reklama
witam mamusie u nas słonecznie ale strasznie wiatr wieje :-)
2mycha1 Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia samych radosnych i wzruszających chwil Wam życzę, udanej zabawy do białego rana.:-)
Gola też uwielbiam zapach wypranych firanek ja w przyszłym tyg planuje umyć okna
Angun fajnie że trafiłaś na te koszyczki a gdzie kupiłaś ja nadal nie mogę trafić na fajne
może w IKEI coś upoluję :-)
onanana udanej rocznicy :-)
2mycha1 Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia samych radosnych i wzruszających chwil Wam życzę, udanej zabawy do białego rana.:-)
Gola też uwielbiam zapach wypranych firanek ja w przyszłym tyg planuje umyć okna
Angun fajnie że trafiłaś na te koszyczki a gdzie kupiłaś ja nadal nie mogę trafić na fajne
może w IKEI coś upoluję :-)
onanana udanej rocznicy :-)
winki 7msc to juz jest na pewno, no i juz od 27TC zaczyna sie trzeci trymestr. Niektore źródła podaje ze od 28TC.
Ja tez jestem na tym etapie i łapie mnie stresik
Po wczorajszej wizycie u malych bliźniaków cięzko mi bylo pozbierać myśli. W nocy spać nie mogłam. Ciagle mysle o tym jak uda nam sie wszystko zorganizowac tak, aby zdazyc przed porodem, oraz pozniej.... Wczoraj moze 10 min trzymalam maluszka na rekach a juz trudno mi bylo ogarnac Maćka - zdazyl w tym czasie zrzucic ciastko ze stolu i strasznie sie nudzic w towarzystwie malutkich kuzynkow. Naprawde nie jest łatwo zorganizowac zajecie dla starszaka i takiego maluszka jednoczesnie.
Ech a dzis mam leniwy dzien siedzenia w domu i nicnierobienia, wiec jeszcze wiecej mysle i sie denerwuje od tego nicnierobienia.... czas mi ucieka, wiec chyba w najblizszym czasie popiore sobie ubranka dla niemowlaczka, wloze do workow prozniowych, zeby choc to miec juz gotowe.
Coraz silniejsze mam przeczucie ze urodze przed terminem, nie wiem dlaczego tak...
Ja tez jestem na tym etapie i łapie mnie stresik
Po wczorajszej wizycie u malych bliźniaków cięzko mi bylo pozbierać myśli. W nocy spać nie mogłam. Ciagle mysle o tym jak uda nam sie wszystko zorganizowac tak, aby zdazyc przed porodem, oraz pozniej.... Wczoraj moze 10 min trzymalam maluszka na rekach a juz trudno mi bylo ogarnac Maćka - zdazyl w tym czasie zrzucic ciastko ze stolu i strasznie sie nudzic w towarzystwie malutkich kuzynkow. Naprawde nie jest łatwo zorganizowac zajecie dla starszaka i takiego maluszka jednoczesnie.
Ech a dzis mam leniwy dzien siedzenia w domu i nicnierobienia, wiec jeszcze wiecej mysle i sie denerwuje od tego nicnierobienia.... czas mi ucieka, wiec chyba w najblizszym czasie popiore sobie ubranka dla niemowlaczka, wloze do workow prozniowych, zeby choc to miec juz gotowe.
Coraz silniejsze mam przeczucie ze urodze przed terminem, nie wiem dlaczego tak...
Witam kochane wrociłam ze szpitala ale niestety poprawy nie ma podbrzusze jak bolało tak boli..dali mi cordafen 4 razy dziennie ale nie wiem czy to brac jak i tak nic nie pomaga w poniedziałek zapytam..brała moze ktoras z Was ten lek?? Łozysko nadal bardzo nisko wiec pewnie bedzie cesarka:-(dobrze ze chociaz z małym dobrze wazy 1500gr..
moze jutro nadrobie Wasze wpisy..
moze jutro nadrobie Wasze wpisy..
Witam kochane wrociłam ze szpitala ale niestety poprawy nie ma podbrzusze jak bolało tak boli..dali mi cordafen 4 razy dziennie ale nie wiem czy to brac jak i tak nic nie pomaga w poniedziałek zapytam..brała moze ktoras z Was ten lek?? Łozysko nadal bardzo nisko wiec pewnie bedzie cesarka:-(dobrze ze chociaz z małym dobrze wazy 1500gr..
moze jutro nadrobie Wasze wpisy..
Niestety nie znam tego leku...cesarką się nie przejmuj...nie taki straszny diabeł....wiem z doświadczenia...a odklejenie się łożyska w czasie porodu to zagrożenie życia dla ciebie i dziecka...nie ma więc nad czym się zastanawiać. Dzidziuś ślicznie rośnie i to najważniejsze. Odpoczywaj i oszczędzaj się....oby do porodu
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
agalodz ale powiedzieli czym te bóle są spowodowane? Masz skurcze? Szyjka się skraca?
Ja tego leku akurat nie brałam. Musisz sie wszystkiego dopytać w poniedziałek na wizycie zebyś się niepotrzebnie nie zamartwiała. No i na pewno odpoczywać jak najwiecej - to najważniejsze! Trzymaj się i daj znać po wizycie! Trzymam kciuki zeby było juz lepiej!
Ja tego leku akurat nie brałam. Musisz sie wszystkiego dopytać w poniedziałek na wizycie zebyś się niepotrzebnie nie zamartwiała. No i na pewno odpoczywać jak najwiecej - to najważniejsze! Trzymaj się i daj znać po wizycie! Trzymam kciuki zeby było juz lepiej!
Tomka
Początkująca w BB
Witajcie,
mnie to tutaj dopiero długo nie było... Dobre kilka miesięcy...
Chyba nawet nie będę próbowała nadrobić wszystkich postów z tego okresu.
U mnie już 30 tydzień za pasem. We wtorek lecę w ostatnią w tej ciąży podróż służbową (tym razem z mężem, bo córcia u babci na wakacjach). Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z wejściem na pokład samolotu .
Potem intensywniejszy wrzesień, ale już bez wyjazdów i obiecałam sobie, że w październiku się uspokoję, choć wyłączenie się z pracy mam zaplanowane na koniec października, więc jakieś max 10 dni przed porodem. Wtedy też przeniosę się do Łodzi do rodziców.
Ta ciąża mija mi znacznie szybciej od poprzedniej, gdy całość praktycznie siedziałam na zwolnieniu. Nawet jakoś nie śledzę faktycznej liczby tygodni lub tego, co aktualnie dzieje się z maluchem. Młody tylko szaleje tak, że od dwóch miesięcy sypiam na siedząco z powodu wszechobecnej zgagi, którą mam już chyba po wszystkim. Pewnie będzie galancie owłosiony . Przy córce też tak miałam i położne robiły jej irokeza na głowie .
Trzymajcie pion i dbajcie o dobry nastrój. Cokolwiek by się nie działo i tak na samym końcu wszystko będzie dobrze.
Agalodz: Cordafen jest podawany przy jakichkolwiek zagrożeniach ciąży do podtrzymania.
Jeśli przepisali Ci, to bierz, krzywdy ani Tobie ani maluchowi nie zrobi.
Brałam go w poprzedniej ciąży z powodu nadciśnienia, a i w tej już byłam na Cordafenie w czasie pobytu w CZMP i przez tydzień po.
Miłej nocki.
mnie to tutaj dopiero długo nie było... Dobre kilka miesięcy...
Chyba nawet nie będę próbowała nadrobić wszystkich postów z tego okresu.
U mnie już 30 tydzień za pasem. We wtorek lecę w ostatnią w tej ciąży podróż służbową (tym razem z mężem, bo córcia u babci na wakacjach). Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z wejściem na pokład samolotu .
Potem intensywniejszy wrzesień, ale już bez wyjazdów i obiecałam sobie, że w październiku się uspokoję, choć wyłączenie się z pracy mam zaplanowane na koniec października, więc jakieś max 10 dni przed porodem. Wtedy też przeniosę się do Łodzi do rodziców.
Ta ciąża mija mi znacznie szybciej od poprzedniej, gdy całość praktycznie siedziałam na zwolnieniu. Nawet jakoś nie śledzę faktycznej liczby tygodni lub tego, co aktualnie dzieje się z maluchem. Młody tylko szaleje tak, że od dwóch miesięcy sypiam na siedząco z powodu wszechobecnej zgagi, którą mam już chyba po wszystkim. Pewnie będzie galancie owłosiony . Przy córce też tak miałam i położne robiły jej irokeza na głowie .
Trzymajcie pion i dbajcie o dobry nastrój. Cokolwiek by się nie działo i tak na samym końcu wszystko będzie dobrze.
Agalodz: Cordafen jest podawany przy jakichkolwiek zagrożeniach ciąży do podtrzymania.
Jeśli przepisali Ci, to bierz, krzywdy ani Tobie ani maluchowi nie zrobi.
Brałam go w poprzedniej ciąży z powodu nadciśnienia, a i w tej już byłam na Cordafenie w czasie pobytu w CZMP i przez tydzień po.
Miłej nocki.
reklama
MYCHA NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA DUŻO POGODNYCH DNI DLA WAS NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA JESZCZE WIĘCEJ MIŁOŚCI I BYŚCIE JUŻ ZAWSZE BYLI TACY SZCZĘŚLIWI JAK W DNIU ZAŚLUBIN !!!!!!!!!!!!!!!!
AGALUDZ-jaka Ty jesteś biedna jak nie urok to sr...ka kurde ale najważniejsze że z dzieckiem oki ważne jest to że już mamy 3 trymestr czyli dzieciątka też są większe i silne i niewiele zostało do porodu. Dbaj o siebie , odpoczywaj i myśle że warto zastosować się do poleceń lekarza w końcu wie co robi i nie bez powodu dał Ci leki na podtrzymanie ! Trzymajcie się z kruszynką i odpoczywajcie !!!!!! co do cesarki to z jednej strony fajnie bo będziesz przygotowana na poród będziesz wiedzieć kiedy i wcale tak źle po nie, jest moja znajoma miała najgorsze pierwsze 2 dni a tak to super wyczyścili ją i nie musiała chodzić mc z podpaską blizna jest niewielka i nisko potem wcale jej nie widać w bikini i małe szanse na uszkodzenie dziecka bo nie musi się przepychać jak przy naturalnym porodzie! głowa do góry - jestem z Tobą )
pisałyście o nastojach wydaje mi się im bliżej porodu będzie nam gorzej bo gorzej wyglądamy gorzej się czujemy, zapewne mamy jakieś lęki podświadomy co do porodu i macierzyństwa i to wszystko też odbija się na psychice. Ja też ma wzloty i upadki ... tzn raz lepszy humorek raz lipa.. było dziś super kumpele były pośmiałyśmy się objadłyśmy i do szczęścia niewiele brak.. a /tu wróciła ''ukochana '' teściowa fajnie bo kupiła mi ładny komplecik niemowlęcy i na tym czar prysł - znowu się dowaliła do imienia mojej córki a chcemy dać Klaudia (myślicie że jest brzydkie czy nie takie?) że jej się nie podoba bo kojarzy się z wyniosła zadufaną osobą itp itd i że ona BĘDZIE MÓWIĆ DO MOJEJ CÓRKI PO SWOJEMU JAK JEJ SIĘ BĘDZIE PODOBAĆ !!!!!!!!! KU.... co to ma znaczyć się pytam w duchu no i mów o niej mojej córce moje dziecko ja do niej że wnuczka jej ona nie że jej dziecko - o co chodzi jej chyba odbiło czy co i cos czuję że tak mi ciśnienie podniosła że nockę będę miała z głowy . uwielbiam stres w ciąży jest mi on tak potrzebny bo moje dziecko w łonie wcale nie potrzebuje spokoju - to był sarkazm bo już nie mogę
AGALUDZ-jaka Ty jesteś biedna jak nie urok to sr...ka kurde ale najważniejsze że z dzieckiem oki ważne jest to że już mamy 3 trymestr czyli dzieciątka też są większe i silne i niewiele zostało do porodu. Dbaj o siebie , odpoczywaj i myśle że warto zastosować się do poleceń lekarza w końcu wie co robi i nie bez powodu dał Ci leki na podtrzymanie ! Trzymajcie się z kruszynką i odpoczywajcie !!!!!! co do cesarki to z jednej strony fajnie bo będziesz przygotowana na poród będziesz wiedzieć kiedy i wcale tak źle po nie, jest moja znajoma miała najgorsze pierwsze 2 dni a tak to super wyczyścili ją i nie musiała chodzić mc z podpaską blizna jest niewielka i nisko potem wcale jej nie widać w bikini i małe szanse na uszkodzenie dziecka bo nie musi się przepychać jak przy naturalnym porodzie! głowa do góry - jestem z Tobą )
pisałyście o nastojach wydaje mi się im bliżej porodu będzie nam gorzej bo gorzej wyglądamy gorzej się czujemy, zapewne mamy jakieś lęki podświadomy co do porodu i macierzyństwa i to wszystko też odbija się na psychice. Ja też ma wzloty i upadki ... tzn raz lepszy humorek raz lipa.. było dziś super kumpele były pośmiałyśmy się objadłyśmy i do szczęścia niewiele brak.. a /tu wróciła ''ukochana '' teściowa fajnie bo kupiła mi ładny komplecik niemowlęcy i na tym czar prysł - znowu się dowaliła do imienia mojej córki a chcemy dać Klaudia (myślicie że jest brzydkie czy nie takie?) że jej się nie podoba bo kojarzy się z wyniosła zadufaną osobą itp itd i że ona BĘDZIE MÓWIĆ DO MOJEJ CÓRKI PO SWOJEMU JAK JEJ SIĘ BĘDZIE PODOBAĆ !!!!!!!!! KU.... co to ma znaczyć się pytam w duchu no i mów o niej mojej córce moje dziecko ja do niej że wnuczka jej ona nie że jej dziecko - o co chodzi jej chyba odbiło czy co i cos czuję że tak mi ciśnienie podniosła że nockę będę miała z głowy . uwielbiam stres w ciąży jest mi on tak potrzebny bo moje dziecko w łonie wcale nie potrzebuje spokoju - to był sarkazm bo już nie mogę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 408
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: