inne panie co w ciaży chodziły wszystkie już z wózkami a u pani jakoś tak długo to trwa! A ja jej na to z uśmiechem powiedziałam -Tak, bo moja ciąża trwa 12 miesięcy jak u słonia...I poszłam. Teraz omijam ten sklep i chodzę do innego żeby na głupią babę nie patrzeć:tak:
 
reklama
Kachutka no i dobrze jej powiedziałaś :-) a tak w ogóle zauważyłam,ze mamy te same terminy:tak:
co do komentarzy to ja jeszcze nie usłyszałam żadnego,chociaż jak we wrześniu gdzieś spotkaliśmy znajomych takich dalszych to ta koleżanka była baaardzo zdziwiona,że dopiero na lisotpad mam termin,a już nawet nie mówiłam ,ze na końcówkę:-pChyba sądząc po rozmiarze brzucha myślała,ze lada dzień urodzę :-D

Ponko fajnie,ze się dobrze czujecie i już spacerujecie.No i cieszy mnie,ze masz miłe wspomnienia co do porodu
:tak:,ale u ciebie to tez chyba dlugo nie trwało.Ja fajnych nie mam,bo się męczyłam 18 godzin,a i mały dość długo już przy samych partych wychodził:sorry:Mam nadzieję,że z drugim będzie lepiej,ale lepiej się nie nastawiać
Agutek właśnie się tego boję,ze dwójki nie ogarnę,ale nie ma wyjścia,trzeba dac radę.Bądź dzielna:tak:
Margana u nas jest teraz jakieś 12 stopni i wydaje mi się,ze taki komplet na wyjście jak opisałaś to był by za słaby,no chyba,ze obowiązkowo z kocykiem:sorry:.Ja bym założyła body z dł.rękawem, pajaca welurowego,skarpetki i na to cieplejszy polarowy kombinezon,rękawiczki,czapę i kocyk.Albo body z kr.rękawem,pajaca i grubszy kombinezon i też kocyk.
 
Ostatnia edycja:
Kopiuje wieści o Iwoneczce i Różyczce:
" Iwoneczka urodziła swoją Różyczkę o 10.25 przez cc!!!!!
Ważyła 3590 a mierzyła 57cm. Cytuję mamę: "śliczna i zdrowa" :) "

Dziewczyny ja nie ogarniam wszystkich naszych listopadowych wątków, więc nie wiem gdzie te wieści wkleić:sorry: ??

Madzia, Nimfii ja Was świetnie rozumiem z tym strachem o ogarnięcie dwójki dzieci i domu, jak wróciłam ze swoją nowonarodzoną Kasią do domu, w którym miałam półtorarocznego łobuza Karolka, myślałam, że nie dam rady..tymczasem wszystko się jakoś dobrze poukładało, spokojnie to ogarnęłam, zobaczycie, że i Wy dacie radę. Po za tym przecież nie musi być wszystko zrobione perfekcyjnie, ja jeszce jechałam wtedy na tetrówkach, więc miałam mnóstwo prania i prasowania, dość szybko okazało sie, że jak nie prasuje to też jest ok :))) Będzie dobrze, byle dzieciaki zdrowe były!!!!

Ponko ale z Was "dziarscy " rodzice, już młodego na spacer wyciągnęliście:-D:-D
 
a ja właśnie wróciłam z obiadu, na którego zaprosiłam swego mężulka, może to ostatnie chwile tylko we dwoje za nim młoda przyjdzie na świat. za przeproszeniem objadłam się jak świnia a nawet połowy nie zjadłam, mój zaś dojad za nas, ale zaznaczył że już nigdy się nie da na taki obiad wyciągnąć, chyba go porcję przerosły:-D
a teraz bym najchętniej poszła spać
 
reklama
Hej kobitki, ja dziś cały Boży dzień na nogach, a połowa spędzona na jeź∂zie autem - już nie fajnie się prowadzi i brzuszek przeszkadza jak człowiek musi się wychylić, ale załatwiłam co musiałam i odwiedziłam jeszcze przyjaciółkę:)
agutku super, że się odezwałaś! Fajnie, że już od sb w domku! Duużo zdrówka dla maluszka!
ponko spacerek pierwszy zaliczyiście - jak ja Ci zazdroszczę!! :)PS Widziałam Filipka na FB - cudny jest! :)
Margana ja od kilku dni też się zastanawiam w czym przywieźć maleńką ze szpitala i myślę: Body zdł. rękawem, na to pajacyk i na to polarkowy (ale ciepły) komibnezonik, chyba starczy, z resztą wszystko zależy jaka będzie pogoda, jeśli taka coś jak dziś to właśnie taki zestaw myślę :)
 
Do góry