reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Cześć dziewczyny! :)
U nas leje. Wczoraj było pięknie, wręcz plażowo, zostawiłam pranie na balkonie, żeby mi wyschło... a rano wszystko bardziej mokre niż wieczorem :-D
Za 2 dni wizyta, nie mogę się już doczekać wiadomości, co jest z moim małym chłopcem :) Dla mnie najprzyjemniejsza rzecz to słuchanie serduszka :-) czekam na to od dwóch tygodni, a jednak wolałabym słyszeć codziennie :p

Ponko - hejka! Powodzenia na wizycie! :happy:

Hej dziewczyny :-)
Ja niedawno wstalam,u mnie jest tak duszno ze ledwo dycham a w nocy to spac nie moglam :tak:
mary-beth spacer byl udany ale bylo dosc cieplo wiec nie bylismy zbyt dlugo:tak: zaliczylismy pare sklepow,moj se kupil koszulke a ja jakas tuniczke :tak:
A teraz ide na sniadanie :-D

Sabrina - super, ze spacerek udany! :-) Ja zaraz się wybieram, tylko jeszcze nie wiem, czy do miasta, czy na spacer tylko... :-D W czwartek śmigamy na większe zakupy, więc dam sobie chyba dziś spokój... :laugh2: A samopoczucie OK?

Cześć dziewczynki,
u mnie tak samo zimno i szaro buro niestety :-:)-(
cały weekend spędziłam na rozdawaniu zaproszeń na ślub :-), więc nie nudziłam się hehe... jeszcze kilka zaproszeń zostało ale to już na następny weekend.
a dzisiaj mam zamiar wybrać się na "Ciuchy" u mnie w rodzinnym mieście jest taki fajny sklepik gdzie są nowe ciuchy z metkami papierowymi np. z H&M z najnowszej kolekcji w cenie 3 razy tańszej niż w sklepie (i to pełna rozmiarówka) :szok::szok::-D więc mam nadzieję że uda mi się coś upolować :cool2:
Miłego dnia życzę mimo tej paskudnej pogody

Mycha - udanego polowania! :-) A kiedy masz ślub?


Ja do mojego lekarza dzwonię od rana bez skutku!!! :crazy: Pewnie się nie dodzwonię, wiec jutro się wybiorę. :eek: Poza tym dzień zaczął się całkiem nieźle, mimo, ze całą noc strasznie bolały mnie biodra i nie mogłam sobie znaleźć pozycji... Tymczasem spadam pod prysznic i na spacer, wiec miłego dnia!
 
reklama
Madzia a wiec szykuj sie na L4 ;-) a co tam odpoczynek ci sie przyda. A lepiej odetchnac w domq niz stresowac sie tak jak piszesz :tak:

asia niepokuj jest naturalny ;-) ja tez wyczekuje od jednego ruchu dziecka do kolejnego, abym miala pewnosc ze tam jest ok, a zwlaszcza gdy sama sie nienajlepiej czuje :tak:
 
Zaczęłyście rozmawiać o ruchach i przypomniało mi się, że ja tylko rano jeden kopniak miałam a potem nic :( A brakuje mi tego, jak zawsze... ;)
W ogóle my nie jesteśmy w stanie wyczuć kiedy kopie nas w tylną ściankę macicy, prawda? Bo tak mnie zastanawia, czy nie jest przypadkiem w inną stronę odwrócony i tam mnie kopie :p
 
Madzia stres teraz w naszym przypadku jest niewskazany,wiec moze lepiej jak pojdziesz na to L4 ,odpoczniesz sobie i fizycznie i psychicznie od tej pracy no i dzidzia na tym skorzysta :tak: Powodzenia u szefa,nie denerwuj sie ;-)
mary-beth no to milego spacerku Ci zycze :-D u mnie samopoczucie nawet nawet,bo nie jest az tak cieplo dzisiaj wiec jest ok ale wczoraj na wieczor to juz mi stopy spuchly od tego ciepla no i tez troche po spacerowalam :tak:
Ja mam podobne odczucia niby wiem ze jest wszystko ok itd ale zawsze jak rano sie obudze to wyczekuje niecierpliwie az dzidzia sie mi tam porusza,te ruchy daja mi znac ze jest wszystko ok :tak: no i uspakajaja mnie :-D
 
Ponko wydaje mi się ,ze nie wyczuwamy róznicy przynajmniej na tym etapie.Słyszalam,ze w późniejszym to niby mamy odczuwały róznicę,ale ja niestety nie:sorry:

Moja mysza skacze:tak:
A i zuważyłam,że jak sie zdenerwuję to tez sie uaktywnia,a co najgorsze brzuch mnie zaczyna bolec i mi niedobrze.
Kurcze ciągle czekam na wezwanie dyr.Nie wiem czy coś zjeść czy nie,zeby mnie nie mdliło tak.Najchętniej pojechałabym do domu.

Nimfii Saabrina niby tak,tylko ja mówiłam już wcześniej,ze chcę jak najdłużej pracowac,ale kurcze już nawet nie to,ze się fizycznie źle czuję,ale umysłowo nie wyrabiam.Nie potrafię sie skupić,ciągle cos zapomniam.Cięzko mi idzie myślenie i przez to sie stresuję.Mam wyraźny spadek formy umysłowej w ciązy.
 
Spokojnie dziewczyny, na tym etapie ciąży jest normalne, ze czasem przez cały dzień nie czuć ruchów, młode może się przecież odwrócić do nas pleckami a wtedy nie sposób jeszcze wyczuć tych kopniaczków :) Za to pod koniec ciąży, jak w takiej pozycji dostaniecie po żołądku, po wątrobie czy po żebrach, to będziecie jęczeć, hehe :-D;-)

Dopisuję się to tych z Was, które kiepsko się dziś czują. W weekend dawałam jeszcze radę, byłam w kinie z synkiem, potem z malą zaliczyłam wyprzedaże (w c&a widziałam przecenione letnie spodnie ciążowe, nawet 40 pln taniej niż cena z metki, kupiłam sobie jedne nawet ;-)) - ale dziś po prostu jestem tak zmulona, że najchętniej nie wstawałabym z łóżka. No, ale nie ma tak dobrze...
:confused2:
 
ponko w sumie nie pamietam abym kiedykolwiek czula kopniaki w tylnia sciane macicy, ale byc moze tego poprostu nie odczuwamy w ten sposob. Tak mi sie wydaje ze uklad macicy jest po prostu na przód brzuszka dlatego najwiecej ruchów czuć i widać własnie tam :tak:

Madzia no wlasnie chodzi tez o psychiczny spokoj ;-) ja wlasnie glownie dla psychicznego spokoju zrezygnowalam z pracy w 3 msc ciazy (z Mackiem) i do tej pory jestem na róznych zwolnieniach. Jako mamy mamy sporo na głowie, a jako mamy w ciąży jeszcze wiecej. No i sama wiesz ze od listopada to już zacznie sie dla nas kosmos :-p przy dwójce dzieci, więc ja stawiam na relaks ile sie da :tak:



Za to jesli chodzi o ruchy dzidzi to ja czuje je okresami tj przewaznie o tych samych porach w ciagu dnia. Z tego co pamietam chłopczyk jest aktywny w tych samych godzinach co Maciek byl min ok 21-22 wieczorem, a pozniej dopiero nad ranem ok 4-5. W ciągu dnia daje o sobie znać co 2-3h :tak: Maciek w ciązy zachowywał się identycznie, a poźniej gdy się urodzil miał taki sam rytm dnia tj w ciagu dnia pobudki co 2-3h na jedzenie a w nocy od 21 do 4 rano spał bez karmienia ;-)
 
Byłam już na audiencji u dyra-nie pozabijaliśmy się ufff :-p Mam wprowadzić wszystkie swoje uwagi :szok: Nawet nie skrytykował,a juz myślałam,chyba w wyjatkowo dobrym humorze jest dzisiaj:cool:

Nimfii ja w nocy nie czuję ruchów,chyba,ze mnie Maciek obudzi i do niego lecę to mała też zaczyna harcować.Oby tak nie byłonjak piszesz,że te pory się zgadzają w takim układzie:sorry: Ja z reszta czuję małą na okrągło,a moze mi sie wydaje.Hmmm musze się uważniej przyjżeć tym porom i odstępom czasu i porównam po porodzie.
 
reklama
a mój misiaczek nadal mało aktywny, ale cieszę się z każdego ruchu.za tydzien wizyta więc mam nadzieję, że usłyszę same dobre wieści. ale powiem Wam, że mój szkrabek chyba żyję takim trybem co ja. w nocy grzecznie śpi a bardziej aktywny jest jak ja gdzieś się ruszam, chodzę.oby później jak będzie juz na świecie też tak było:)
 
Do góry